Sektor handlowy: wskaźniki cen towarów i usług konsumpcyjnych w październiku 2021 roku

DeathtoStock_Wired3
Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował informację na temat wskaźników cen towarów i usług konsumpcyjnych.

Raport GUS dotyczy miesiąca października 2021 roku.
Jak czytamy w raporcie Głównego Urzędu Statystycznego, ceny towarów i usług konsumpcyjnych w październiku 2021 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 6,8%. Jest to wynik przy wzroście cen towarów i usług po – 6,8%. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 1,1% (w tym towarów – o 1,3% i usług – o 0,3%).

Rynek handlowy wraca na tory sprzed pandemii?

Adam Kiernicki 2
Sektor rejestruje ożywienie po ponownym otwarciu gospodarki. Postępuje zmiana struktury formatów handlowych. Wzmożona aktywność deweloperów przełoży się na ponad pół miliona mkw. całkowitej nowej podaży na koniec roku.

Spis treści:
Podaż – wzmożona aktywność deweloperów i dominacja małych formatów
Popyt – lokalność, dark stores i ekologia
Rynek inwestycyjny – rośnie apetyt na mniejsze formaty

Rynki europejskie notują odbicie szczególnie jeżeli chodzi o sprzedaż detaliczną. Chociaż wciąż mierzymy się z konsekwencjami COVID-19, to polski rynek handlowy na tle Europy wygląda dobrze. Według Oxford Economics, PKB w Polsce osiągnie średnioroczny wzrost w latach 2021-2025 na poziomie 3,5%. To wynik powyżej średniej dla krajów UE i strefy euro (2,8%).

Według Polskiej Rady Centrów Handlowych (PRCH), sierpień 2021 r. charakteryzował się najwyższym wynikiem odwiedzalności od początku pandemii. Retail Institute odnotowuje wzrost obrotów w centrach handlowych od maja 2021 r., od kiedy nie wprowadzono nowych ograniczeń.

Rosnąca z miesiąca na miesiąc po zakończeniu lockdownu odwiedzalność galerii handlowych, w połączeniu z notowanym wzrostem obrotów, daje podstawy do optymizmu. Wszystko wskazuje na to, że po zawirowaniach związanych z pandemią handel stacjonarny wraca na właściwe tory, podczas gdy, jak podaje GUS, e-commerce stabilizuje się na poziomie 7-8% całkowitej sprzedaży detalicznej. W efekcie rynek nieruchomości handlowych w Polsce może się rozwijać i ewoluować,

mówi Anna Wysocka, Dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Handlowych, JLL.

Podaż – wzmożona aktywność deweloperów i dominacja małych formatów

Od początku roku do końca września podaż powierzchni powiększyła się o 327 000 mkw. GLA w ramach wszystkich formatów, a w budowie pozostaje kolejne 460 000 mkw. Pomimo malejącej liczby nowych mkw. w centrach handlowych, 2021 rok powinien zamknąć się wynikiem ponad pół miliona mkw. całkowitej nowej powierzchni handlowej. A to za sprawą 40-procentowego udziału parków handlowych oraz wyraźnego wzrostu podaży magazynów wolnostojących. Również centra codziennych zakupów cieszą się dużym zainteresowaniem,

wyjaśnia Paulina Brzeszkiewicz-Kuczyńska, Analityk Rynku, JLL.

Pomiędzy czerwcem a wrześniem 2021 r. do użytku oddano 98 000 mkw. nowoczesnej powierzchni handlowej. Prawie 50% nowej podaży zostało zrealizowane w ramach wolnostojących magazynów handlowych[1], głównie marketów budowlanych. Na intensywny rozwój i rozszerzenie segmentu DIY również w mniejszych miastach ma wpływ m.in. przejmowanie i adaptacja dawnych lokalizacji Tesco. 29% nowej podaży oddanej do użytku w III kw. 2021 r. przypadło na parki handlowe[2] i centra typu convenience[3], skoncentrowane głównie w mniejszych miastach.

Największe obiekty handlowe oddane do użytku w tym roku to dwa wolnostojące magazyny handlowe IKEA w Szczecinie i Agata Meble w Bydgoszczy oraz rozbudowa centrum handlowego Focus Mall w Zielonej Górze. Warto dodać, że powierzchnia największej IKEI nie przekracza 30 000 mkw. powierzchni handlowej, podobnie jak powierzchnia projektów będących obecnie w budowie.

Popyt – lokalność, dark stores i ekologia

Sieci handlowe poszukują nowych rozwiązań starając się dostosować do nowych potrzeb konsumentów. Nasilający się od wybuchu pandemii trend lokalności i wygodnych zakupów nakierował ich zainteresowanie na alternatywne lokalizacje. Na popularności zyskują również nowe koncepty, pozwalające między innymi łączyć tradycyjny handel z e-commerce.

Nowy typ klientów, tzw. „fusion shoppers”, dokonuje zakupów wieloma kanałami. Wybierając online, offline czy click & collect oczekują oni komplementarnych doświadczeń zakupowych. Wraz z rozwojem sprzedaży wielokanałowej umacnia się trend wygodnych i szybkich zakupów. W efekcie, na największych polskich rynkach otwierają się tzw. dark stores, m.in. Glovo, Bolt, Wolt czy Lisek, oferujące ekspresową dostawę nawet do 10 minut,

komentuje Anna Wysocka.

Poszukujące nowych kanałów sprzedaży marki m.in. modowe (np. Sinsay czy Takko) coraz częściej pojawiają się w centrach convenience i małych parkach handlowych, które w czasie pandemii radziły sobie wyjątkowo dobrze. Najemców przyciągają także lokalne społeczności osiedli mieszkaniowych.

Alternatywne lokalizacje, takie jak lokale rozplanowane w parterach budynków mieszkalnych czy biurowców są na celowniku między innymi operatorów medycznych. Powszechnie obecne są tam kliniki urody, optycy czy stomatolodzy, w tym także sieciowi. Trend związany ze zdrowym trybem życia nabiera tempa, czego przykładem jest przejęcie przez Medicover sieci klubów Fitness World i Just GYM w łącznie 70 lokalizacjach,

podkreśla Anna Wysocka.

Najemcy również coraz mocniej angażują się w kwestie związane ze środowiskiem i zrównoważonym rozwojem. Przykładowo, Primark wprowadza pierwszy barwnik do tkanin wyprodukowany z odpadów spożywczych, Decathlon wprowadził koncepcję 2nd Life z używanym sprzętem sportowym, a IKEA testuje program recyklingu pościeli i zrównoważone sklepy.
Rozwój rynku mieszkaniowego, rosnące znacznie koncepcji miasta 15-minutowego i wspomniany trend lokalności ogniskują uwagę deweloperów na mniejszych formatach, na które jest największe zapotrzebowanie. Do tej pory handel jeszcze nigdy nie był tak blisko klientów, dopasowany do ich potrzeb.

Warto zwrócić uwagę, że zasada miast zwartych i wielofunkcyjnych również inspiruje deweloperów do szukania atrakcyjnych lokalizacji w pobliżu gęsto zaludnionych obszarów. W ten sposób parki handlowe i centra convenience znajdują się u podstaw nowych pomysłów dotyczących budowy mieszkań lub elastycznych powierzchni biurowych nad istniejącymi obiektami handlowymi,

wyjaśnia Anna Wysocka.

 Rynek inwestycyjny – rośnie apetyt na mniejsze formaty

Tegoroczne obroty inwestycyjne w sektorze handlowym wyniosły do tej pory ponad 450 mln EUR w ramach ok. 30 transakcji, z czego ok. 160 mln EUR przypadło na III kwartał. Rynek został zdominowany przez transakcje, których przedmiotem były małe  obiekty z segmentu parków handlowych i centrów convenience. Przekłada się to na średnią wartość transakcji na poziomie jedynie ok. 17 mln EUR, czyli o 70% poniżej średniej z okresu sprzed pandemii w 2019 r. Warto jednak pamiętać, że obserwowane od maja ożywienie w dużych centrach handlowych – zarówno pod względem obrotów, jak i odwiedzalności, może już niedługo przełożyć się także na wzrost zainteresowania tą klasą aktywów i ponowne zwiększenie skali transakcji,

komentuje Adam Kiernicki, Dyrektor, Dział Rynków Kapitałowych Nieruchomości Handlowych, JLL.

Obok parków handlowych i centrów convenience, w ostatnich miesiącach inwestorzy skierowali również uwagę na oportunistyczne zakupy centrów handlowych.
Pomimo braku odpowiednich danych transakcyjnych z 2021 r., JLL szacuje stopy kapitalizacji dla najlepszych centrów handlowych na 5,25%. Stopy kapitalizacji dla najlepszych parków handlowych pozostają stabilne i wynoszą około 6,80%, jednak wysoki poziom zainteresowania i ograniczona dostępność tego produktu może spowodować kompresję w krótkim okresie.

[1] Spójnie zaprojektowany i wybudowany obiekt handlowy oferujący artykuły wyposażenia wnętrz, elektronikę, czy artykuły spożywcze, o minimalnej powierzchni najmu (GLA) 5 000 mkw.

[2] Spójnie zaprojektowany, zaplanowany oraz zarządzany obiekt, składający się głównie ze średniej oraz dużej wielkości wyspecjalizowanych sklepów, przeważnie bez części wspólnych, z wejściem bezpośrednio od strony parkingu, o minimalnej powierzchni najmu (GLA) 5 000 mkw. i liczbie sklepów minimum 2

[3] Obiekt dedykowany do codziennych, szybkich zakupów w drodze z/ do domu, zlokalizowany głównie przy drogach o dużym natężeniu ruchu lub na osiedlach mieszkaniowych. Jest to najmniejszy format handlowy (GLA od 2 000 mkw. do 4 999 mkw.).

Źródło: JLL.

Rynek nowoczesnego handlu w Polsce II kw. 2021

Fabrice Paumelle, BNP Paribas Real Estate Poland
Oczekiwanie konsumentów / klientów z zakupami stacjonarnymi na ponowne otwarcie sklepów i lokali usługowych, optymistyczne wyniki odwiedzalności większości centrów handlowych w maju, otwarcia drugiego i zapowiedź otwarcia trzeciego Primarka i mocny debiut nowego, polskiego konceptu off-price – to jedne z najistotniejszych informacji i wydarzeń w sektorze handlowym w drugim kwartale br.

Spis treści:
Zmiany w podaży
Debiuty i zapowiedzi nowych otwarć
Czas na eko-marki i eko-zakupy w dyskontach

Kupujący czekali z zakupami na złagodzenie restrykcji i ponowne otwarcie większości sklepów i lokali usługowych w centrach handlowych. Początek maja to rekordowa odwiedzalność i rekordowe obroty, które wniosły powiew optymizmu zarówno dla najemców jak i właścicieli galerii handlowych.
Od 4 maja, po czwartym lockdown’ie, zostały złagodzone restrykcje, a większość sklepów i lokali usługowych w centrach handlowych mogła ponownie zaprosić klientów w swoje progi. Pierwszy tydzień maja był najlepszym pod względem odwiedzalności jak i obrotów spośród wszystkich dotychczasowych tygodni, po koronawirusowych zamknięciach. Analitycy BNP Paribas Real Estate Poland wskazują, że średnia odwiedzalność między 3 a 8 maja osiągnęła poziom 97% w porównaniu do analogicznego okresu w 2019 roku. Nie gorzej było na początku czerwca, kiedy poziom odwiedzalności przypominał ten z czasów sprzed pandemii. O tym, że Polacy nie przestali lubić zakupów stacjonarnych świadczy również wysokość odnotowanych w maju obrotów, która przebiła ubiegłoroczny poziom.

Zmiany w podaży

W drugim kwartale br. na rynku pojawiło się 127 tys. m kw. nowej powierzchni. Pierwszą trójkę największych debiutów otwiera sklep IKEA w Szczecinie (29 tys. m kw. i 750 darmowych miejsc parkingowych), który został uruchomiony równo w 60. rocznicę obecności marki w Polsce. Na liście nowych otwarć znalazły się także galerie handlowe zlokalizowane w mniejszych miastach – galeria Sekunda w Jędrzejowie (13 tys. m kw.) oraz Odyseja w Brzesku (11,5 tys. m kw.).
Między kwietniem a czerwcem toczyły się prace przy ponad 317 tys. m kw. powierzchni handlowej w budowie. Zgodnie z zapowiedziami deweloperów, jeszcze w tym roku – w III kwartale – można spodziewać się, że swoje podwoje przed klientami otworzą m.in. Fabryka Norblina, warszawski koncept mixed-use (24 tys. m kw. powierzchni handlowej) i Galeria Andrychów (24 tys. m kw.). Rok później ma zostać przecięta wstęga na otwarciu galerii Karuzela w Kołobrzegu (30 tys. m kw.).

Debiuty i zapowiedzi nowych otwarć

Majowe odmrożenie galerii handlowych zbiegło się z debiutem marki Half Price należącej do Grupy CCC. Sieć będzie specjalizować się w sprzedaży markowych produktów w cenach znacznie niższych, niż te regularne. Zarządzający marką zapowiedzieli, że do końca roku planują otworzyć nawet 60 sklepów. 6 maja miało miejsce również inne, ważne otwarcie. W centrum handlowym Posnania ruszył drugi w kraju sklep pod szyldem Primark. W nowej lokalizacji sieć zajęła prawie 3,5 tys. m kw. Co więcej, pod koniec maja międzynarodowa marka pochodząca z Dublina poinformowała o planach otwarcia  trzeciego sklepu, który urządza się w krakowskim centrum Bonarka. Dwupiętrowy koncept zajmie ponad 3,8 tys. m kw powierzchni.
Autorzy raportu zwracają uwagę na wysoką dynamikę sprzedaży detalicznej, równoważącą obroty, jakie osiąga e-handel. W maju, sprzedaż detaliczna w cenach stałych wzrosła w ujęciu rocznym o 13,9%, a w ujęciu miesięcznym wzrost wyniósł 8,2%. Jednocześnie maj był miesiącem, w którym odnotowano spadek o 7,8% wartości sprzedaży detalicznej przez Internet w cenach bieżących. Jej udział w całkowitej sprzedaży zmniejszył się z 10,8% w kwietniu do 9,1% w maju, na co bezpośredni wpływ miało oczywiście otwarcie centrów handlowych.

Czas na eko-marki i eko-zakupy w dyskontach

Kilkukrotne Zamrożenie handlu, spowolnienie gospodarki i utrzymująca się niepewność dotycząca przyszłości wpłynęły na zmianę zachowań zakupowych Polaków. W czasie pandemii konsumenci baczniej zwracają uwagę na ceny produktów, co otwiera pole do rozwoju marek ekonomicznych i dyskontowych takich jak Pepco, Action, Dealz czy KiK. Do swoich sklepów skutecznie przyciągają nie tylko ceną, ale również bogatą ofertą. Innym atutem wspomnianych marek jest łatwość wpisania się w bardzo popularne dziś formaty handlowe typu „convenience”.

Istotnym trendem w handlu, którego nie osłabiła ani pandemia, ani gospodarcze turbulencje, jest promowanie wśród Polaków zrównoważonego stylu robienia zakupów, obiegu zamkniętego i idei „zero waste.

Fabrice Paumelle, Dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Handlowych BNP Paribas Real Estate

W tym duchu w sieci marketów Auchan pojawiły się używane ubrania znanych marek, które można kupić w okazyjnych cenach.

Natasa Mika, Dyrektor, Dział Wynajmu Powierzchni Handlowych BNP Paribas Real Estate

Sieć zapewnia, że odzież pochodzi ze sprawdzonych źródeł, jest czysta i posortowana, co ułatwia zakupy. Innym ważnym krokiem, który w II kwartale wykonała sieć Auchan, był debiut kolekcji własnej Green Inextenso. Tekstylia, z których wyprodukowana jest odzież w kolekcji w 70% pochodzi z materiałów organicznych, pochodzących z recyklingu, a dodatkowo uwzględnia też zasady „zero waste” i oszczędność wody.

Źródło: BNP Paribas Real Estate.

Obiecujące perspektywy dla polskiego rynku handlowego

Adam Kiernicki
Rosnąca liczba szczepień pozwala sektorowi handlowemu złapać oddech, a do działających z limitami sklepów stacjonarnych wracają klienci. Według prognoz JLL, w 2021 r. całkowita nowa podaż może osiągnąć poziom 540 0000 mkw. wracając do wyników sprzed pandemii.

Firma doradcza JLL podsumowała sytuację na rynku nieruchomości handlowych w Polsce na koniec pierwszego półrocza 2021.
Chociaż rynek handlowy wciąż boryka się z konsekwencjami COVID-19, prognozy dla Polski na tle Europy wyglądają korzystnie. Według Oxford Economics, sprzedaż detaliczna w Polsce ma rosnąć o 4,9% rocznie do 2023 r., co plasuje nas w czołówce krajów europejskich.
Dane Polskiej Rady Centrów Handlowych wskazują na szybki powrót klientów do stacjonarnych zakupów po okresie obostrzeń związanych z ostatnim lockdownem. Odwiedzalność w pierwszym tygodniu po ponownym otwarciu centrów handlowych sięgnęła 97% wyniku z 2019 r., następnie ustabilizowała się na poziomie 87% na koniec maja. Obroty w centrach handlowych w maju wyniosły 96% wartości z 2019, co wskazuje na wysoki współczynnik konwersji.
 

Wyniki odwiedzalności mogą napawać ostrożnym optymizmem. Widać, że konsumenci są spragnieni możliwości dokonania zakupów w przestrzeni fizycznej i chcą zrekompensować sobie miesiące odkładania w czasie wizyt w obiektach handlowych. To zjawisko sfrustrowanych zakupów, czyli tzw. revenge shopping”,

mówi Anna Wysocka, Dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Handlowych, JLL.

Podaż – możliwy powrót do wyników sprzed pandemii

W porównaniu z analogicznym okresem 2020 r., I półrocze 2021 charakteryzowało się zwiększoną aktywnością budowlaną.

W pierwszej połowie 2021 r. deweloperzy ukończyli 242 000 mkw. GLA w ramach wszystkich formatów, a w budowie jest kolejne 447 000 mkw. Z naszych analiz wynika, że na koniec 2021 r. nowa podaż może łącznie osiągnąć poziom ok. 540 000 mkw. To wynik podobny do rezultatu z 2019, czyli sprzed pandemii. 40% nowo oddanej powierzchni będą stanowiły parki handlowe,

wyjaśnia Joanna Tomczyk, Starszy Analityk Rynku, JLL.

Utrzymuje się trend lokalności oraz wygodnych i szybkich zakupów. 43% podaży oddanej do użytku w I półroczu przypadło na parki handlowe[1] oraz centra codziennych zakupów[2]. W wyniku przetasowań na rynku operatorów hipermarketów, 47% nowej powierzchni dostarczono w ramach wolnostojących magazynów handlowych[3].

Pozostałe 10% nowej powierzchni ukończono w centrach handlowych. W II kw. 2021 otwarto pierwsze w tym roku centra handlowe: Galerię Sekunda w Jędrzejowie (13 000 mkw. GLA) oraz Galerię Odyseja w Brzesku (9300 mkw. GLA).

Rozwija się segment projektów mixed-use, w ramach których na rynek trafia dodatkowa powierzchnia handlowa. Łączenie różnych funkcji komercyjnych, ale też nowoczesnych elementów projektowania z historyczną architekturą przekłada się na projekty miastotwórcze i nowe przestrzenie miejskie. Przykładem są Browary Warszawskie, zrealizowane przez Echo Investment, które integrują funkcje biurowe, mieszkaniowe i handlowe z historycznym dziedzictwem tego miejsca,

komentuje Joanna Tomczyk.

Popyt – mocne debiuty i nowe strategie

Nowa rzeczywistość na rynku handlowym, a także doświadczenia sieci podczas pandemii wpłynęły na strategie ekspansji, szczególnie w odniesieniu do uruchamiania sklepów w alternatywnych lokalizacjach.

Najemcy poszukują nowych formatów, dywersyfikują swoje lokalizacje, ale jednocześnie nie rezygnują z rozwoju swoich sklepów w centrach handlowych. Irlandzki gigant modowy Primark zapowiedział kolejne dwie nowe lokalizacje w największych centrach handlowych w Krakowie i Katowicach. Rituals Cosmetics, który zadebiutuje w sierpniu 2021 r. w Westfield Arkadia w Warszawie, planuje uruchomić do 2027 roku sieć 100 sklepów w Polsce. Podobnie polska marka HalfPrice (należąca do CCC) w ciągu zaledwie dwóch miesięcy otworzyła siedemnaście lokalizacji, od centrów handlowych po lokale przy głównych ulicach handlowych,

wylicza Joanna Tomczyk.

W I półroczu w Polsce zadebiutowały trzy nowe marki, wszystkie w Warszawie. LEGO otworzyło swój pierwszy własny sklep w Westfield Arkadia, a włoska firma odzieżowa Camissima i marka odzieżowa Yargici z Turcji rozpoczęły działalność w Galerii Mokotów.

Wielokanałowość sprzedaży i zrównoważony rozwój

Przed pandemią udział handlu internetowego w sprzedaży detalicznej w Polsce wynosił 5,6% i zmieniał się w zależności od wprowadzanych ograniczeń w działalności obiektów handlowych. Prognozy dotyczące handlu w Polsce zakładają wzrost sprzedaży detalicznej o 3,3% rocznie do 2025 roku, z czego 90% zakupów będzie wciąż realizowanych w sklepach stacjonarnych.

Aby zobaczyć jak kształtuje się e-commerce musimy poczekać na stabilizację rynku. Niezależnie od tego najemcy i wynajmujący zdają sobie sprawę z konieczności budowania modelu sprzedaży wielokanałowej czy obecności na platformach sprzedażowych, takich jak Zalando czy Amazon oraz poszukują systemów integrujących ich obiekty z platformami internetowymi,

wskazuje Anna Wysocka.

Choć jedynie 15% budynków handlowych jest obecnie certyfikowana (według Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego), sektor ten wykazuje zaangażowanie w kwestie zrównoważonego rozwoju. Zarówno najemcy, jak i wynajmujący wdrażają innowacje, które mają na celu ochronę środowiska.

Przykładowo, sieć Carrefour wykorzystuje niskie temperatury wód podziemnych do obniżenia temperatury powietrza w obiektach i używa CO2 jako czynnika chłodniczego. Silesia City Center zainstalowała na dachu panele fotowoltaiczne, redukując o tyle emisję dwutlenku węgla, ile jest w stanie wchłonąć w ciągu roku 1 ha lasu sosnowego. Pojawiają się ogrody na dachach, pasieki, czy hotele dla owadów jak w bydgoskim Focus Mall. Oświetlenie LED czy ładowarki do samochodów powoli stają się standardem w galeriach handlowych. Także coraz częściej planowane procesy deweloperskie zakładają dostarczenie zrównoważonych obiektów,

zwraca uwagę Anna Wysocka.

Globalni giganci modowi, tacy jak H&M, United Colors of Benetton, Esprit czy Tommy Hilfiger, sprzedają kolekcje odzieży uszyte z produktów pochodzących z recyklingu i biodegradowalnych materiałów naturalnych. LEGO testuje klocki wykonane z przetworzonego plastiku, a odzież używana jest szerzej obecna zarówno w nowoczesnym handlu stacjonarnym, jak i online (przykład Zalando Pre-Owned, gdzie sprzedawane są rzeczy używane).

Rynek inwestycyjny – dużo transakcji, ale o niższych wartościach

Pandemia i związane z nią ograniczenia działalności miały wpływ na wyniki rynku handlowego w pierwszym półroczu 2021. Łączna wartość transakcji inwestycyjnych na poziomie około 290 mln euro była najniższym wynikiem za pierwsze sześć miesięcy od 2013 r. Należy jednak zauważyć, że liczba transakcji była z kolei jedną z najwyższych w historii rynku, a ich niższa wartość wynika z rodzaju produktów handlowych, które cieszą się obecnie największą popularnością wśród inwestorów. Są to aktywa mniejsze i bardziej rozproszone. W dalszym ciągu na celowniku inwestorów pozostają głównie parki handlowe, centra codziennych zakupów, sklepy spożywcze oraz sklepy typu DIY. W ostatnim czasie obserwujemy również wzrost zainteresowania transakcjami oportunistycznymi w segmencie centrów handlowych,

komentuje Adam Kiernicki, Dyrektor, Dział Rynków Kapitałowych Nieruchomości Handlowych, JLL.

Atrakcyjność większych centrów handlowych jest bezpośrednio uzależniona od perspektywy wygaszenia pandemii i ograniczenia ryzyka kolejnych obostrzeń.

Obroty odnotowywane po otwarciu centrów handlowych w maju wyraźnie wpływają jednak na poprawę nastrojów wśród inwestorów,

dodaje Adam Kiernicki.

Pomimo braku danych transakcyjnych za I poł. 2021 r., stopy kapitalizacji za najlepsze centra handlowe szacuje się na 5,25%. Jak na razie, stopy kapitalizacji za najlepsze parki handlowe pozostają stabilne na poziomie około 6,80%, jednak wysoki poziom zainteresowania i ograniczona dostępność dobrego produktu może spowodować kompresję w krótkim terminie.

[1] Powierzchnia najmu GLA > 5 000 mkw.

[2] 2000 mkw. ≤ GLA < 5 000 mkw.

[3] Min. 5000 mkw. GLA, jeden operator, wolnostojący budynek, najczęściej hipermarket spożywczy, sklep budowlany, meblowy lub z elektroniką

Handel powoli wraca do życia

ibrahim-rifath-789914-unsplash
Handel powoli wraca do życia. Pierwsze tygodnie nowej normalności po odmrożeniu handlu z jednej strony zaskoczyły wyższą niż prognozowano odwiedzalnością, ale z drugiej potwierdziły wzbierającą falę renegocjacji umów; wynika z najnowszego raportu BNP Paribas Real Estate Poland podsumowującego drugi kwartał na rynku handlowym.

Po tygodniach izolacji i życiu w strachu przed koronawirusem ciężko było sobie wyobrazić szturm na galerie handlowe zaraz po zdjęciu obostrzeń. Nie zmienia to jednak faktu, że zarówno średnia odwiedzalność jak i średnie obroty, które do PRCH raportowali właściciele obiektów, z tygodnia na tydzień rosły. Bitwa z wirusem o handel trwa, i pomimo symptomów poprawy na rynek oddychający pełną piersią trzeba będzie jeszcze poczekać kilkanaście miesięcy. Z jednej strony obecny rok można w zasadzie uznać za stracony pod względem dochodów i rozwoju sieci, z drugiej jednak obecne problemy wymuszają poszukiwanie niestandardowych rozwiązań, które mogą być ożywcze dla całej branży i przynieść wiele rozwiązań lepiej dopasowanych do oczekiwań współczesnych klientów, zwłaszcza tych reprezentujących najmłodsze pokolenia  

Patrycja Dzikowska z Działu Badań i Analiz Rynkowych, BNP Paribas Real Estate Poland

Według danych monitorowanych w cyklu tygodniowym przez PRCH, w pierwszym tygodniu po restarcie średnia odwiedzalność obiektów handlowych sięgnęła 68 proc. ubiegłorocznych wyników w pierwszy poniedziałek po odmrożeniu. Po dwóch miesiącach, pomimo wielu restrykcji i obowiązku zakupów z zakrytymi ustami i nosem oraz w  rękawiczkach, odwiedzalność wzrosła średnio do 77-81 proc. zależnie od dnia tygodnia w stosunku do analogicznego okresu 2019 roku. Z dostępnych danych wynika, że lepiej radziły sobie obiekty małe i średniej wielkości, a więc raczej te reprezentujące tzw. format „zakupów w sąsiedztwie”. Obiektom o rozbudowanej ofercie rozrywkowej i gastronomicznej, która działa w bardzo ostrym rygorze sanitarnym, trudniej jest odzyskać wcześniejszych klientów.    Najlepiej radziły sobie obiekty zlokalizowane na południowo-zachodniej ścianie kraju, a najsłabiej te, którym najbliżej do wschodniej granicy kraju. W przeszłości były one chętnie odwiedzane przez klientów zza zamkniętych obecnie granic z Ukrainą, Białorusią, Litwą czy Rosją.

Podaż nie forsuje tempa

W drugim kwartale 2020 roku podaż nowej powierzchni wyniosła zaledwie ok. 92 tys. m kw., co zdecydowanie odbiegało od średniej notowanej w tym czasie w ostatnich latach. Autorzy raportu zwracają uwagę, że najwięcej nowej powierzchni (niemal 50 proc.), przypadło na główne aglomeracje, a nieco mniej (ok. 30 proc.) dostarczono w segmencie miast o liczbie mieszkańców poniżej 50 tys.

Klientom udostępniono m.in. część handlowo – usługowo – gastronomiczną mutlifunkcyjnego kompleksu Elektrownia Powiśle w Warszawie, będącego przykładem zarówno rewitalizacji i wniesienia nowego życia w stare poprzemysłowe mury, jak i stworzenia miejsca z ofertą handlowo – usługową dostosowanego do ewoluujących oczekiwań klientów.

Warto podkreślić rosnącą rolę małych obiektów handlowych o charakterze tzw. „convenience”. W okresie kwiecień – czerwiec otwarto np. Rondo Hakena Park i Park Handlowy Mieszka w Szczecinie oraz Park Handlowy Chojnice i Park Handlowy Kasztelania w Chrzanowie.

Do końca roku można spodziewać się dodatkowych 250 tys. m kw. powierzchni, o ile tempo i ciągłość prac deweloperów zostaną zachowane. Na koniec czerwca na etapie budowy było w sumie ponad 480 tys. m kw. Pomimo rosnącego zainteresowania inwestorów parkami handlowymi, to centra handlowe nadal są formatem dominującym na rynku pod względem wielkości powierzchni i stanowią 61 proc. łącznego wolumenu obecnie powstającej powierzchni. Wśród projektów w trakcie realizacji przodują małe i średniej wielkości centra i parki handlowe. Tylko 5 spośród obecnie budowanych obiektów ma mieć więcej niż 20 tys. m kw. powierzchni najmu.

Kryzys spowodowany pandemią Covid-19 będzie testem dla całej branży i zapewne pogłębi problemy obiektów i sieci handlowych, które już wcześniej je przeżywały. Jedną z pierwszych ofiar jest łódzkie centrum handlowo-rozrywkowe Sukcesja, które przestało działać zaledwie 5 lat po otwarciu.

W oczekiwaniu na więcej premier

Drugi kwartał nie był obfity również pod względem debiutów. Urban Outfitters w Elektrowni Powiśle wystartował ze swoim pierwszym flagowym polskim sklepem. W warszawskiej Galerii Młociny otworzył się pierwszy w Polsce salon Modivo. Multibrandowy sklep z ekskluzywnymi ubraniami należy do tego samego właściciela co salony eobuwie.pl, i podobnie łączy zakupy offline i online. Swoją premierę miała również niemiecka marka z modą „plus size” Ulla Popken. W tym samym czasie z rynku zniknęły cztery marki – odzieżowa Camaieu, gastronomiczne Papa Diego i Van Dog, a także księgarnie z logo Mole Mole.

mat.pras.