REDD, najbardziej zaawansowana platforma z danymi, otrzymała największą w historii aktualizację. Teraz oferuje pierwsze na rynku narzędzie, dzięki któremu użytkownik może śledzić na żywo zainteresowanie swoimi budynkami.
Spis treści:
Oferty online dla klientów i pełna analityka
Najlepsza analityka ofert na rynku nieruchomości inwestycyjnych
REDD jak Netflix
– REDD 3.0 to Google Analytics dla nieruchomości, zmienia sposób, w jaki pracować mogą profesjonaliści rynku nieruchomości komercyjnych — mówi Tomasz Ogrodzki, CEO REDD Group.
Oferty online dla klientów i pełna analityka
REDD daje nowe możliwości agentom, właścicielom nieruchomości i inwestorom. Każdy z użytkowników może już wysyłać online do klientów przygotowaną przez siebie ofertę.
– Profesjonaliści mogą raz na zawsze pożegnać się z arkuszem kalkulacyjnym. To jednak dopiero początek — mówi Piotr Smagała, dyrektor zarządzający REDD.
Niemal w czasie rzeczywistym każdy agent przygotowujący ofertę może śledzić, jak duże jest nią zainteresowanie. – Już od teraz użytkownicy otrzymują analitykę wysyłanych ofert. Widzimy, ile osób otworzyło ofertę, który budynek wzbudzą największe zainteresowanie wśród potencjalnych najemców. Wszystko na żywo, online — dodaje Piotr Smagała z REDD.
Najlepsza analityka ofert na rynku nieruchomości inwestycyjnych
„Google Analytics dla nieruchomości” dostępny jest także dla właścicieli nieruchomości. Dzięki nowej funkcjonalności właściciele na żywo mogą śledzić to, co dzieje się z ich budynkami na rynku.
Wiemy, kto zobaczył ofertę, kiedy, jakim zainteresowaniem cieszy się budynek wśród agencji, na ilu ofertach się znalazł, co interesuje potencjalnych najemców, ile czasu spędzają, przeszukując informacje czy jakie zdjęcia budynku przykuwają ich uwagę – mówi Tomasz Ogrodzki, CEO REDD Group.
– W dobie dostępu do technologii, są to kluczowe rozwiązania, które pozwalają właścicielom odpowiednio szybko reagować i przyspieszać komercjalizację swoich powierzchni. To kolejne rewolucyjne rozwiązanie na rynku — przyznaje Piotr Smagała.
Platforma wprowadziła również możliwość generowania i wysyłania Property Particulars online oraz analizowania danych dotyczących nieruchomości.
REDD daje unikalną możliwość bycia zawsze o krok przed konkurencją. – Dzięki nowościom nasi użytkownicy mogą weryfikować, analizować i wykorzystywać dane do rozwoju swojego biznesu oraz szybszego wynajmowania swoich budynków — mówi Piotr Smagała, Dyrektor Zarządzający REDD.
REDD jak Netflix
Najlepsze decyzje biznesowe to te, które opierają się na twardych danych i statystykach. Misją REDD jest usprawnienie całego procesu pracy profesjonalistów z branży nieruchomości komercyjnych. – Naszym następnym krokiem jest zbudowanie systemu rekomendacji niczym rekomendacje Netflix. Nasz system ma wiedzieć lepiej od klientów, co im się może spodobać w budynkach — zdradza Tomasz Ogrodzki. Ale skąd REDD może wiedzieć, jaki budynek najlepiej pasuje do gustu najemcy?
Wszystko dzięki najnowocześniejszym rozwiązaniom. REDD pracuje nad silnikiem rekomendacji, który wykorzystując dane i algorytmy może filtrować katalog budynków i łączyć je z zachowaniami najemców. – Nasze systemy będą sprawdzały to, czym najemca był wcześniej zainteresowany i przeanalizują wszystkich użytkowników platformy tak, aby zarekomendować właścicielom i najemcom odpowiednie działania — wyjaśnia Tomasz Ogrodzki, CEO REDD Group.
REDD to start-up, który może pochwalić się zbudowaniem największej bazy danych o rynku biurowym w Polsce. Obecnie REDD monitoruje ponad 2 100 nieruchomości w całej Polsce, co przekłada się na ponad 13 mld danych. Z bazy REDD korzystają najwięksi na rynku: Globalworth, Savills, Avison Young Polska czy ARC-Capital Markets.
Źródło: REDD.