Pandemia koronawirusa przyspieszyła trendy obserwowane w miastach i na rynku nieruchomości. O tym jak prowadzić działania z myślą o dalszym rozwoju i na jakie rozwiązania stawiać, gdy trzeba będzie konkurować o pracę z maszynami, mówiono podczas dorocznej konferencji Urban Land Institute (ULI) Poland: RESETTING TO THE FUTURE.
Konferencja odbyła się w dniach 6–7 października 2021 r. w formule hybrydowej – online oraz na żywo w Hotelu Raffles Europejski w Warszawie.
Zdaniem Kalin Bracken, Lead, Real Estate, World Economic Forum koronawirus tylko przyspieszył zarysowujące się już wcześniej trendy w miastach i na rynku nieruchomości, odsłaniając nowe wyzwania i możliwości. Eksperci zabierali głos, prezentując odmienne poglądy.
– Pandemia Covid-19 to nie tylko kryzys zdrowotny. To kryzys, który przeżywają gęsto zaludnione miasta, a zwłaszcza ich centra. Daje on też nowe możliwości, tworzą się nowe sposoby myślenia o miastach, a każdy kraj pracuje nad tym problemem na swój unikatowy sposób. Pojawiają się koncepcje przebudowy i przemyślenia na temat funkcjonowania centrów miast. Trudno jednak powiedzieć czy wrócimy do starej normalności czy obudzimy się w nowej – mówił z Sydney Tim Williams, International Cities Advocacy Lead, Grimshaw Architecture and Planning.
– Praca zdalna przekształca przestrzeń biurową i domową. Potencjalnie na dłuższą metę, mniej podróży służbowych wpłynie na sektor hotelowy. Pandemia dotknęła bardziej wrażliwe warstwy społeczeństw, pogłębiając nierówności, a niskie stopy procentowe przyczyniły się do wzrostu cen mieszkań, co w powiązaniu z malejącymi dochodami mieszkańców miast może stwarzać problemy natury społecznej – wymieniła Kalin Bracken.
– Można powiedzieć, że Praga zaczęła znów oddychać. Drastyczne zmniejszenie ruchu turystycznego wpłynęło m.in. na obniżkę czynszów w mieszkaniach wynajmowanych dotychczas turystom. Stały się one w końcu dostępne dla mieszkańców. To punkt zwrotny dla miasta. Również niektórzy deweloperzy wprowadzają nowe metody sprzedaży, przykładowo ograniczając sprzedaż lokali tym samym osobom. Te zmiany wymusza podejście kupujących, którzy niechętnie chcą mieszkać w sąsiedztwie lokali na wynajem – przekonywał Ondrej Chybik.
– Systemy automatyzacji i zarządzania budynkami istnieją już od jakiegoś czasu, ale skupiają się głównie na monitorowaniu. A co jeśli platformy AI i IOT połączymy w jedną sieć, która uczy się i reaguje na potencjalne ryzyka? Dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji nasza platforma cyfrowa ocenia w czasie rzeczywistym ryzyko rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych, identyfikuje potencjalne źródła zanieczyszczeń i nadaje priorytet najskuteczniejszym środkom zaradczym – przekonywał Michael Rogers. – Dane i rozwiązania opracowywane przez Arup Neuron nie ograniczają się do pojedynczych budynków. Dzięki platformie współpracujemy z departamentami usług elektrycznych i mechanicznych w Hongkongu, aby zapewnić ten sam poziom wglądu i kontroli w sieciach miejskich – dodaje.
Jeszcze bardziej futurystyczną wizję przyszłości nakreśliła Alma Jacobson, founder & strategic advisor, Mondialma ze Sztokholmu. – Podstawowe potrzeby ludzi są bardzo podobne, niezależnie od pokolenia, które reprezentują i nie zmieniły się tak bardzo w ciągu ostatnich 40 tys. lat. Z drugiej strony w przyszłości będziemy konkurować z maszynami. Tym, co nas wyróżnia jest kreatywność. Powinniśmy ją postrzegać jako formę produktywności – mówiła Alma Jacobson.
Kreatywności z pewnością nie brakuje holenderskiemu artyście i innowatorowi Daanowi Roosegaarde, który wraz ze współpracownikami ze Studio Roosegaarde buduje inteligentne, zrównoważone prototypy dla miast jutra. – Nie wierzę w utopię, wierzę w protopię: prototypowy świat, który tworzymy krok po kroku. Jeśli nie będziemy inwestować w nowe pomysły i nie nauczymy się wyobrażać sobie naszej przyszłości, nie będziemy w stanie jej stworzyć. Wszyscy jesteśmy częścią tego prototypowego świata. Nie bójmy się więc, ale bądźmy ciekawi przyszłości – zachęcał Daan Roosegaarde.
Jedną z dróg w stronę lepszej przyszłości jest zwrot w kierunku ESG, który wpływa zarówno na budowane jak i istniejące nieruchomości. – Widzimy znaczny wpływ ESG na decyzje inwestycyjne. Na przykład we Francji czy Hiszpanii każda inwestycja magazynowa musi mieć instalację fotowoltaiczną. W większym zakresie ten trend wejdzie też do Polski – przekonywała Anna Duchnowska, Managing Director – Asset Management, Europe, Invesco Real Estate. Wtórował jej Philipp Schomberg, Executive Partner, CEO Poland, Kingstone Real Estate. – W Niemczech instytucje rządowe wywierają presję na fund managerów by pozyskiwali środki z emisji zielonych papierów wartościowych – mówił.
Partnerami konferencji były firmy: Grenberg Trauring, Globalworth, Skanska, Colliers, NREP, Cushman & Wakefield, DWF, Dentons, Echo Investment, Hines, MDDP, 7R i Vastint. Patroni medialni to: Poland Today, Property News, EurobuildCEE, Property Insider, Magazyn Obiekty, Warsaw Business Journal.