Od czerwca 2018 trwał plebiscyt internetowy na nazwę nowej ulicy w Browarach Warszawskich. Mieszkańcy stolicy głosowali na jedną z trzech nazw: Haberbuscha i Schielego, Sfinksów Warszawskich i Wolskiej Krachli. Swoje głosy w ciągu trzech tygodni oddało blisko 1100 osób, a większością głosów, 41%, zwyciężyła nazwa ul. Haberbuscha i Schielego. Echo Investment ogłosiło plebiscyt na wybór nazwy ulicy w Browarach Warszawskich, chcąc dać mieszkańcom Warszawy możliwość wpływania na otaczającą ich przestrzeń miejską. Wspólnie z Muzeum Warszawy wytypowano trzy propozycje związane z historią tego miejsca. To pierwszy taki plebiscyt, w wyniku którego stolica zyskała nową ulicę. Kim są patroni nowej ulicy? Dokładnie 172 lata temu Błażej Haberbusch i Konstanty Schiele rozpoczęli historię Browarów Warszawskich, które zyskały popularność nie tylko wśród mieszkańców stolicy, ale także w Wielkiej Brytanii, Rosji, Niemczech, USA czy na Kaukazie i Dalekim Wschodzie. Browarnicy przez wiele lat produkowali wyjątkowy, regionalny produkt, będący dumą Warszawy i częścią jej tożsamości. Zapewniali warszawiakom pracę i dobre zarobki. Obaj dokonali prawdziwej rewolucji wprowadzając m.in. maszyny parowe do produkcji piwa czy krachlę – innowację w zamykaniu butelek. Nowa ulica w Browarach Warszawskich, która będzie nosić ich imię ma ok 140 m długości. Rozpocznie się przy Bramie Browarów, czyli ulicy Grzybowskiej i połączy ze sobą biurową i mieszkalną część nowego kwartału. Przy części mieszkaniowej spotka się z ulicą Krochmalną. Ulica zostanie udostępniona wraz z otwarciem pierwszego budynku biurowego, tj. Biur przy Bramie.