Powstający w centrum stolicy wieżowiec Warsaw UNIT zaczynają pokrywać tysiące płytek przypominających łuski. To tak zwana smocza skóra, która dzięki swojej unikalnej konstrukcji będzie reagować na wiatr przybierając za każdym razem inną, niepowtarzalną formę. Projekt Ghelamco to pierwszy biurowiec w Polsce, który wykorzystuje tę widowiskową technologię.
Warsaw UNIT powstaje w samym sercu nowego biznesowego centrum Warszawy – przy rondzie Daszyńskiego na bliskiej Woli. Liczący 202 m wysokości obiekt pomieści 57 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej na 45 piętrach.
O wyjątkowości projektu stanowi jego architektura, odwołująca się do modernistycznego dziedzictwa. Jej najbardziej charakterystycznym elementem jest tak zwana smocza skóra, która docelowo pokryje niemal całe podium budynku. To rodzaj kinetycznej fasady zbudowanej z tysięcy płytek, które będą w widoczny sposób reagować na każdy powiew wiatru, tworząc na jej powierzchni niepowtarzalne obrazy modelowane siłami natury.
– W przypadku każdego naszego flagowego projektu staramy się mu nadać coś niepowtarzalnego, co będzie go wyróżniać na tle innych budynków. Warsaw Spire otrzymał dynamiczną iluminację fasady ze słynnym hasłem „Kocham Warszawę” oraz plac Europejski z przestrzenią dla mieszkańców miasta. W przypadku Warsaw UNIT zdecydowaliśmy się na tzw. smoczą skórę, która według naszej wiedzy nie była jeszcze stosowana w Polsce na żadnym budynku, a już z pewnością nie na wysokościowcu. To czyni nasz projekt wyjątkowy i daje mu szansę na stanie się kolejną wizytówką i atrakcją Warszawy – mówi Jarosław Zagórski, dyrektor handlowy i rozwoju Ghelamco Poland.
Za architekturę Warsaw UNIT odpowiada Polsko-Belgijska Pracownia Architektury Projekt, która jest również współautorem wieżowca Warsaw Spire.