Nieprzerwanie rośnie wymiana handlowa pomiędzy Polską a Portugalią, a gospodarcze więzy znaczenia nabierają. Jednak jeśli chodzi o portugalskie inwestycje w Polsce wynoszą one rocznie setki milionów euro w stosunku do polskich w Portugalii, których jest znacznie, znacznie mniej. Portugalia wciąż nie mieści się w pierwszej dziesiątce najważniejszych partnerów handlowych naszego kraju i to zarówno pod względem eksportu, jak i importu. W ubiegłym roku Portugalczycy zainwestowali u nas ponad 150 mln euro, a Polacy w Portugalii tylko 1,1 mln i podobna skala dysproporcji utrzymuje się od lat.
Na pozycję Portugalii wpływ ma zaangażowanie w Polsce tak dużych firm jak Jeronimo Martins Polska (właściciel Biedronki i Hebe), Millennium,, Eurocash czy Motaengil. Na taki sukcesi Polski na portugalskim rynku musimy jeszcze poczekać. Trzeba tu jednak podkreślić, że wymiana handlowa jest bardzo zrównoważona, a obroty stale rosną.