W nadchodzącym roku najemcy muszą się liczyć ze znacznymi podwyżkami kosztów utrzymania nieruchomości, a tym samym podniesieniem opłat eksploatacyjnych – twierdzi Marzena Ciurzyńska, Dyrektor w Dziale Zarządzania Nieruchomościami w Colliers International.
Rok 2019 przyniesie najemcom znaczący wzrost niektórych pozycji wchodzących w skład budżetu operacyjnego. Podwyżki będą dotyczyć zarówno opłat za media, w szczególności energię elektryczną, jak i kosztów usług i serwisów – przede wszystkim ochrony i sprzątania.
Po uważnej analizie budżetów operacyjnych, przygotowanych przez zarządców Colliers na najbliższe dwanaście miesięcy, już dziś możemy stwierdzić, że wzrost kosztów eksploatacyjnych w przyszłym roku będzie się wahał między 8-15% w stosunku do 2018 r. Oznacza to, że stawki opłat eksploatacyjnych będą wyższe o 1,5 – 3 zł/mkw. Jest to więcej niż łączne podwyżki w ciągu ostatnich kilku lat – podsumowuje Marzena Ciurzyńska.
Wzrost kosztów usług serwisowych wynika przede wszystkim z kolejnego obligatoryjnego, regulowanego przepisami prawa, podniesienia minimalnej stawki godzinowej pracowników. Od nowego roku wyniesie ona 14,70 zł brutto.
Największy wpływ na wzrost kosztów eksploatacyjnych w przyszłym roku będą miały wyższe ceny energii elektrycznej. Według prognoz wzrost ten wyniesie nawet 60% w stosunku do obecnych cen. Z wyższymi stawkami będą musieli uporać się najemcy obiektów, dla których na 2019 r. zostały zawarte aneksy do umowy na dostawę energii elektrycznej. Dotknie to większości nieruchomości, ponieważ zgodnie z przyjętą praktyką właściciele obiektów biurowych co roku podpisują aneksy do umów z dostawcami energii. Będzie to dotyczyło wszystkich budynków – zarówno tych dopiero oddawanych do użytku, jak i tych, które są już użytkowane.
Według prognoz także kolejne lata nie rysują się optymistycznie, gdyż mogą przynieść kolejne podwyżki. Dlatego szczególnie ważne jest, aby zarządcy, dbając o interesy właścicieli i najemców, zwłaszcza teraz trzymali rękę na pulsie – podsumowuje Marzena Ciurzyńska.