komentarze, opinie, gospodarka

Ziemia pod zabudowę wielorodzinną w miastach jest najdroższa

16Deweloperzy masowo wykupują grunty. Wg szacunków wydadzą na to w tym roku ponad półtora miliarda złotych. Najdroższe są działki pod zabudowę wielorodzinną w centrach miast. W Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu należy płacić za nie po kilka tysięcy złotych od metra. Wzięcie jest też na ziemię rolną, która nadaje się pod inwestycje budowlane w miastach. Ceny niejednokrotnie praktycznie równają się stawkom za grunty budowlane. Wyższy popyt prawdopodobnie w przyszłym roku poskutkuje wyższymi cenami gruntów, a to przełoży się na podwyżkę cen samych mieszkań.

Wzmożone zainteresowanie działkami obserwujemy mniej więcej od ostatniego kwartału 2013 roku, czyli tuż przed wprowadzeniem programu Mieszkanie dla Młodych. Deweloperzy, zakładając zwyżkę popytu na tego typu mieszkania zaczęły rozglądać się za atrakcyjną, ale równocześnie względnie tanią ziemią w granicach miast. To też tłumaczy duży popyt na grunt rolne – spełniające te kryteria.

Poprawiająca się koniunktura sprzyja inwestowaniu także w grunty pod biura, magazyny czy handel. Najwyższe jednak stawki i duże zapotrzebowanie jest na działki pod zabudowę wielorodzinną. Te zlokalizowane w ścisłych centrach dużych miast potrafią być bardzo drogie. W WGN ceny sięgają nawet powyżej 4 tysięcy złotych za metr.

Na najdroższym rynku, czyli w Warszawie, ponad 4100 zł/ m kw. oczekuje oferent za działkę pod zabudowę wielorodzinną na Placu Szembka. W lokalizacji Włochy – stawka za działkę z pozwoleniem na budowę 3 kondygnacyjnego budynku biurowo – usługowego to 3700 zł. Średnia cen gruntów budowlanych na Środmieściu wynosi 3700 zł/ m kw., przy czym stawki potrafią sięgać nawet i ponad 10 tysięcy za najbardziej prestiżowe, centralne lokalizacje. Działki budowlane jednorodzinne są tańsze. W WGN wśród ofert z lokalizacji takich jak Urlychów, Jelonki czy Opacz kosztują 1200 – 1500 zł od metra.

Wrocław: najdroższa obecnie oferta z WGN dla Wrocławia, to grunt pod zabudowę wielorodzinną ze Śródmieścia, zaledwie kilkaset metrów od Rynku, wyceniony na 6900 zł/ m kw. Działki budowlane wielorodzinne w okolicach osiedla Powstańców Śląskich kosztują ponad 2400 zł/ m kw. Jednorodzinne w lokalizacjach peryferyjnych – jak Opatowice, Księgnice, Jarnołtów wycenia się na 150 – 350 zł za metr. Średnia cenowa dla Wrocławia to natomiast około 500 zł.

Kraków: przeciętne stawki za działki budowlane wynoszą 500 – 600 zł za metr. Na Starym Mieście jest to już średnio 3800 zł/ m kw. Przykładowo – w WGN 4000 zł/ m kw. to stawka jednej z ofert za nieruchomość w lokalizacji Podskale. Im dalej od centrum, tym ceny bardziej spadają – w takich lokalizacjach jak Bieżanów, czy Wola Justowska, grunty wycenia się na 500 – 650 zł od metra. Z kolei, działki budowlane pod zabudowę jednorodzinną kosztują z kolei przeciętnie 350 zł za metr.

Poznań: Tutaj przeciętnie za działki wielorodzinne na Jeżycach należy zapłacić około 1000 zł/ m kw. , średnie ceny dla Starego Miasta to 1800 zł za metr kwadratowy. Grunty na Łazarzu kosztują ponad 2000 zł od metra. Działki budowlane w Naramowicach wyceniono na 600 zł/ m kw.

Gdańsk: w stolicy Pomorza do najwyższych obecnie ofert zamieszczonych w WGN należy działka budowlana, wielorodzinna w samym centrum miasta, wyceniona na 3000 zł/ m kw. Średnia cen w Gdańsku to 650 zł, ale działki ze Starego Miasta wycenia się nawet na 5000 zł/ m kw. Z kolei w Oliwie działki budowlane wielorodzinne kosztują średnio 1500 zł.

Podsumowując: wzmożony popyt na grunty pod inwestycje mieszkaniowe, prawdopodobnie w przyszłym roku przełoży się na wzrost cen ziemi, co z kolei będzie dodatkowym czynnikiem sprzyjającym wzrostowi cen mieszkań. Na rynku mamy wyraźne odbicie: poprawia się sprzedaż mieszkań zarówno nowych, jak i używanych. Idą w górę limity cen mieszkań z MDM.

Symptomem tego, że firmom deweloperskim bardzo zależy na zgromadzeniu odpowiednich zapasów ziemi, może być fakt, że zdecydowanie zmniejszył się czas, potrzebny do sfinalizowania transakcji. Wcześniej niejednokrotnie trwało to nawet wiele miesięcy, a inwestorzy wymagali np. uzyskania pozwolenia na budowę itp. Teraz firmy częściej kupują się z marszu działki o różnym statusie prawnym i dopiero potem załatwiają ewentualne formalności.

Marcin Moneta / Dział Analiz WGN