Jak się okazało, minister rolnictwa nie ma w obowiązku informowania właścicieli ziemi rolnych o tym, że rozpoczęło się postępowanie w sprawie zmiany domyślnego przeznaczenia ich terenów rolnych na grunty budowlane. Informacja ta została oficjalnie potwierdzona przez Naczelny Sąd Administracyjny, w którego skład wchodziło siedem osób decyzyjnych. Stwierdził on, że właściciele tych gruntów pozyskują taką informację z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Prezes NSA – Roman Hauser zaznacza, że w maju 2012 roku weszły w życie zmiany ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Ze zmienionej ustawy wynika wprost, że w postępowaniu o zmianę przeznaczenia gruntów stroną tego postępowania nie może być właściciel gruntu. Rolę taką może pełnić jedynie prezydent, burmistrz lub wójt.