GUS o dynamice produkcji budowlano-montażowej w styczniu 2025 roku

scott-graham-OQMZwNd3ThU-unsplash
Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował raport o dynamice produkcji budowlano-montażowej w styczniu 2025 roku.

Według danych wstępnych zgromadzonych przez GUS, produkcja budowlano-montażowa (w cenach stałych) zrealizowana w styczniu 2025 r. na terenie kraju przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób była wyższa o 4,3% w porównaniu z analogicznym okresem 2024 r. (w styczniu 2024 r. spadek o 6,2%) oraz niższa o 58,2% w stosunku do grudnia 2024 r. (przed rokiem spadek o 63,1%).
GUS informuje, że są to dane wstępne. Obejmują one przedsiębiorstwa o liczbie pracujących powyżej 9 osób, których przeważający rodzaj działalności zaliczono do sekcji F „Budownictwo” według Polskiej Klasyfikacji Działalności 2007 (PKD 2007).
Pełny raport dostępny jest na oficjalnej stronie internetowej Głównego Urzędu Statystycznego.

Źródło: GUS.

Ruszyła budowa III etapu inwestycji mieszkaniowej Południe Vita w Gdańsku

Bez tytułu
Rozpoczęła się budowa III etapu inwestycji mieszkaniowej Południe Vita w Gdańsku.

Ruszyła budowa III etapu inwestycji Południe Vita zlokalizowanej przy ul. Kazimierza Wielkiego w dzielnicy Orunia Górna-Gdańsk Południe. W pięciu 3-piętrowych budynkach powstanie łącznie 186 lokali o powierzchni od 26 do 100 mkw. Osiedle Develii oferuje mieszkania w otoczeniu zieleni z dogodnym dostępem do infrastruktury miejskiej. Planowany termin zakończenia budowy to IV kwartał 2026 r. Ceny lokali zaczynają się już od 7 699 zł za mkw.

W pięciu 3-piętrowych budynkach powstanie łącznie 186 mieszkań o powierzchni od 26 do 100 mkw. z balkonami, tarasami lub ogródkami. Lokale na najwyższych piętrach będą posiadać antresole.

– Osiedle Południe Vita oferuje nowoczesne i funkcjonalne mieszkania o zróżnicowanych metrażach w otoczeniu zieleni z dogodnym dostępem do infrastruktury miejskiej. Bliskość punktów usługowo-handlowych oraz szybki dojazd do centrum Gdańska i obwodnicy Trójmiasta stanowią o atrakcyjności tej lokalizacji. Duże zainteresowanie poprzednimi etapami projektu potwierdza, jak ważne jest dla klientów połączenie wygody codziennego życia z bliskością natury – mówi Anna Samulak, kierownik działu sprzedaży w Develii.

Mieszkania na sprzedaż będą gotowe do odbioru w IV kwartale 2026 r., a ich ceny zaczynają się już od 7 699 zł za mkw. Projekt architektoniczny został przygotowany przez pracownię K&L SMART DESIGN Grzegorz Krychowski. Generalnym wykonawcą III etapu projektu Południe Vita jest firma Duna Polska S.A.

Źródło: Develia
materiał prasowy

Eksperci REDD o trendach na rynku nieruchomości na najbliższy rok

Bez tytułu
Rok 2025 przynosi kolejne wyzwania i możliwości na rynku nieruchomości komercyjnych. Po burzliwych zmianach ostatnich lat, sektor wchodzi w nową fazę rozwoju, w której dominować będą innowacje technologiczne, zaangażowanie
w zrównoważony rozwój (ESG) oraz adaptacja do nowych preferencji najemców. 

Eksperci REDD – Piotr Smagała, Tomasz Ogrodzki i Krzysztof Foks – przedstawiają swoje analizy i prognozy dotyczące przyszłości rynku nieruchomości komercyjnych (CRE). Wskazują, że kluczowymi trendami będą rozwój nowoczesnych technologii, rosnąca rola transparentności danych oraz zrównoważony rozwój. „Widzimy wyraźną tendencję do tworzenia bardziej elastycznych, energooszczędnych i przyjaznych dla środowiska przestrzeni biurowych” – mówi Piotr Smagała.

Tomasz Ogrodzki podkreśla, że „2025 to rok, w którym transparentność danych stanie się fundamentem rozwoju branży.” Wzrost aktywności funduszy inwestycyjnych oraz podwojenie liczby analiz rynkowych potwierdzają, że technologia i dane będą kluczowe dla osiągnięcia zakładanych celów.

Krzysztof Foks przewiduje, że „stabilizacja rynku biurowego i magazynowego przyniesie zrównoważony rozwój oraz większe zainteresowanie nowoczesnymi budynkami spełniającymi najwyższe standardy ESG.”

Przyszłość branży należeć więc będzie do tych, którzy skutecznie dostosują się do zmieniających się potrzeb najemców, wprowadzą elastyczne rozwiązania i będą budować przewagi konkurencyjne na fundamencie danych i technologii.

[fragment artykułu]

Źródło: REDD
materiał prasowy

 

Colliers: Rekordowa nowa podaż na rynku nieruchomości handlowych

Wojtowicz_Wojciech_Colliers
Z najnowszych danych Colliers wynika, że nowa podaż powierzchni handlowych w 2024 r. wyniosła ok.  509 tys. mkw. To najwyższy wynik od 2015 roku. Dominującym formatem nowo powstałych obiektów pozostały parki handlowe, jednak widoczne jest także rosnące znaczenie modernizacji istniejących centrów handlowych oraz intensyfikacja działań ich właścicieli w obszarze zrównoważonego rozwoju i transformacji technologicznej. W 2025 roku trend ten będzie się umacniał.

Jak podają eksperci Colliers, działalność deweloperów koncentrowała się głównie
w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców (47% nowej podaży), które charakteryzują się niewielką konkurencją i dużym potencjałem wzrostu, oraz w ośmiu największych aglomeracjach (31% nowej podaży). Po oddaniu niemal 509 tys. mkw. (463 tys. mkw.
w ramach 40 nowo otwartych obiektów oraz 46 tys. mkw. w rozbudowach 16 istniejących obiektów) łączne zasoby powierzchni w nowoczesnych obiektach handlowych na koniec 2024 r. przekroczyły
13,3 mln mkw.

Wśród największych inwestycji handlowych oddanych do użytku w ubiegłym roku znajdują się parki handlowe OTO Park Koszalin (38 tys. mkw.) oraz BIG Ostróda (27 tys. mkw.), a także ponowne otwarta Nowa Sukcesja w Łodzi (35 tys. mkw.).

Parki handlowe od 3 lat stanowią dominujący format handlowy, który odpowiada na potrzeby zarówno inwestorów, jak i konsumentów. Niskie koszty operacyjne, dostępność dla klientów i elastyczność w dostosowaniu oferty do lokalnego rynku sprawiają, że ten model cieszy się niesłabnącą popularnością w coraz mniejszych miejscowościach – poniżej 100 tysięcy mieszkańców. W miastach między 200 a 400 tys. mieszkańców w ubiegłym roku nie oddano do użytku żadnych obiektów handlowych. Z kolei w dużych aglomeracjach, prócz rozbudów istniejących obiektów, obserwujemy trend polegający na przekształcaniu funkcji centrum lub gruntu, na którym stoi. W 2024 zamknięto ostatnie sklepy w Arkadach Wrocławskich, a na początku lutego br. ruszyła jego rozbiórka. Z mapy Poznania znikła też Galeria Malta, zamknięta w grudniu 2023 r. – mówi Wojciech Wojtowicz, starszy analityk w dziale Market Insights, Colliers.

W 2025 roku możemy spodziewać się wzmocnienia trendu przebudów i zmian przeznaczenia centrów handlowych, a rynek będzie się dostosowywał do dynamicznie zmieniającej się sytuacji geopolitycznej i socjoekonomicznej.

Źródło: Colliers
materiał prasowy

Najemca rozrasta się w nieruchomości komercyjnej Centrum Serenada w Krakowie

Serenada (1)Najemca rozrasta się w nieruchomości komercyjnej Centrum Serenada w Krakowie.

Centrum Serenada zyska większy salon marki Apart. Renomowana sieć jubilerska powiększy swój lokal o dodatkowe 40 mkw., osiągając łączną powierzchnię 160 mkw. Otwarcie salonu w nowej odsłonie zaplanowano na pierwszą połowę tego roku.

Apart to największa sieć salonów jubilerskich w Polsce, specjalizująca się w ekskluzywnej biżuterii i zegarkach. Od lat cieszy się uznaniem klientów dzięki wysokiej jakości produktów oraz unikalnym kolekcjom tworzonym zgodnie z najnowszymi trendami.

– Cieszymy się, że Apart zdecydował się na rozwój w naszej galerii. To kolejny krok w umacnianiu pozycji Centrum Serenada jako prestiżowego miejsca zakupowego, oferującego klientom najlepsze marki i wysoki standard obsługi. Powiększenie salonu Apart to dowód na atrakcyjność Serenady dla liderów branży – mówi Iwona Sitko, Dyrektor Centrum Serenada.

Centrum Serenada zlokalizowane jest w północno-wschodniej części Krakowa. Na powierzchni 42 tys. mkw. funkcjonuje ponad 150 sklepów renomowanych sieci handlowych, punktów usługowych i restauracji. Silną stroną obiektu jest rozbudowana oferta modowa, obejmująca między innymi takie marki jak Zara, H&M, Reserved czy TK MAXX. Uzupełnieniem oferty jest Centrum Handlowe Krokus.

Mayland jest deweloperem i zarządcą dużych obiektów handlowych w Polsce, działającym na rynku od 1995 roku jako część Grupy Casino. W portfolio spółki znajdują się takie obiekty jak Karolinka w Opolu, Pogoria w Dąbrowie Górniczej, Jantar w Słupsku, Riviera w Gdyni oraz Serenada w Krakowie. W 2024 roku spółka zakończyła modernizację Fortu Wola w Warszawie, kontynuując strategię rozwoju i podnoszenia standardów istniejących obiektów.

materiał prasowy

Budowa nieruchomości inwestycyjnej The Bridge w Warszawie na ostatniej prostej

image_processing20250220-8-xqkxty
Budowa nieruchomości inwestycyjnej The Bridge w Warszawie na ostatniej prostej.

Budowa flagowej inwestycji Ghelamco w Warszawie – 174-metrowego wieżowca The Bridge przy placu  Europejskim – zbliża się ku końcowi. Ekipy budowlane skończyły montować szklane panele i charakterystyczne profile, tzw. „żyletki” na jego elewacji. Z placu budowy zniknął też najwyższy w Polsce dźwig, który pracował tu do stycznia. Intensywne prace trwają teraz we wnętrzach wieży i przylegającej do niego zabytkowej Bellony, gdzie spod rusztowań wyłaniają się wykończone powierzchnie holi i części wspólnych.

Charakterystyczną przeszkloną bryłę The Bridge, przypominającą oszlifowany diament, można już podziwiać w pełnej okazałości – zniknęły spod niej dźwigi i rusztowania. W parterze budynku przez wielkie tafle szkła można dojrzeć architekturę okazałego holu. Dominują w nim odcienie drewna, szarego kamienia i barwionego w masie betonu. Jego skala robi wrażenie – w części pomiędzy wieżowcem a Belloną mierzy nawet 18 m wysokości! Dodatkowo podkreślają ją potężne filary układające się w kształt litery V i szerokie stopnie prowadzące na antresolę. To jedno z najbardziej spektakularnych wnętrz w warszawskich biurowcach. Istotnym elementem wystroju będzie bujna zieleń, która wyrośnie w wielkich, wyrastających z podłoża donicach.
Okazale prezentuje się też odnowiony hol zabytkowego gmachu Bellony – z kolumnadą, sztukateriami i kutymi żeliwnymi poręczami. Przy klatce schodowej urządzono nowe atrium z panoramiczną windą i świetlikiem, który wpuszcza do wnętrza światło dzienne. Ciekawym elementem wystroju będzie wyeksponowana odrestaurowana maszyna wydawnicza, co ma przypominać o historii tego miejsca – istniejących tu wcześniej Wojskowych Zakładach Graficznych. Za projekt biurowego kompleksu The Bridge odpowiada ciesząca się międzynarodowym uznaniem holenderska pracownia UNStudio oraz Polsko-Belgijska Pracownia Architektury PROJEKT. Planowane oddanie do użytku to kwiecień tego roku.

The Bridge to przykład nowoczesnej architektury, w której innowacyjne technologie spotykają się z najwyższymi standardami zrównoważonego budownictwa. Dzięki zaawansowanym systemom zarządzania energią, inteligentnym i ekologicznym rozwiązaniom oraz materiałom jak niskoemisyjny beton, tworzymy przestrzeń nie tylko komfortową i funkcjonalną, ale także przyjazną dla środowiska. Wierzę, że The Bridge wyznaczy nowy standard na polskim rynku biurowym, a także stanie się jedną z ikon warszawskiego city, które od lat konsekwentnie kreujemy w rejonie ronda Daszyńskiego – mówi Jarosław Zagórski, dyrektor zarządzający Ghelamco Poland.

Źródło: Ghelamco Poland
materiał prasowy

Grunty budowlane na sprzedaż we Wrocławiu – terenów ubywa, ale wciąż można znaleźć atrakcyjną lokalizację pod realizację inwestycji


Wciąż mówi się o tym, że rynek gruntów budowlanych na sprzedaż we Wrocławiu się kurczy. Nie oznacza to jednak wcale, że w regionie tym nie ma już atrakcyjnego wyboru. Wciąż dostępne są tereny, które cechują się dobrą lokalizacją i przystępną ceną.

Spis treści:
Stolica Dolnego Śląska wciąż przyciąga
Rynek ofert się kurczy?
Skrajne lokalizacje cieszą się powodzeniem wśród inwestorów – ale dlaczego?
Oferty z bazy biur WGN

Stolica Dolnego Śląska wciąż przyciąga

Wrocław, czyli stolica Dolnego Śląska, nieustannie przyciąga inwestorów. Dostrzegają oni wciąż utrzymujący się popyt w sektorze mieszkaniowym w tym właśnie mieście. Na lokalnym rynku nieustannie przybywa nowych inwestycji mieszkaniowych, które cieszą się sporym zainteresowaniem wśród kupujących. Popularny jest także rynek nieruchomości wtórnych, ponieważ mieszkania z drugiej ręki często mogą poszczycić się bardzo dobrą lokalizacją i atrakcyjnym rozkładem pomieszczeń. Z racji tego, że w mieście wciąż przybywa nowych zabudowań osiedlowych, zmniejsza się ilość dostępnych terenów od realizacji nowych projektów. Dotyczy to zwłaszcza ścisłego centrum miasta i jego najbliższych okolic.

Rynek ofert się kurczy?

Wrocław, czyli stolica Dolnego Śląska, nieustannie przyciąga inwestorów. Dostrzegają oni wciąż utrzymujący się popyt w sektorze mieszkaniowym w tym właśnie mieście. Na lokalnym rynku nieustannie przybywa nowych inwestycji mieszkaniowych, które cieszą się sporym zainteresowaniem wśród kupujących. Popularny jest także rynek nieruchomości wtórnych, ponieważ mieszkania z drugiej ręki często mogą poszczycić się bardzo dobrą lokalizacją i atrakcyjnym rozkładem pomieszczeń. Z racji tego, że w mieście wciąż przybywa nowych zabudowań osiedlowych, zmniejsza się ilość dostępnych terenów od realizacji nowych projektów. Dotyczy to zwłaszcza ścisłego centrum miasta i jego najbliższych okolic.

Skrajne lokalizacje cieszą się powodzeniem wśród inwestorów – ale dlaczego?

Z uwagi na to, że Ilość dostępnych gruntów budowlanych na sprzedaż we Wrocławiu się kurczy, inwestorzy wciąż poszukują miejsc, gdzie atrakcyjne działki są jeszcze dostępne. Swoje poszukiwania kierują często poza centrum, bliżej granic miasta. Co jest tego powodem? Oczywiście większa dostępność, dzięki czemu inwestorzy mają wybór pomiędzy bardziej różnorodnymi nieruchomościami. Na to zainteresowanie wpływ ma również cena gruntów budowlanych na sprzedaż we Wrocławiu. Zwyczajnie działki na sprzedaż zlokalizowane na obrzeżach miasta cechują się niższymi cenami, niż te zlokalizowane w ścisłym centrum. To pozwala inwestorom na realizację projektów w poniższych kosztach, i sprzedaż nowych mieszkań powstałych w ramach projektu po cenach, które przyciągną osoby zainteresowane nabyciem lokum stolicy Dolnego Śląska. Na skrajna lokalizacje decydują się też często inwestorzy indywidualni, którzy chcą wybudować dom stosunkowo cichej i spokojnej okolicy, gdzie miejski zgiełk nie jest jeszcze tak intensywny.

Oferty z bazy biur WGN

Jakie grunty budowlane na sprzedaż we Wrocławiu są obecnie dostępne? Postanowiliśmy to sprawdzić, a poniżej publikujemy kilka przykładowych oferty nieruchomości gruntowych, które obecnie znajdują się w sprzedaży. Nieruchomości te pochodzą z bazy ofert biur WGN.

WGN Wrocław jest wyłączny agentem sprzedaży gruntu budowlanego we Wrocławiu. Przedmiotowa działka liczy 6849 metrów kwadratowych powierzchni. Stan prawny działki to pełna własność. Teren jest płaski, o kształcie prostokąta, z zapewnionym dojazdem do działki drugą asfaltową. Dla przedmiotowego gruntu zostały wydane warunki zabudowy, które obejmują budowę budynku mieszkalnego jednorodzinnego wolnostojącego, oraz dwóch budynków mieszkalnych jednorodzinnych w zabudowie bliźniaczej. Media znajdują się przy ulicy. Cena ofertowa przedmiotowej nieruchomości wynosi 2 397 150 złotych, co daje kwotę rzędu 350 złotych za metr kwadratowy działki na sprzedaż.

WGN Wrocław Commercial jest wyłącznym agentem sprzedaży gruntu budowlanego położonego we Wrocławiu, w obrębie dzielnicy Krzyki. Działka budowlana na sprzedaż ma powierzchnię 1867 metrów kwadratowych. Stan prawny działki to użytkowanie wieczyste. Teren sprawdzi się pod zabudowę wielorodzinną lub komercyjną. Grunt położony jest w centrum miasta, w sąsiedztwie zabudowy mieszkaniowej i usługowej. Od strony wschodniej grunt ten graniczy z zabudowaniami parafialnymi kościoła. Na terenie gruntu znajdują się już zabudowania. Cena ofertowa przedmiotowej działki na sprzedaż wynosi 13 000 000 złotych, co daje kwotę rzędu 6963 złotych za metr kwadratowy nieruchomości.

WGN Wrocław Commercial jest wyłącznym agentem sprzedaży jednorodzinnego gruntu budowlanego, który położony jest we Wrocławiu, w obrębie dzielnicy Fabryczna. Jest to grunt o powierzchni 2500 metrów kwadratowych. Stan prawny działki na sprzedaż to pełna własność. Do gruntu nie są jeszcze doprowadzone media. Grunt przeznaczony jest pod zabudowę jednorodzinną wolnostojącą oraz bliźniaczą. Atutem jest spokojna i cicha okolica, w otoczeniu terenów zielonych. Dojazd do przedmiotowej działki zapewniony jest drogą gminną. Cena ofertowa działki na sprzedaż wynosi 550 000 złotych, co daje kwotę rzędu 220 złotych za metr kwadratowy.

WGN Wrocław jest agentem sprzedaży działki budowlanej zlokalizowanej w obrębie wrocławskiej Lipy Piotrowskiej. Stan prawny działki to pełna własność . Jest to działka budowlana na sprzedaż we Wrocławiu o powierzchni 5485 metrów kwadratowych. Grunt ten przeznaczony jest pod zabudowę mieszkaniową. Jest to działka na sprzedaż o kształcie prostokąta, a jej wymiary to około 160×30 metrów. Grunt położony jest przy drodze gruntowej. W niewielkiej odległości od przedmiotowego terenu znajdują się zabudowania szeregowe i wielorodzinne. Grunt posiada miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który przewiduje możliwość realizacji zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej wolnostojącej, lub usługi towarzyszące w budynkach mieszkalnych jednorodzinnych. Cena ofertowa przedmiotowej nieruchomości wynosi 1 1014 725 złotych, co daje kwotę rzędu 185 złotych za metr kwadratowy działki budowlanej na sprzedaż.

WGN Wrocław Commercial pośredniczy w sprzedaży gruntu budowlanego zlokalizowanego w obrębie dzielnicy Fabryczna we Wrocławiu. Przedmiotowa działka budowlana na sprzedaż ma powierzchnię 700 metrów kwadratowych. Jej stan prawny to pełna własność. Grunt zlokalizowany jest w obrębie pracy Odrzańskich. Posiada wydane warunki zabudowy, które przewidują realizację zabudowy jednorodzinnej lub bliźniaczej. Teren znajduje się przy drodze asfaltowej. W ul znajdują się media: prąd, gaz, woda oraz kanalizacja. Atutem jest cicha i spokojna lokalizacja, w otoczeniu terenów zielonych. Cena ofertowa przedmiotowej nieruchomości wynosi 280 000 złotych, co daje kwotę rzędu 400 złotych za metr kwadratowy gruntu budowlanego na sprzedaż we Wrocławiu.

WGN Wrocław Commercial pośredniczy w sprzedaży terenu budowlanego, który zlokalizowany jest na wrocławskim Śródmieściu. Działka budowlana na sprzedaż ma powierzchnię 6179 metrów kwadratowych. Stan prawny przedmiotowego gruntu to pełna własność. Teren przeznaczony jest pod zabudowę mieszkaniową. Na przedmiotową nieruchomość składają się dwie sąsiadujące ze sobą działki. W najbliższym sąsiedztwie znajdują się zabudowania mieszkaniowe. Cena ofertowa przedmiotowej działki budowlanej na sprzedaż we Wrocławiu wynosi 14 211 700 złotych, co daje kwotę rzędu 2300 złotych za metr kwadratowy nieruchomości.

Magdalena Łozowicka
Analityk WGN

Komercja24.pl

Nieruchomość handlowa Vendo Park w Bolesławcu z nowym najemcą

created by dji camera

Nieruchomość handlowa Vendo Park w Bolesławcu z nowym najemcą.

Trei Real Estate Poland, deweloper odpowiedzialny za budowę Vendo Parku w Bolesławcu, podpisał umowę najmu z Leroy Merlin, jedną z największych sieci sklepów remontowo-budowlanych. Otwarcie piątego obiektu pod marką Vendo Park w województwie dolnośląskim zostało zaplanowane na początek 2026 roku.

Nieruchomość komercyjna Vendo Park Bolesławiec powstanie na działce o powierzchni ponad 60 tys. mkw. w sąsiedztwie drogi krajowej nr 94, stanowiącej część północnej obwodnicy miasta. Obiekt dostarczy około 17 000 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni handlowej, którą uzupełni wolnostojący sklep sieci Leroy Merlin o metrażu ponad 9 tys. mkw.

„Bardzo cieszę się, że w Vendo Parku w Bolesławcu zostanie otworzony pierwszy w tym mieście obiekt Leroy Merlin. Nasze sklepy oferują różnorodne portfolio produktów – zarówno tych codziennego użytku, jak i przeznaczonych do większych prac remontowych. Jestem przekonany, że Leroy Merlin w Bolesławcu odpowie na oczekiwania mieszkańców miasta, a co istotne – także okolicznych miejscowości. W tym kontekście dodatkowym atutem będzie jego lokalizacja w parku handlowym Vendo Park. To marka o ugruntowanej pozycji na polskim rynku handlowym, ciesząca się bardzo dużą popularnością wśród klientów”. – mówi Marcin Witos, Dyrektor Rozwoju Leroy Merlin Polska.

materiał prasowy

BNPPRE z raportem o rynku nieruchomości biurowych w Warszawie

Rynek biurowy w Warszawie_1BNPPRE z raportem o rynku nieruchomości biurowych w Warszawie.

Warszawski rynek biurowy w IV kwartale 2024 roku kontynuował trend stabilnego popytu przy jednoczesnym ograniczeniu nowej podaży. Najemcy szukają przestrzeni w centrum, oczekując zrównoważonych rozwiązań – takie wnioski płyną z raportu „At a Glance. Rynek biurowy w Warszawie” za IV kwartał 2024 roku od BNP Paribas Real Estate Poland.

Niska nowa podaż w 2024 roku

W IV kwartale oddano jedynie 11 tys. m kw. nowoczesnej powierzchni biurowej w ramach jednego projektu – The Form w strefie Centrum Zachód. Oznacza to, że w całym 2024 roku na warszawski rynek biurowy dostarczono niewiele ponad 104 tys. m kw. nowej powierzchni, co stanowi drugi najniższy roczny wynik
w historii.

Pomiędzy styczniem a grudniem najwięcej powierzchni dostarczono w lokalizacjach centralnych – łącznie ponad 86 tys. m kw., co stanowi prawie 83% całkowitej nowej podaży dostarczonej w stolicy w ciągu 2024 roku. Podobnie będzie w 2025 roku, ponieważ około 90% wolumenu nowej powierzchni w budowie, z terminem ukończenia do końca 2025 roku powstaje właśnie w centrum Warszawy – podkreśla Małgorzata Fibakiewicz, Starsza Dyrektorka Działu Wynajmu Powierzchni Biurowych, BNP Paribas Real Estate Poland.

Warto zauważyć, że ograniczona dostępność atrakcyjnych gruntów w centrum może być czynnikiem utrudniającym większą aktywność deweloperów w tej części miasta. Z kolei warunkiem do rozpoczęcia budowy poza centrum, jest pozyskanie najemców w ramach umów przednajmu.

Źródło: BNP Paribas Real Estate Poland
materiał prasowy

Nowa rewitalizacja OKAM – inwestycja Przędzalniana 71 w Łodzi

Bez tytułu
Nowa rewitalizacja OKAM – inwestycja Przędzalniana 71 w Łodzi.

Najnowsza inwestycja OKAM, przy ul. Przędzalnianej 71, zlokalizowana jest w historycznej dzielnicy Księży Młyn w Łodzi. Jej realizacja będzie kolejną rewitalizacją poprzemysłowych łódzkich terenów w portfolio OKAM. Firma ta ma w swoim dorobku wiele skomplikowanych projektów renowacji historycznej tkanki miejskiej, takich jak Strefa Piotrkowska 217 i Łódź.Work w Łodzi czy BOHEMA – Strefa Praga i F.S.O. PARK w Warszawie.

Zakup gruntu przy ul. Przędzalnianej 71 o powierzchni ponad 28.000 m2 z ważnym pozwoleniem na budowę umożliwi OKAM realizację kolejnego miastotwórczego projektu w prestiżowej łódzkiej lokalizacji. Inwestycja planowana jest w samym sercu byłych zakładów włókienniczych Karola Scheiblera, największych w przedwojennej Łodzi i jednych z największych w ówczesnej Europie. Centralnym jej punktem będzie XIX-wieczny gmach Przędzalni, niegdyś najważniejszy fragment włókienniczego kompleksu.

– Zakup gruntu po byłych zakładach włókienniczych Scheiblera to kolejna łódzka rewitalizacja OKAM. Inwestycje w historyczne i poprzemysłowe tereny wpisane są w strategię rozwoju firmy i stały się naszym znakiem rozpoznawczym. Księży Młyn w Łodzi, dzięki trwającym i zrealizowanym już pracom, dynamicznie się rozwija i wyrasta na imponującą dzielnicę, przyciągając mieszkańców i turystów. Doświadczenie OKAM w podobnych projektach pozwoli nam dołożyć swój wkład w rozwój tego miejsca – komentuje Dyrektor Zarządzający OKAM, Marcin Michalec.

Projekt przewiduje zachowanie aż 44,4% powierzchni biologicznie czynnej działki, co odpowiada 12.450 m².

A już w marcu OKAM planuje prezentację inwestycji przy ul. Przędzalnianej 71 podczas międzynarodowych Targów MIPIM w Cannes na stoisku Miasta Łodzi.

Źródło: OKAM
materiał prasowy

Komunikat w sprawie zmian cen produkcji budowlano-montażowej w czwartym kwartale 2024 roku wg GUS

mari-helin-tuominen-38313-unsplashGłówny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował raport „Komunikat w sprawie zmian cen produkcji budowlano-montażowej w czwartym kwartale 2024 roku”.

Jest to komunikat Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 19 lutego 2025 r. w sprawie zmian cen produkcji budowlano-montażowej w IV kwartale 2024 r.

Jak informuje GUS, w związku z art. 17 ust. 4 i 6 ustawy z dnia 2 kwietnia 2009 r. o zmianie ustawy o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez Skarb Państwa oraz niektóre osoby prawne, ustawy o Banku Gospodarstwa Krajowego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 545 oraz z 2015 r. poz. 1169) ogłoszono, że ceny produkcji budowlano-montażowej w IV kwartale 2024 r. w stosunku do III kwartału 2024 r. wzrosły o 0,8%.
Informacja została opublikowana na oficjalnej stronie internetowej Głównego Urzędu Statystycznego.

Źródło: GUS.

Firma Salesforce prezentuje AI Energy Score

biznesman
Salesforce, we współpracy z Hugging Face, Cohere i Carnegie Mellon University, ogłosił dziś wprowadzenie na rynek AI Energy Score – pierwszego w swoim rodzaju narzędzia do analizy porównawczej różnych modeli, które umożliwia ocenę, identyfikację oraz porównanie zużycia energii.

Salesforce potwierdził również, że będzie pierwszym twórcą modeli sztucznej inteligencji, który ujawni dane dotyczące efektywności energetycznej swoich zastrzeżonych modeli.

AI Energy Score ma na celu rozwiązanie problemu braku przejrzystości w zakresie wpływu modeli AI na środowisko. Podobnie jak ENERGY STAR zmieniła standardy efektywności energetycznej dla urządzeń i elektroniki, inicjatywa ta ustanawia nowy punkt odniesienia dla zrównoważonego rozwoju modeli sztucznej inteligencji.

„Zmniejszenie zużycia energii przez sztuczną inteligencję obniża koszty operacyjne, optymalizuje infrastrukturę oraz zwiększa długoterminowy, zrównoważony rozwój i rentowność. Jesteśmy dumni, że możemy współpracować z liderami branży, aby budować bardziej przejrzysty ekosystem AI” – podsumowuje Suzanne DiBianca, EVP i Chief Impact Officer, Salesforce.

[fragment artykułu]

Źródło: Salesforce
materiał prasowy

Firma MLP Group zakończyła 2024 rok z najlepszymi wynikami leasingowymi w swojej historii

MLP_Poznan_Wolczynska_uj02-1-scaled(1)Firma MLP Group zakończyła 2024 rok z najlepszymi wynikami leasingowymi w swojej historii.

W ciągu roku Grupa wynajęła łącznie około 305 tys. m kw. powierzchni, z czego 225 tys. m kw. stanowiły nowe umowy najmu – to wzrost o 82% w porównaniu do roku poprzedniego. W tym okresie MLP Group pozyskała 22 nowych klientów, a 20% całkowitego popytu pochodziło od dotychczasowych najemców.

Szczególnie imponujący okazał się czwarty kwartał 2024 roku, w którym Grupa podpisała umowy na rekordową powierzchnię około 95 tys. mkw. z nowymi najemcami – niemal dwukrotnie więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Ten bezprecedensowy sukces przełożył się na znaczący spadek wskaźnika pustostanów do zaledwie 5% (z wcześniejszych 8%), plasując się wyraźnie poniżej średniej rynkowej wynoszącej około 8%.

– Ostatni kwartał i cały ubiegły rok były dla nas rekordowe, mimo że nie konkurujemy metrami wynajmu. Jako deweloper koncentrujemy się wyłącznie na rozwoju w kluczowych lokalizacjach w Europie. Takie podejście zapewnia nam komfort długofalowego rozwoju oraz bezpieczeństwo – nie angażujemy się w oportunistyczne projekty poza strategicznymi rynkami. Osiągnęliśmy rekordowy wynik najmu, a dodatkowo znacząco wydłużyliśmy średni okres trwania umów do 8 lat, Z sukcesem realizujemy naszą strategię rozwoju – powiedziała Agnieszka Góźdź, Członek Zarządu, Chief Development Officer w MLP Group S.A.

Najwięcej umów dotyczyło naszych parków zlokalizowanych na rynkach tzw. „Wielkiej Piątki”. Zróżnicowana była także wielkość wynajmowanej powierzchni od 1 tys. mkw. do blisko 25 tys. mkw., a średnia wielkość transakcji wyniosła ponad 7 tys. mkw.

Perspektywy na rok 2025 również są obiecujące. „Nadal będziemy koncentrować się na rozwoju w kluczowych aglomeracjach, co pozostaje naszym strategicznym celem. Na przełomie roku rozpoczęliśmy realizację projektów o łącznej powierzchni najmu ponad 300 tys. metrów kwadratowych, z czego około 30% powierzchni zostało już wynajęte ze średnim okresem najmu wynoszącym aż 10 lat. Powoduje to zwiększenie szansy na pełną komercjalizację przed ukończeniem budowy” – dodaje Agnieszka Góźdź.

Źródło: MLP Group
materiał prasowy

Alides z MPZP dla nowej nieruchomości inwestycyjnej w Gdańsku

Waterside-jpgFirma Alides z MPZP dla nowej nieruchomości inwestycyjnej w Gdańsku.

Waterside Gdańsk, nieruchomość należąca do firmy Alides, z końcem stycznia 2025 roku została objęta nowym Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego, co otworzy inwestorowi drogę do przygotowania w tym miejscu nowego obiektu o funkcji mieszkaniowej.

Zaktualizowane wytyczne umożliwiają zaprojektowanie obiektu o wysokości do 21 metrów (6 kondygnacji) oraz nakładają wymóg zapewnienia lokali usługowych w ciągu co najmniej 80% długości elewacji na parterze inwestycji. Dzięki uchwaleniu nowych parametrów urbanistycznych przyszłej zabudowy inwestor może rozpocząć prowadzenie prac projektowych dla nowego obiektu, a planowanym terminem złożenia wniosku o pozwolenie na budowę jest przełom roku 2025 i 2026. Na obecnym etapie harmonogram inwestycji nie jest jeszcze określony, jednak inwestor nie planuje rozpoczęcia prac rozbiórkowych obecnego obiektu wcześniej niż za 2 lub 3 lata. Do tego czasu Waterside wciąż pełnić będzie swoje obecne funkcje, zapewniając swoim najemcom powierzchnię biurową, usługową i handlową.

Mając na uwadze unikalność położenia nieruchomości w sąsiedztwie najbardziej reprezentacyjnej części Gdańska i bezpośrednio przy szlakach wodnych, będziemy szukać optymalnych rozwiązań architektonicznych, które nawiążą do historii miejsca, jednocześnie odpowiadając jakością obecnym wymogom funkcjonalnym i ekologicznym – mówi Luiza Grunwald, dyrektor projektu Alides Polska. W otoczeniu obiektu z pewnością znajdzie się znacznie więcej zieleni niż obecnie, a sam projekt będzie podlegał uzgodnieniom z Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków oraz konsultacjom z Architektem Miasta Gdańska.

materiał prasowy

Mieszkanie do remontu, kontra urządzenie mieszkania z rynku pierwotnego – co się bardziej opłaca?

FOT-PROFIT-Development_Lodz_Pogonowskiego
Mieszkanie do remontu, kontra urządzenie mieszkania z rynku pierwotnego – co się bardziej opłaca? 

Decyzja o tym, czy kupić stare mieszkanie do kapitalnego remontu, czy może nową nieruchomość w stanie deweloperskim, jest jednym z kluczowych dylematów, przed którymi staje wiele osób poszukujących „M” dla siebie lub pod inwestycję. Aby dokonać świadomego wyboru, trzeba przyjrzeć się wielu czynnikom. Podpowiadamy, jakie argumenty w obecnej sytuacji na rynku mogą okazać się kluczowe.

Stare czy nowe – oto jest pytanie

Zwolennicy zakupu starych mieszkań do kapitalnego remontu jako główne zalety wskazują ich unikatowy klimat, niższą cenę czy dogodną lokalizację. Z kolei ci preferujący zakup nowego mieszkania cenią sobie głównie dowolność aranżacji, nowoczesne rozwiązania oraz mniejsze ryzyko niespodziewanych usterek czy awarii.

Każdy nabywca musi odpowiedzieć sobie na pytanie, na czym najbardziej mu zależy, przeanalizować dostępne opcje, a także wziąć pod uwagę aktualne uwarunkowania na rynku nieruchomości. Jeśli chodzi o to ostatnie, od kilku miesięcy możemy obserwować wyraźną stabilizację. Ceny mieszkań na rynku pierwotnym nie rosną już gwałtownie, a w niektórych miastach wręcz spadają. Do tego wybór jest naprawdę duży. Deweloperzy kuszą też rabatami czy atrakcyjnym harmonogramem płatności i są otwarci na negocjacje. Wszystko to sprawia, że kupujący skłaniają się dziś bardziej ku nowym nieruchomościom, niż tym starszym, wymagającym kapitalnego remontu.

– Nabywcy, porównując obie opcje, zwracają uwagę przede wszystkim na skalę przedsięwzięcia. Remont starego mieszkania to proces, który może trwać miesiącami, a nawet latami. Wymaga dużych nakładów finansowych, ale także sporej ilości czasu i energii. Większość inwestorów woli tego uniknąć. Nowe budownictwo oznacza użycie nowoczesnych materiałów i technologii. Drugą ważną dla nich kwestią jest atrakcyjna infrastruktura nowych osiedli: praktyczne udogodnienia, jak rowerownie, pralnie, place zabaw i inne części wspólne, a także zadbane tereny wokół budynków. Do tego dochodzi atut w postaci możliwości aranżacji mieszkania od zera, według własnych preferencji – podkreśla Bogdan Koczy z łódzkiego oddziału firmy PROFIT Development.

W poszukiwaniu oszczędności

Warto podkreślić, że choć z pozoru zakup starego mieszkania do remontu wydaje się bardziej ekonomiczną opcją, w praktyce może być zgoła inaczej. Po pierwsze, w przypadku leciwej nieruchomości zakres prac tak naprawdę trudno przewidzieć. Ryzyko niespodziewanych wydatków związanych z dodatkowymi naprawami – np. instalacji elektrycznej, które wynikną w czasie prac, jest spore. W przypadku nowych mieszkań sytuacja jest prostsza, co pozwala na dokładniejsze oszacowanie całkowitych kosztów zakupu.

Aktualne na ten rok cenniki wskazują, że koszt generalnego remontu, czyli uwzględniającego również wymianę okien, hydrauliki i instalacji, waha się (w zależności od standardu i jakości materiałów) w granicach 1500-5500 zł za mkw. Przyjmując średnią kwotę 3500 zł, remont kawalerki o metrażu 30 mkw. będzie nas kosztował ok. 105 000 zł, z kolei w przypadku większego lokum, o metrażu 70 mkw., to już wydatek rzędu 245 000 zł! Nierzadko okazuje się więc, że po dodaniu tych kwot do ceny mieszkania z rynku wtórnego, bardziej opłacalny i prostszy jest zakup tego w stanie deweloperskim i wykończenie go według własnego uznania.

Wartości dodane

Warto pamiętać jeszcze o kilku kwestiach, na które być może w pierwszej kolejności nie zwracamy uwagi, a w dłuższej perspektywie mają spore znaczenie. Nowe mieszkania często objęte są gwarancją dewelopera, co daje kupującym dodatkową ochronę. W przypadku wystąpienia usterek czy problemów, deweloper ma obowiązek je naprawić. Stare mieszkania z rynku wtórnego mogą wymagać znacznych inwestycji w celu dostosowania ich do współczesnych standardów. Wiele starszych budynków nie spełnia bowiem obecnych norm budowlanych i energetycznych, co może generować dodatkowe koszty.

– Nowe mieszkania są od początku projektowane z myślą o energooszczędności. Wykorzystanie nowoczesnych materiałów budowlanych i technologii, dobre izolacje termiczne, energooszczędne okna czy systemy grzewcze pozwalają na znaczne obniżenie kosztów eksploatacyjnych. W przypadku starych mieszkań, które wymagają gruntownej modernizacji, oszczędności na rachunkach mogą być znacznie mniejsze lub wręcz niemożliwe do osiągnięcia. Rozważając zakup mieszkania, warto patrzeć na finansowe kwestie również w takiej szerokiej i długofalowej perspektywie – dodaje Bogdan Koczy z PROFIT Development.

Jak widać decyzja o zakupie mieszkania powinna być dobrze przemyślana i dostosowana do indywidualnych potrzeb oraz możliwości finansowych. Choć stare mieszkania do remontu mogą wydawać się tańszą, a przez to atrakcyjną alternatywą, często wiążą się z ukrytymi kosztami, długim czasem remontu i niepewnością co do stanu technicznego budynku. Nowe mieszkania, mimo wyższej ceny zakupu, oferują wiele korzyści, które mogą przeważyć nad początkowymi wydatkami. Oszczędność czasu, gwarancje, energooszczędność oraz nowoczesna infrastruktura to tylko niektóre z powodów, dla których warto rozważyć zakup nowego mieszkania, zwłaszcza w okresie stabilizacji cen.

Źródło: PROFIT Development
materiał prasowy

Nieruchomość komercyjna Warsaw Trade Tower pozyskała nowego najemcę

WTT_222
Nieruchomość komercyjna Warsaw Trade Tower spod szyldu Globalworth pozyskała nowego najemcę.

Warsaw Trade Tower, prestiżowy wieżowiec z portfela Globalworth, wzbogacił się o nowego najemcę z branży medycznej. Na pierwszym piętrze budynku 10 lutego br. została otwarta flagowa klinika laserowej korekcji wzroku Optegra. To dwunasta placówka tej sieci w Polsce i trzecia w Warszawie, dedykowana laserowej korekcji wad wzroku.
Otwarcie kliniki Optegra znacząco wzbogaca gamę ogólnodostępnych usług specjalistycznych w Warsaw Trade Tower, wpisując się w trend rozwoju biurowców jako przestrzeni wielofunkcyjnych (mixed-use). Budynek zapewnia dostęp do oferty i specjalistów Optegra nie tylko dla najemców biurowych, ale również dla mieszkańców Warszawy.

„Warsaw Trade Tower to wyjątkowa lokalizacja dla naszego flagowego projektu w stolicy. Nowa klinika została więc zaprojektowana jako miejsce „idealne” pod każdym względem, w którym każdy szczegół ma znaczenie – zaczynając od lokalizacji zapewniającej wygodny dojazd z każdej części Warszawy. Warszawa Centrum spełnia najwyższe standardy europejskie i oferuje dostęp do „złotego standardu” technologicznego, do którego zaliczamy nowatorski sprzęt firmy Zeiss, najnowocześniejsze metody korekcji, bezpieczeństwo zarządzania procesami, dedykowany personel i profesjonalną opiekę” – mówi Agnieszka Szpara, prezes zarządu klinik okulistycznych Optegra.

Źródło: Globalworth
materiał prasowy

Grupa Santander rozpoczyna współpracę z Coursera

notes
Grupa Santander, we współpracy z globalną platformą edukacyjną Coursera, oferuje bezpłatny, roczny dostęp do tysięcy kursów szkoleniowych.  Tematyka zajęć to między innymi: marketing i komunikacja, cyberbezpieczeństwo czy ESG. Uczestnicy programu będą mogli skorzystać także z kursów, po których otrzymają certyfikaty zawodowe od międzynarodowych gigantów. Nabór trwa do 19 marca 2025 roku na stronie Santander Open Academy.

Na platformie edukacyjnej Coursera, uczestnicy będą mieli do dyspozycji ponad 11 000 kursów. Otrzymają także dostęp do zajęć kończących się certyfikatami zawodowymi od partnerów takich jak IBM, Microsoft, Google, czy Amazon. Program jest otwarty dla wszystkich, którzy ukończyli 18 lat, niezależnie od wykształcenia oraz tego, czy są klientami banku. Udział w programie jest bezpłatny. Kandydaci mogą aplikować na 5 dostępnych ścieżek tematycznych: marketing, cyberbezpieczeństwo, umiejętności miękkie, zrównoważony rozwój oraz certyfikacja zawodowa. Osoby zakwalifikowane otrzymają dostęp nie tylko do kursów z wybranej przez siebie ścieżki tematycznej, ale także do wszystkich pozostałych oraz pełnego katalogu ponad 11 000 kursów na platformie Coursera.

– Szkolenie zrealizowane z Coursera, jest skierowane do mieszkańców 13 państw, w tym także Polski. Coursera to kompleksowa platforma łącząca kompetencje i zaawansowaną wiedzę w obszarach niesamowicie przydatnych w obliczu współczesnego, ale też dynamicznie zmieniającego się rynku pracy. Jest to inwestycja w rozwój kariery zawodowej, zwiększenia swojej konkurencyjności, ale też skuteczna zachęta do bieżącego dokształcania się w idei #NeverStopLearning – mówi Wojciech Leśniewski, dyrektor Santander Universidades w Polsce.

Źródło: Grupa Santander
materiał prasowy

Panattoni z finansowaniem dla nieruchomości inwestycyjnej w Gdańsku

PP-Gdansk-City-AirportPanattoni z finansowaniem dla nieruchomości inwestycyjnej w Gdańsku.

Deweloper Panattoni pozyskał finansowanie swojej inwestycji na Pomorzu – Panattoni Park Gdańsk City Airport. Projekt obejmuje dwie hale dystrybucyjne, budowane w formule spekulacyjnej w sąsiedztwie lotniska w Gdańsku. Kredytu w wysokości 17,3 mln euro udzielił bank Santander Bank Polska.

– „Gdańsk to strategiczny punkt na logistycznej mapie Polski. Nasz projekt odpowiada na rosnące zapotrzebowanie na powierzchnie przemysłowe w regionie, w którym wskaźnik pustostanów należy do najniższych w Polsce. Dzięki kredytowi od Santander Bank Polska możemy umacniać naszą ofertę na Pomorzu, gdzie oddaliśmy już blisko 700 000 m kw. nowoczesnych powierzchni przemysłowych” – mówi Emilia Taczewska-Trojańska, Head of Debt Finance Poland w Panattoni i dodaje – „Nasza najnowsza trójmiejska inwestycja pozwoli najemcom w pełni wykorzystywać unikalną kombinację możliwości komunikacyjnych, łącząc rozwiązania lotnicze, lądowe i morskie”.

Nieruchomość komercyjna Panattoni Park Gdańsk City Airport zlokalizowany jest w bezpośrednim sąsiedztwie Portu Lotniczego Gdańsk oraz blisko obwodnicy Trójmiasta (3 km), z łatwym dostępem do transportu morskiego (Baltic Hub, 20 km) i centrum Gdańska (13 km). Projekt o łącznej powierzchni ponad 19 400 m kw. obejmuje dwie hale liczące 14 800 m kw. i 4 600 m kw. Centrum dystrybucyjne spełnia najwyższe standardy w zakresie zrównoważonego rozwoju i przejdzie certyfikację BREEAM na poziomie Excellent. W ramach inwestycji zastosowane zostaną technologie ograniczające zużycie energii i wody, co przekłada się na oszczędności operacyjne najemców.

Źródło: Panattoni
materiał prasowy

Płatności międzynarodowe to wyzwania dla polskiego biznesu

P. Kacprzak_Mat. prasowy
Prowadzenie działalności na rynkach zagranicznych stanowi dla polskich przedsiębiorstw szansę na dynamiczny rozwój, ale jednocześnie wiąże się z szeregiem wyzwań. Jednym z kluczowych aspektów wpływających na płynność finansową firm są płatności międzynarodowe, które w obliczu globalnych napięć gospodarczych, zmian w polityce monetarnej oraz zmienności kursów walut mogą wiązać się z ryzykiem operacyjnym.

Polskie firmy, prowadzące działalność eksportową i importową, muszą stale monitorować sytuację na rynku walutowym. W ostatnich miesiącach decyzje największych banków centralnych, w tym Europejskiego Banku Centralnego oraz Rezerwy Federalnej USA, miały istotny wpływ na wyceny głównych walut, w tym euro i dolara. Obniżki stóp procentowych w strefie euro i możliwe dalsze luzowanie polityki pieniężnej powodują zmienność kursów, co wpływa na koszty transakcyjne oraz wartość należności i zobowiązań denominowanych w walutach obcych. W takich warunkach firmy mogą być narażone na nieprzewidziane straty wynikające z niekorzystnych zmian kursowych.

Działalność na rynkach międzynarodowych wiąże się także z ryzykiem opóźnień w płatnościach od kontrahentów zagranicznych. W niektórych sektorach, takich jak handel, transport czy produkcja, standardowe terminy płatności mogą wynosić nawet 60-90 dni. W przypadku braku terminowego uregulowania należności przedsiębiorstwa są zmuszone do pokrywania bieżących kosztów operacyjnych, co może prowadzić do napięć w strukturze finansowej. Szczególnie narażone na to ryzyko są małe i średnie firmy, które nie dysponują dużą rezerwą kapitałową. W tym kontekście rozwiązaniem dla wielu z nich staje się faktoring międzynarodowy, który pozwala na szybkie uwolnienie środków zamrożonych w fakturach i zapewnienie płynności finansowej. Dzięki niemu przedsiębiorstwa mogą skupić się na rozwijaniu działalności, zamiast martwić się o nieterminowe płatności.

Regulacje i zmieniające się otoczenie prawne

Faktoring międzynarodowy to usługa finansowa, która umożliwia sprzedaż należności przed ich terminem płatności, co pozwala na natychmiastowy dostęp do gotówki. Jest to szczególnie istotne w przypadku współpracy z zagranicznymi kontrahentami, gdzie proces windykacji należności może być czasochłonny i skomplikowany ze względu na różnice w regulacjach prawnych oraz systemach bankowych. W zależności od rodzaju faktoringu, firmy mogą skorzystać z różnych opcji zabezpieczenia swoich transakcji. Faktoring pełny (bez regresu) przenosi ryzyko niewypłacalności kontrahenta na firmę faktoringową, co zapewnia przedsiębiorstwu pełną ochronę przed stratami wynikającymi z nieuregulowanych płatności. Z kolei faktoring niepełny (z regresem) pozwala na szybkie uzyskanie środków, jednak odpowiedzialność za ewentualne niespłacone należności pozostaje po stronie przedsiębiorstwa.

Płatności międzynarodowe są również obszarem, w którym duże znaczenie mają regulacje prawne i przepisy dotyczące przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu. Wymogi związane z transparentnością transakcji i raportowaniem sprawiają, że przedsiębiorstwa muszą dostosowywać swoje procedury do coraz bardziej rygorystycznych standardów, co może generować dodatkowe koszty operacyjne. Warto również zwrócić uwagę na zmiany legislacyjne w zakresie rozliczeń transgranicznych w Unii Europejskiej. Nowe regulacje mogą wpłynąć na sposób, w jaki przedsiębiorstwa realizują przelewy i rozliczają transakcje w ramach jednolitego rynku europejskiego. Wprowadzenie rozwiązań takich jak SEPA Instant Credit Transfer (natychmiastowe przelewy w strefie SEPA) może przyczynić się do skrócenia czasu realizacji płatności i zwiększenia efektywności operacyjnej. W obliczu dynamicznych zmian na rynkach finansowych oraz w polityce monetarnej umiejętne zarządzanie płatnościami międzynarodowymi będzie mieć istotne znaczenie dla stabilności i konkurencyjności polskiego biznesu.

Autor:
Paweł Kacprzak
Członek zarządu BNP Paribas Faktoring

materiał prasowy

Ceny w sklepach wciąż szybują w górę

g-crescoli-365895-unsplash
Według analizy blisko 77 tys. cen, w styczniu br. w sklepach było drożej średnio o 5,9% niż rok wcześniej. Tak wynika z cyklicznego raportu pt. „Indeks Cen w Sklepach Detalicznych”. To kolejny miesiąc z rzędu z coraz silniejszą dynamiką wzrostu cen. Dodatkowo na 17 monitorowanych kategorii tylko jedna była tańsza niż przed rokiem. Raport pokazuje też, że rdr. najmocniej, bo o 10,4%, zdrożały słodycze i desery. O 10,2% rdr. skoczyły ceny owoców, o 9,7% – art. tłuszczowych i o 7,8% – napojów bezalkoholowych. Z kolei pieczywo zdrożało o 7,7% rdr. Eksperci komentujący te dane twierdzą, że proces podwyżek cen w sklepach może jeszcze potrwać przez kilka najbliższych miesięcy.

Z najnowszej edycji raportu pt. „Indeks Cen w Sklepach Detalicznych”, autorstwa UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito, wynika, że w styczniu br. codzienne zakupy zdrożały średnio o 5,9% rdr. Dla porównania, w grudniu wzrost rdr. (wyliczony wg tej samej metody) wyniósł 5,6%, a w listopadzie – 5,5%. Tak wykazała analiza blisko 77 tys. cen detalicznych.

– Zgodnie z prognozami, wchodzimy na ścieżkę wzrostu cen, która powinna zakończyć się w marcu. W tym czasie ceny w sklepach urosną powyżej 6% rdr. Miesięczna dynamika będzie spadać, ale dużą zmianę zobaczymy dopiero pod koniec roku. Kryzys inflacyjny jeszcze się nie skończył. Na razie ceny będą rosły także miesiąc do miesiąca – uważa dr Piotr Arak z VeloBanku.

Z kolei Marcin Luziński z Santander Bank Polska ocenia, że przyśpieszenie wzrostu cen w sklepach w styczniu było zgodne z oczekiwaniami i proces ten może być przez kilka najbliższych miesięcy kontynuowany. Na rynku wciąż widoczne są efekty szoków podażowych z poprzedniego roku. Natomiast one stopniowo wygasają, co powinno sprzyjać stabilizacji, a nawet – obniżce cen w sklepach.

– Jakkolwiek wzrosty cen są dotkliwie dla wielu grup społecznych, to nie wywołują już takich emocji jak jeszcze niedawno. Polacy już od kilku lat żyją z drożyzną w sklepach, której na co dzień doświadczają. To efekt wysokich kosztów produkcji, rosnących płac oraz cen energii i paliw. Nie ma jednak oznak dających nadzieję na odwrócenie się tej tendencji w dającej się przewidzieć przyszłości – mówi dr Robert Orpych z Uniwersytetu WSB Merito.

Z danych zebranych na potrzeby raportu wynika, że w styczniu br. na 17 monitorowanych kategorii prawie wszystkie były w trendzie wzrostowym – w przedziale od 2,8% do 10,4% rdr. Wyjątek stanowiły tylko produkty sypkie, które zaliczyły spadek o 0,7% rdr. W grudniu z kolei wszystkie segmenty podrożały – w zakresie od 0,2% do 10,3% rdr. Podobnie było w listopadzie – wzrosty od 0,2% do 16,6% rdr.

– Produkty sypkie, które jako jedyne potaniały, obejmują przede wszystkim podstawowe surowce spożywcze, takie jak mąka, kasze, ryż czy cukier. To towary, których ceny w znacznym stopniu zależą od globalnych rynków surowcowych, a w szczególności – od notowań zbóż i cukru. W poprzednich miesiącach ceny tych surowców były na wysokim poziomie, co mogło ograniczać popyt, a jednocześnie sprzyjać stopniowej stabilizacji – ocenia dr Hubert Gąsiński z Uniwersytetu WSB Merito.

Na pierwszej pozycji wśród najmocniej drożejących kategorii tym razem znalazły się słodycze i desery, ze wzrostem na poziomie 10,4% rdr. W grudniu ceny tych produktów wzrosły rdr. o 8,4%, a miesiąc wcześniej – o 10,2%. Ta kategoria kolejny miesiąc z rzędu wciąż mocno trzyma się w ścisłej czołówce drożyzny. Przed miesiącem zajmowała czwarte miejsce.

– Słodycze i desery to kategoria, w której kumulują się szoki dotyczące kilku rodzajów produktów. Obecnie najmocniej drożeje czekolada. To efekt niezwykle słabych zbiorów w Ghanie, jednego z głównych producentów kakao. Problemy nie są przejściowe, bo ze względu na słabą sytuację rolnicy zaczęli likwidować drzewa kakaowca. Odbudowa pól w innych miejscach czy krajach potrwa, ale plony będą dopiero po kilku latach. Z kolei lody drożeją głównie ze względu na rosnące ceny mleka. Tanieje natomiast cukier – wylicza Marcin Luziński z Santander Bank Polska.

Z kolei dr Robert Orpych zauważa, że wysokie ceny słodyczy są pochodną cen surowców, z których są produkowane, czyli kakao i cukru. W 2024 roku ceny kakao na światowych rynkach rosły w niespotykanym do tej pory tempie, podobnie zresztą jak cukru. A przecież mieliśmy do czynienia również ze znacznym wzrostem kosztów na rynku mleczarskim, przekładającym się na wzrost cen masła i mleka.

– Nie ma śladu po świątecznych promocjach i surowce, takie jak kakao oraz cukier, dyktują ceny słodyczy i deserów. Dodając do tego rosnące koszty pracy i energii, można przewidywać, że nadal będą drożeć wszystkie czekoladowe oraz kakaowe słodycze i desery – uzupełnia dr Piotr Arak.

Drugie miejsce w rankingu drożyzny zajęły owoce z podwyżką o 10,2% rdr. W grudniu średni wzrost cen rdr. wyniósł 8,2%, a w listopadzie – 7,4%. Dodatkowo w grudniu ta kategoria zamykała listę pięciu najmocniej drożejących kategorii. To pokazuje, że w tym przypadku drożyzna mocno przyspiesza.

– Rosnące ceny owoców to wynik zeszłorocznej suszy oraz innych niekorzystnych efektów pogodowych i ogromnych spadków podaży niektórych typów owoców. Zbiory wiśni były o 1/3 niższe niż rok wcześniej, śliwek i czereśni – o 1/4, a malin – o 1/5. Tak mocne zaburzenia podaży wpływają na zwyżki cen, które – moim zdaniem – będą się utrzymywać w najbliższych miesiącach – ocenia Marcin Luziński.

Na trzeciej pozycji znalazły się artykuły tłuszczowe, obejmujące masło, margarynę, olej itd. W styczniu br. ich ceny wzrosły rdr. średnio o 9,7%, w grudniu – o 8,8%, a w listopadzie – o 10,4%. Autorzy raportu podkreślają, że samo masło zdrożało w styczniu o 29,2% w ujęciu rocznym, po podobnym skoku w grudniu. Jak twierdzi dr Piotr Arak, to pokazuje, że rządowa interwencja sprzedaży rezerw właściwie nie wpłynęła na rynek i ceny.

– Nie jest to przypadek, że cena skupu mleka rośnie. W grudniu 2024 roku wyniosła blisko 260 zł/1hl i była wyższa o ponad 22% niż dokładnie rok wcześniej. Produkcja mleka zdrożała na skutek rosnących kosztów pasz, cen energii elektrycznej, paliw czy kosztów pracowniczych. Jeśli chodzi o olej i margarynę, to na plan pierwszy wysuwają się wysokie ceny olejów roślinnych na rynkach światowych, spowodowane poziomem podaży – zwraca uwagę dr Robert Orpych z Uniwersytetu WSB Merito.

Na czwartej pozycji w zestawieniu znalazły się napoje bezalkoholowe ze średnim wzrostem 7,8% rdr. W grudniu zdrożały rdr. o 7,7%, a miesiąc wcześniej – o 7,1%. – Do podstawowych przyczyn wzrostu cen napojów bezalkoholowych należy zaliczyć wysokie koszty produkcji, wynikające z drogich surowców oraz wysokich opłat za energię. Dodatkowo producenci mierzą się z presją pracowników na urealnienie wynagrodzeń. Do tego dochodzą wysokie wydatki na logistykę i magazynowanie, ale także na opakowania – wskazuje dr Robert Orpych.

TOP5 drożyzny zamyka pieczywo, którego ceny skoczyły rdr. o 7,7%. Z kolei w grudniu odnotowały podwyżkę rdr. o 4,9%, a miesiąc wcześniej – o 6,9% rdr. Zdaniem eksperta z VeloBanku, pieczywo drożeje wraz z rosnącymi kosztami pracy, a właśnie mieliśmy do czynienia z podwyżką płacy minimalnej. Rosnące koszty pracy piekarzy przekładają się na cenę chleba. Zaraz za TOP5 znalazł się nabiał ze średnim wzrostem o 7,2% rdr.

– Spadek dynamiki wzrostu cen w styczniu 2025 roku, po wcześniejszych podwyżkach o 8,1% w grudniu i w listopadzie, może świadczyć o stopniowym osłabieniu presji inflacyjnej. Choć ceny nadal rosną w tempie przewyższającym inflację ogólną, to wyhamowanie dynamiki sugeruje, że czynniki kosztowe, które napędzały wcześniejsze wzrosty, zaczęły się stabilizować – analizuje dr Hubert Gąsiński.

Dalej w styczniowym zestawieniu są karmy dla zwierząt z podwyżką rdr. o 6,8%, ryby – 5,8%, a także wędliny – 5,7%. Potem widać mięso ze skokiem rdr. o 5,2%. Na kolejnych miejscach są używki, środki higieny osobistej i art. dla dzieci – ze wzrostami rdr. o 5,3%, 5,1% i 4,9%. Następna w tabeli jest chemia gospodarcza, która zdrożała rdr. o 4,2%. Pod koniec styczniowego zestawienia uplasowały się dodatki spożywcze (musztardy, ketchupy, majonezy itd.) ze wzrostem rdr. o 3,7%. Natomiast na ostatniej pozycji w rankingu podwyżek znalazły się warzywa, które zdrożały średnio o 2,8% rdr. W grudniu były na trzecim miejscu w całym rankingu z podwyżką rdr. o 8,6%.

– Jeszcze kilka miesięcy temu warzywa były jedną z najszybciej drożejących grup produktów, a obecnie znalazły się na końcu zestawienia. Tak duża zmiana wynika z kilku czynników. Kluczową rolę odgrywa stabilizacja podaży i poprawa dostępności warzyw na rynku. Ponadto, po okresie świątecznym konsumenci mogli ograniczać zakupy droższych warzyw, co wywarło presję na detalistów i producentów, by nie podnosić cen. Wreszcie, warto zwrócić uwagę na efekt bazy statystycznej – podsumowuje dr Hubert Gąsiński z Uniwersytetu WSB Merito.

(MN, Luty 2025 r.)

© MondayNews Polska
materiał prasowy

Grupa Murapol: Promocyjna pula mieszkań na Mieszkaniowym Dniu Otwartym w 15 miastach

Gdańsk_Murapol_Stoczniova
Grupa Murapol: Promocyjna pula mieszkań na Mieszkaniowym Dniu Otwartym w 15 miastach.

Luty mija w błyskawicznym tempie – półmetek RABATOMANII za nami, dlatego warto jak najszybciej zapoznać się promocyjną listą lokali w swoim mieście. Możliwość zyskania wyjątkowych bonusów, w połączeniu z szerokim wyborem mieszkań i apartamentów inwestycyjnych od Grupy Murapol sprawia, że to idealny moment na znalezienie wymarzonego lokalu. Tym bardziej, że podczas najbliższego Dnia Otwartego, 22 lutego, w biurach sprzedaży dewelopera będzie można poznać dodatkową EXTRA pulę mieszkań i apartamentów inwestycyjnych objętych RABATOMANIĄ.

– Mimo, iż aktualna promocja pęka w szwach od zróżnicowanej i bogatej oferty nieruchomości z pakietami bonusów, to być może są jeszcze osoby, które nie znalazły na naszej liście lokalu w pełni odpowiadającego na ich potrzeby. Takim klientom dedykujemy nadchodzący Dzień Otwarty, który odbędzie się już 22 lutego. W sobotę warto przyjść do wybranego biura sprzedaży, zapytać naszego doradcę o dodatkowe 3 lokale objęte RABATOMANIĄ w swoim mieście i skorzystać z jeszcze większego wyboru okazji mieszkaniowych i inwestycyjnych – mówi Łukasz Tekieli, dyrektor ds. sprzedaży w Grupie Murapol.

Deweloper do każdego lokalu z aktualnej puli promocyjnej dodaje atrakcyjny pakiet bonusów o wartości nawet 281 tys. zł! Decydując się na zakup mieszkania lub apartamentu inwestycyjnego z bonusami można zyskać rabat na: lokal, smart home w wersji premium, nawet 2 miejsca postojowe zewnętrzne bądź w hali garażowej oraz ubezpieczenie od utraty stałego źródła dochodu albo pobytu w szpitalu. Grupa Murapol zaprasza wszystkich zainteresowanych aktualną promocją, ale też standardową ofertą katalogową, do biur sprzedaży w Bielsku-Białej, Bydgoszczy, Chorzowie, Gdańsku, Gdyni, Gliwicach, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Poznaniu, Siewierzu, Sosnowcu, Toruniu, Warszawie i Wrocławiu. Doradcy dewelopera będą do dyspozycji odwiedzających w godz. 9.00 do 14.00.

– Co specjalnego zaprezentujemy klientom na najbliższym Dniu Otwartym? Będzie to dodatkowa lista promocyjna dostępna tylko dla gości sobotnich spotkań. EXTRA pulę charakteryzuje m.in. szeroki przekrój metraży od 30 do 97 mkw., 1-, 2-, 3-, 4-, a nawet i przestronne, 5-pokojowe układy lokali, dodatkowa przestrzeń plenerowa w postaci balkonów i tarasów z zielonymi ogródkami aż do 73 mkw. oraz nowoczesne udogodnienia, takie jak filtry antysmogowe czy opcja korzystania ze smart home. Krótko mówiąc, jest w czym wybierać! – dodaje Łukasz Tekieli.

Źródło: Grupa Murapol
materiał prasowy

Służewiec w Warszawie zyskuje na modernizacjach

adgar_poland_lacznik-suwak-04
Służewiec w Warszawie zyskuje na modernizacjach.

Otwarty nieco ponad miesiąc temu 600-metrowy łącznik ul. Suwak
i ul. Cybernetyki oraz modernizacja sygnalizacji świetlnej zdecydowanie odciążyły lokalny ruch samochodowy i zmieniły codzienność wielu mieszkańców Służewca i pracowników tutejszych biur. Koszty tych inwestycji pokryły prywatne firmy, wykładając na ten cel kwotę ponad 15 mln złotych. W projekt zaangażowane były również władze Warszawy i lokalni społecznicy. Biznesowa część Mokotowa świeci dziś przykładem dla innych dzielnic, jak można modernizować infrastrukturę w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, a przy okazji uwalniać potencjał do dalszego rozwoju oraz zwiększać atrakcyjność dla mieszkańców i przyszłych inwestorów.

Inwestycja, zrealizowana ze środków Adgar Poland, a także Syrena Real Estate wspólnie z PineBridge Benson Elliot i AFI Europe, stała się istotnym wsparciem dla infrastruktury drogowej tej części Służewca. Ul. Logarytmiczna, bo tak powinna wkrótce brzmieć jej oficjalna nazwa, znacząco udrożniła ruch na ulicach Postępu, Marynarskiej, Domaniewskiej oraz ułatwiła dojazd i wyjazd samochodów w kierunku Ochoty i na południe, w kierunku Ursynowa czy Wilanowa. Szacunkowe dane głównego inwestora wskazują, że w dni robocze przejeżdża tędy nawet 4,5 tys. samochodów na dobę. Ta liczba doskonale obrazuje, jak potrzebne dla przepustowości drogowej infrastruktury na Służewcu było wybudowanie odcinka łączącego ul. Suwak i ul. Cybernetyki.

„Przebudowa łącznika Suwak i Cybernetyki, a następnie wdrożenie nowej sygnalizacji świetlnej to przykład, jak inwestorzy mogą efektywnie i odpowiedzialnie współpracować z władzami samorządowymi dla dobra lokalnych społeczności. Dzięki tej inicjatywie osiedla mieszkaniowe i budynki biurowe w tej części Służewca stały się bardziej dostępne, a codzienne dojazdy zdecydowanie mniej uciążliwe. Otrzymujemy liczne sygnały od naszych najemców, że ta inwestycja była strzałem w dziesiątkę, precyzyjnie wymierzonym w tutejsze infrastrukturalne ograniczenia” – mówi Michael Mevorach, Country Manager w Adgar Poland.

„Dzięki nowym projektom urbanistycznym w duchu zrównoważonego rozwoju Służewiec staje się wzorem nowoczesnej tkanki miejskiej, łączącej komfort życia codziennego z dynamiczną przestrzenią biznesową” – podsumowuje Rafał Miastowski, burmistrz Mokotowa.

Źródło: Adgar Poland
materiał prasowy

Wartość transakcji na polskim rynku fuzji i przejęć wyraźnie spadła w 2024 roku

Paweł Szreder_Partner Bain&CompanyWartość transakcji na polskim rynku fuzji i przejęć wyraźnie spadła w 2024 roku.

Łączna wartość fuzji i przejęć dokonanych przez inwestorów strategicznych w 2024 roku spadła w Polsce o 49% do około 5 mld dolarów, wynika z raportu Global M&A Report 2025 przygotowanego przez firmę Bain & Company. Spadła również liczba dużych transakcji (o wartości powyżej 30 milionów dolarów, 44% r/r). Do pogorszenia sytuacji doprowadziła niepewność geopolityczna i makroekonomiczna.

Sektory technologiczny oraz energii i zasobów naturalnych doświadczyły największych spadków, a wartość transakcji w tych branżach zmniejszyła się o około 80%, podczas gdy liczba dużych transakcji spadła o 30-40%. W pierwszej dwudziestce największych przejęć w Polsce dominowały transakcje transgraniczne: 14 z 20 największych transakcji dotyczyło inwestorów zagranicznych przejmujących polskie aktywa. Jedynym segmentem rynku, który utrzymał stabilny poziom, był sektor produkcji i usług, w którym największą wartość miały przejęcia portfeli nieruchomości. Żaden inny sektor nie odnotował wystarczająco silnego wzrostu, aby zrównoważyć spadek w sektorze technologicznym oraz energii i zasobów naturalnych.

Na globalnym rynku M&A sytuacja wyglądała inaczej – w 2024 roku wartość transakcji sięgnęła 3,6 biliona dolarów, co oznacza wzrost o 13% r/r, a liczba transakcji zwiększyła się o 9%. To znaczący krok naprzód, który może zwiastować przełom po trzech latach spowolnienia. W regionie EMEA wzrost był umiarkowany – wartość transakcji wyniosła 595 miliardów dolarów (wzrost o 11% r/r), a liczba transakcji wzrosła o 8%. Po trzech latach zastoju 2025 rok może przynieść długo wyczekiwane ożywienie. Według Bain & Company, kluczowe bariery, które hamowały aktywność M&A – wysokie stopy procentowe i wyzwania regulacyjne – mogą wreszcie ustąpić, torując drogę do większej liczby transakcji.

– W 2024 roku dynamika transakcji fuzji i przejęć w Polsce jest wyraźnie słabsza niż na rynkach globalnych – ocenia Paweł Szreder, partner w Bain & Company. Podczas gdy na świecie rynek M&A powoli się odbudowuje, choć nadal pozostaje poniżej historycznych rekordów, w Polsce odnotowaliśmy istotny spadek wartości tych transakcji. Główną przyczyną była niepewność geopolityczna związana z sytuacją na Ukrainie, potęgowana obawami dotyczącymi wyborów w USA i niektórych krajach europejskich. Wpływ na gorszą dynamikę wartości transakcji w Polsce miały też czynniki lokalne, jak zmniejszona aktywność spółek Skarbu Państwa, w których nowe zarządy wciąż opracowują długoterminowe strategie, a także mniej optymistyczne oczekiwania co do obniżania stóp procentowych niż w krajach zachodnich. Szczególnie odczuwalny jest spadek liczby dużych transakcji, które zmniejszyły się o prawie połowę, natomiast liczba mniejszych transakcji zmalała o 5-20% (w zależności od źródła danych) w porównaniu z rokiem ubiegłym.

O BAIN & COMPANY:

Bain & Company to jedna z największych firm doradztwa strategicznego na świecie. Konsultanci Bain wspierają zarządy firm w podejmowaniu kluczowych decyzji z zakresu strategii, organizacji, fuzji i przejęć oraz we wdrażaniu innowacyjnych technologii. Bain & Company jest też wiodącym doradcą funduszy private equity. Firma angażuje się w działania pro bono, realizując 10-letni program o wartości ponad 1 mld dolarów, w ramach którego bezpłatnie świadczy usługi doradcze na rzecz organizacji walczących z nierównościami społecznymi i rasowymi oraz działających na rzecz rozwoju, edukacji i ochrony środowiska. Spółka otrzymała złoty rating od agencji EcoVadis, oceniającej działania i praktyki dostawców w zakresie ich społecznej odpowiedzialności biznesu, a tym samym znalazła się w grupie zaledwie 2 proc. firm na świecie, które zdobyły to najwyższe wyróżnienie. Firma powstała w 1973 roku w USA i posiada 65 biur w 40 krajach na świecie. O skuteczności Bain & Company świadczą wyniki klientów.

[Fragment raportu „Global M&A Report 2025”]
materiał prasowy

Hillwood rozszerza swoje portfolio o nieruchomość inwestycyjną w Trójmieście

Hillwood Gdańsk
Firma Hillwood rozszerza swoje portfolio o nieruchomość inwestycyjną w Trójmieście.

Firma Hillwood, jeden z czołowych deweloperów i inwestorów na rynku nieruchomości, powiększyła swoje polskie portfolio o park logistyczny o powierzchni blisko 43 000 m², zlokalizowany we wschodniej części Gdańska. Strategiczna lokalizacja w pobliżu autostrady A1, obwodnicy Trójmiasta oraz Terminalu Kontenerowego Baltic Hub sprawia, że obiekt stanowi kluczowy punkt na logistycznej mapie regionu.

Park logistyczny został nabyty od funduszy zarządzanych przez firmę Blackstone i składa się z dwóch w pełni wynajętych budynków magazynowych przy ul. Elbląskiej – pierwszy o powierzchni 27 000 m², drugi o powierzchni 16 000 m². Pełna komercjalizacja obiektu potwierdza jego atrakcyjność oraz znaczenie dla sektora logistycznego.

„Konsekwentnie realizujemy naszą strategię inwestowania w najbardziej atrakcyjne lokalizacje. Skupiamy się na w pełni wynajętych obiektach logistycznych, które odpowiadają na potrzeby rynku. Obok działalności deweloperskiej coraz częściej inwestujemy w akwizycje gotowych projektów, które uzupełniają nasze portfolio. Jestem przekonany, że nowo zakupiony park logistyczny w Gdańsku-Rudnikach przyczyni się do dalszego umacniania naszej obecności na wszystkich kluczowych rynkach logistycznych w Polsce” – komentuje Hubert Michalak, Prezes Zarządu Hillwood Polska.

Źródło: Hillwood
materiał prasowy

Rynek złota inwestycyjnego: rezerwy USA pod lupą, Chiny otwierają rynek dla ubezpieczycieli 

Michał Tekliński, ekspert rynku złota Goldsaver, Grupa Goldenmark
Walentynkowy tydzień przyniósł gorące ceny złota, które – po raz dziewiąty w tym roku – pobiły historyczny rekord. Pojawiły się także spekulacje dotyczące audytu amerykańskich rezerw królewskiego metalu. Z kolei Chiny dają swoim największym firmom ubezpieczeniowym zgodę na inwestycje w kruszec.

Złoto kontynuuje swoją imponującą passę, bijąc już po raz dziewiąty w tym roku rekord najwyższej ceny w historii. We wtorek 11 lutego cena uncji złota osiągnęła bowiem nowe ATH na pułapie 2942 dolarów amerykańskich. Historyczne maksima królewski metal zanotował także w polskiej walucie. Kolejne dni przyniosły spore wahania kursu, a nowy tydzień kruszec rozpoczął na poziomie około 2900 USD/oz i 11 500 PLN/oz. 

Istotny wpływ na rynek złota ma sytuacja geopolityczna, a przede wszystkim trwające rozmowy dotyczące konfliktu w Ukrainie, w tym niedawne dyskusje między Donaldem Trumpem a Władimirem Putinem na temat potencjalnego zakończenia wojny. Dodatkowo, napięcia na linii USA – Chiny oraz spekulacje dotyczące polityki celnej prezydenta Stanów Zjednoczonych także mogą przynieść kolejne impulsy dla rynku metali szlachetnych.

Scott Bessent przyjrzy się rezerwom złota USA?

Nie bez znaczenia pozostaje również zwiększony popyt na fizyczne złoto w Stanach Zjednoczonych. Coraz więcej kruszcu jest tam sprowadzane nie tylko z Londynu, ale także z Azji, a COMEX odnotowuje rekordową liczbę fizycznych dostaw. Obserwowany w ostatnim czasie masowy transport królewskiego metalu do Stanów Zjednoczonych może mieć jednak głębsze znaczenie niż tylko obawy przed wprowadzeniem ceł. 

Spekuluje się bowiem, że może to zwiastować pierwszy od lat 40-tych XX wieku kompleksowy audyt rezerw złota USA i potencjalne zmiany w amerykańskiej polityce monetarnej. Jest to o tyle istotne, że Stany Zjednoczone posiadają największe rezerwy złota na świecie – 8133,5 ton, a ich oficjalna wycena pozostaje zamrożona na poziomie 42,22 USD za uncję, czyli wartości nieaktualizowanej od momentu zawieszenia standardu złota. 

Oznacza to, że w księgach Rezerwy Federalnej złoto warte jest niemal 70 razy mniej niż jego obecna cena rynkowa. Według Światowej Rady Złota, po aktualnej wycenie, złoto stanowiłoby 75% wartości amerykańskich rezerw. Scott Bessent, nowy sekretarz skarbu USA i były manager funduszu hedgingowego, znany ze swojego pozytywnego stosunku do złota, może być kluczową postacią w nadchodzących zmianach. 

Chiny dają zielone światło na zakup złota przez ubezpieczycieli

Tymczasem w Chinach, po raz pierwszy w historii, firmy ubezpieczeniowe otrzymały zgodę na lokowanie swojego kapitału w złoto w ramach programu pilotażowego. Dziesięć wybranych firm, w tym dwóch największych ubezpieczycieli w Państwie Środka, będzie mogło zainwestować do 1% swoich aktywów w tym metalu szlachetnym. Ta decyzja może znacząco wpłynąć na globalny popyt na królewski kruszec.

Według szacunków Minsheng Securities Co., może to bowiem zaowocować popytem o wartości nawet 27,4 mld USD, co przełoży się na dodatkowe zakupy nawet 320 ton kruszcu przez chińskich ubezpieczycieli. To około 6% rocznego światowego zapotrzebowania, a także ilość porównywalna, a nawet wyższa niż roczne wydobycie królewskiego metalu w Rosji (310 ton w 2024 roku) i zbliżona do produkcji Chin (380 ton). 

Program nadzorowany przez Shanghai Gold Exchange ma na celu dalsze umocnienie roli Państwa Środka na międzynarodowym rynku złota. Na konferencji LBMA 2024 Precious Metals Conference wiceprezes SGE, dr Zenghui, podkreślił, że zainteresowanie firm ubezpieczeniowych złotem jest ogromne. To kolejny krok Chin w kierunku dywersyfikacji swoich rezerw i wzmocnienia kontroli nad rynkiem metali szlachetnych.

Autor: Michał Tekliński – Ekspert rynku złota z liczącym już ponad dekadę doświadczeniem w branży. W Goldenmark pełnił funkcję dyrektora ds. rynków międzynarodowych. Zwiedził świat i zobaczył wszystko (łącznie z legendarnymi dywanami jubilerów, z których wytapia się drobinki złota). W Goldsaverze pełni funkcję głównego analityka oraz filaru zespołu eksperckiego. Prywatnie wytrawny obserwator polityki, geopolityki i gospodarki.

materiał prasowy

Fiskus w niecały rok ściągnął z Polaków przeszło 10 mld złotych

liczenie-pieniadzWedług najnowszych danych Ministerstwa Finansów, od stycznia do listopada 2024 roku wpływy z tzw. podatku Belki wyniosły 10,095 mld zł. To o 11,3% więcej niż w całym 2023 roku, kiedy kwota sięgnęła 9,069 mld zł. Z kolei w porównaniu z całym 2022 rokiem, ostatnio nastąpił wzrost aż o 75,5%. Wówczas wpływy z tego tytułu wyniosły 5,752 mld zł. Do tego trzeba dodać, że prognoza przychodów z ww. podatku przedstawiona w nowelizacji ustawy budżetowej na 2024 rok zakładała wpływy w wysokości 9,160 mld zł. Widać zatem, że już po jedenastu miesiącach ub.r. wpływy były wyższe od prognozowanych. Natomiast pełne dane za cały 2024 rok resort udostępni w marcu.

Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że od stycznia do listopada 2024 roku wpływy z podatku od zysków kapitałowych, zwanego popularnie podatkiem Belki, wyniosły 10,095 mld zł. Natomiast pełne zestawienie za zeszły rok będzie dostępne w marcu. Już jest oczywiste, że wpływy z pierwszych jedenastu miesięcy były o 11,3% wyższe niż w całym 2023 roku, kiedy wyniosły 9,069 mld zł. Do tego w ciągu jedenastu miesięcy zeszłego roku budżet państwa został wzmocniony z tytułu tego podatku kwotą o 75,5% wyższą niż w całym 2022 roku. Zdaniem radcy prawnego i doradcy podatkowego Marka Niczyporuka z kancelarii Ars Aequi, za wzrost wpływów odpowiada tryb życia Polaków, którzy ograniczają bieżące wydatki i trzymają pieniądze na kontach i lokatach. To właśnie zyski z tych między innymi źródeł opodatkowane są omawianą daniną.

– Taka sytuacja nie dziwi. W pandemii Polacy inwestowali wolne środki w obronie przed inflacją. Być może rok 2024 r. był takim czasem, w którym realizacja zysków miała większy wymiar. Wysoka inflacja w 2023 r. zachęcała Polaków do lokowania oszczędności w produkty chroniące wartość kapitału, m.in. w lokaty, obligacje czy fundusze inwestycyjne. Skoro w pierwszych jedenastu miesiącach 2024 r. wpływy wyniosły 10,095 mld zł, to na grudzień przypadnie dodatkowa część dochodów. Przyjmując ostrożne założenie, wpływy za ostatni miesiąc powinny stanowić ok. 7-10% rocznej sumy, a zatem łącznie mogą wynieść około 11 mld zł – prognozuje mec. Niczyporuk.

Z kolei dr Kamil Zubelewicz, wykładowca Collegium Civitas, członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) w latach 2016-2022, dodaje, że przyrosty agregatów monetarnych (czyli suma wartości gotówki w obiegu oraz depozytów bankowych o różnym stopniu płynności) sięgnęły 10%, czyli były wyraźnie szybsze niż w ostatnich latach. Ekonomiści obserwują stopniowy powrót tej dynamiki do poziomów sprzed pandemii.

– Równocześnie po stronie czynników kreacji pieniądza odnotowujemy prawie 20% przyrosty aktywów zagranicznych netto. Połączenie tych czynników z generalnie wyższymi nominalnymi stopami procentowymi pozwoliło na wzrosty wpływów z tzw. podatku Belki. W 2023 roku podwyżki cen były na tyle wysokie, że wyprzedzały tempo wzrostów agregatów pieniężnych. Pokazuje to stosunkową inercję zjawisk inflacyjnych w Polsce. Pamiętajmy jednak, że podatek Belki odnosi się do dochodów kapitałowych, a nie dochodów z sektora dóbr konsumpcyjnych – wyjaśnia były członek RPP.

Zdaniem dr. Zubelewicza, wpływy z omawianego podatku za cały 2024 rok mogą sięgnąć 10,5 mld zł. – Dane za jedenaście miesięcy 2024 roku mogły zaskoczyć, bo prawdopodobnie w Ministerstwie Finansów nie zakładano takich wzrostów podaży pieniądza. Nie należy jednak przeceniać znaczenia wpływów z podatku Belki dla stanu finansów państwa, bo stanowią one około 1,5% dochodów budżetu – dodaje ekspert z Collegium Civitas.

Udostępnione przez Ministerstwo Finansów dane zawierają rozbicie wpływów na zyski z poszczególnych produktów oszczędnościowych i inwestycyjnych. W omawianych jedenastu miesiącach 2024 roku zryczałtowany podatek dochodowy od przychodów z odsetek lub innych przychodów od środków pieniężnych, zgromadzonych na rachunku podatnika lub w innych formach oszczędzania, przechowywania lub inwestowania, wyniósł 6,909 mld zł. Aż 3,186 mld zł dał budżetowi podatek od dochodów z odpłatnego zbycia papierów wartościowych lub pochodnych instrumentów finansowych, w tym z realizacji praw wynikających z tych instrumentów, z odpłatnego zbycia udziałów (akcji) oraz z tytułu objęcia udziałów (akcji) za wkład niepieniężny w postaci innej niż przedsiębiorstwo lub jego zorganizowana część.

– Po okresie wysokiej inflacji w latach 2022-2023 wiele osób szukało sposobów na ochronę kapitału. Wzrost oprocentowania lokat i popularność obligacji skarbowych indeksowanych inflacją sprawiły, że więcej osób gromadziło oszczędności w takich instrumentach, co przełożyło się na wyższe wpływy podatkowe – komentuje mec. Marek Niczyporuk.

Od lat kolejne rządy zapowiadają likwidację podatku od zysków kapitałowych. Taka zapowiedź pojawiła się również w „100 konkretach”, czyli w programie wyborczym Koalicji Obywatelskiej. W styczniu 2025 roku Ministerstwo Finansów przyznało w odpowiedzi na interpelację poselską, że projekt zmian w podatku jest po uzgodnieniach wewnętrznych, ale „na obecnym etapie prac wskazanie terminu ich zakończenia nie jest możliwe do określenia”. Dr Kamil Zubelewicz przyznaje, że polski system danin publicznych wymaga istotnych zmian, bo nadmiernie uderza w pracujących.

– Podmiot osiągający dochody jest najpierw obciążony podatkiem dochodowym, a potem pozostałą ich część może skonsumować lub oszczędzić. Konsumpcję obciąża VAT i akcyza, więc dla wielu gospodarstw niegenerujących oszczędności ich dochód jest podwójnie opodatkowany – najpierw PIT, potem VAT. Jeżeli jednak gospodarstwo domowe ma oszczędności pieniężne, to dotknie je podatek Belki, de facto majątkowy. Ale jeśli ktoś ma oszczędności niepieniężne, to podatku nie zapłaci. Wszystko dodatkowo komplikuje opodatkowanie gospodarstw domowych części przedsiębiorców, którzy często odliczają VAT i PIT od prywatnej konsumpcji. Równolegle wpływy z CIT w wielu korporacjach są dobrowolne lub symboliczne. W efekcie niektóre grupy są bardzo pokrzywdzone podatkami, inne względem nich uprzywilejowane – uważa dr Zubelewicz.

W ocenie eksperta z Collegium Civitas, skoro konsumpcja już jest objęta podatkiem VAT, to dla uniknięcia podwójnego opodatkowania dochodu podatki dochodowe można by właściwie znieść, o ile oszczędności pieniężne i niepieniężne (majątek) objęłaby jednolita danina. – Danina majątkowa zamiast podatku dochodowego byłaby ciekawym rozwiązaniem. Póki to nie nastąpi, utrzymywanie podatku Belki będzie niestety wybiórczo stosowaną karą za utrzymywanie oszczędności w pieniądzu, tym dotkliwszą, im wyższa inflacja i podążające za nią stopy procentowe – mówi dr Kamil Zubelewicz.

Z kolei ekspert z kancelarii Ars Aequi uważa, że podatek od zysków kapitałowych może zniechęcać Polaków do oszczędzania. Może nawet zostać uznany za niesprawiedliwy ze względu na to, że obciąża podatników, którzy inwestują wcześniej zarobione, a zatem i opodatkowane, przychody. Do tego mec. Marek Niczyporuk dodaje, że z pewnością należy rozważyć, czy wolimy mieć więcej pieniędzy w obrocie i inwestycjach, czy utrzymywać opodatkowanie zysków kapitałowych, co zmniejsza ilość pieniędzy na rynku.

(MN, Luty 2025 r.)

© MondayNews Polska
materiał prasowy

AXI IMMO: Rynek nieruchomości biurowych w miastach regionalnych

Emilia-Trofimiuk-Research-Manager_Research-Department-Axi-Immo_media
Rynek biurowy w miastach regionalnych (Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Katowicach, Łodzi, Poznaniu, Szczecinie i Lublinie) dostosowuje się do zmieniających się warunków. Duża dostępność powierzchni (średnio 17,8%) powoduje, że najemcy oczekują od wynajmujących większej elastyczności w negocjacjach umów najmu, natomiast deweloperzy obniżają swoją aktywność (120 000 mkw. nowej podaży oddane do użytku w 2024 roku). Pomimo wyzwań w popycie brutto nadal obserwowana jest (710 000 mkw., -5% r/r) stabilizacja, przy czym właściciele biurowców skupiają się na poprawie standardu budynków i wprowadzaniu elastycznych modeli najmu. AXI IMMO, największa polska firma doradcza na ryku nieruchomości komercyjnych prezentuje raport „Rynek biurowy w Regionach” podsumowujący sytuacje na ośmiu największych biurowych rynkach regionalnych w Polsce.

Spowolnienie podaży – deweloperzy działają ostrożniej

Całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej w miastach regionalnych wynoszą obecnie 6,78 mln mkw. (+2% r/r).skala nowych inwestycji wyraźnie maleje – w 2024 roku do użytku oddano 120 000 mkw. (-56% r/r). Największymi rynkami regionalnymi pozostają Kraków, Wrocław, Trójmiasto z udziałami w całkowitych zasobach biurowych w Regionach na poziomie odpowiednio 27%, 20% i 16%. W ramach największych zrealizowanych projektów znalazły się m.in. inwestycje firmy Cavatina – Grundmana Office Park A w Katowicach (20 700 mkw.) oraz Quorum Office Park A we Wrocławiu (18 200 mkw.), z kolei Vastint dostarczył na wrocławski rynek biurowiec B10 (14 100 mkw.). Obecnie w budowie pozostaje 230 000 mkw. powierzchni biurowej, a dominującymi rynkami pod tym względem są Kraków i Poznań. Wśród największych obiektów w budowie znajdują się: AND2 w Poznaniu (40 000 mkw., Von der Heyden Group) czy Tischnera Green Park 1 w Krakowie (24 000 mkw., Stalprodukt). Wysoki poziom niewynajętej powierzchni sprawia, że deweloperzy zaczynają działać ostrożniej. Średni poziom pustostanów w miastach regionalnych wynosi 17,8% (+0,3 p.p. r/r). Największy udział wolnej powierzchni odnotowano w Katowicach (23,2%), natomiast Szczecin pozostaje rynkiem z najniższym poziomem pustostanów (7,7%).

Emilia Trofimiuk, Research Manager, Dział Analiz i Badań Rynku, AXI IMMO Group, wyjaśnia: „Decyzje o rozpoczęciu nowych inwestycji są podejmowane z dużą ostrożnością. Kluczowym czynnikiem będzie ich komercjalizacja na etapie przygotowywania – zanim projekt wejdzie w fazę realizacji, właściciele będą starali się zabezpieczyć stabilny poziom wynajmu. Z kolei wysoka dostępność powierzchni biurowej sprzyja najemcom i zwiększa ich możliwości negocjacyjne. Właściciele budynków starają się dostosowywać ofertę, proponując bardziej konkurencyjne warunki najmu oraz inwestując w modernizację i kolejne udogodnienia dla najemców w obiektach.”

Popyt – przedłużenia umów kluczowym trendem

W 2024 roku aktywność najemców w miastach regionalnych wyniosła 710 000 mkw. (-5% r/r). Struktura transakcji pokazuje wyraźny wzrost udziału renegocjacji i przedłużeń umów (51%), kosztem nowych kontraktów (41%). W 2024 roku najwięcej powierzchni biurowej wynajęto w Krakowie, Wrocławiu i Trójmieście, których udział w całkowitym popycie w Regionach wyniósł odpowiednio 37%, 21% i 16%. Są to jednocześnie miasta, które posiadają największe zasoby powierzchni biurowej. Popularnym trendem pozostaje podnajem, który pozwala firmom na optymalizację kosztów najmu. Sektory IT oraz usług dla biznesu nadal dominują w strukturze najemców. Największą nową transakcją 2024 roku w miastach regionalnych było wynajęcie 10 100 mkw. przez Volvo Tech Hub w Brain Park C w Krakowie.

[fragment artykułu]

Źródło: AXI IMMO
materiał prasowy

Nieruchomość inwestycyjna Bernardyńska 4 „Obiektem Roku w Systemach Aluprof”

Bernardyńska 4 we Wrocławiu _1 etap (2)
Międzynarodowy konkurs „Obiekt roku w systemach Aluprof” od ponad 10 lat wyłania najlepsze budynki, które zachwycają swoim designem i funkcjonalnością, stanowiąc prawdziwe perły współczesnej architektury.

W ostatniej edycji prestiżowym tytułem uhonorowany został obiekt z Wrocławia – 5-piętrowy kompleks ekskluzywnych apartamentów Bernardyńska 4 autorstwa Maćków Pracownia Projektowa. Dzięki nieszablonowemu podejściu architekta oraz m.in. zastosowaniu nowoczesnych rozwiązań aluminiowych Aluprof inwestycja zyskała niepowtarzalny wygląd, zdecydowanie wyróżniając się na tle innych budynków mieszkalnych, a jednocześnie nawiązując do historycznej zabudowy Wrocławia.

Jury jubileuszowej edycji prestiżowego konkursu „Obiekt Roku w Systemach Aluprof” 2024 wyłaniając zwycięzcę po raz kolejny szczególną uwagę zwróciło na kwestię adaptacyjności i odpowiedzialności społecznej budownictwa. Nie dziwi więc fakt, że główną nagrodę zdobył nieszablonowy obiekt autorstwa renomowanego studia Maćków Pracownia Projektowa. Bernardyńska 4, bo o nim mowa, powstał w sercu Wrocławia na zlecenie firmy deweloperskiej Toscom Development. Za budowę inwestycji odpowiadało Vista Constructions, natomiast okna i drzwi do tego budynku wykonało AKPO Konstrukcje Aluminiowe.

Na przykładzie kompleksu Bernardyńska 4 zaobserwować można cechę właściwą budynkom przyszłości – sprzężenie formy obiektu z kontekstem przestrzennym, funkcjonalnym, estetycznym i kulturowym. Problemem współczesnej architektury jest krótkowzroczny brak ciągłości, projektowanie w oderwaniu od uwarunkowań środowiska i ludzkich potrzeb. Wyróżniając obiekt z portfolio Maćków Pracownia Projektowa, zależało nam na podkreśleniu, jak istotną rolę w kształtowaniu zrównoważonej, odpowiedzialnej społecznie urbanistyki odgrywa praca architektów, polegająca niejako na „zszywaniu” przestrzeni zaprojektowanej przez poprzedników. To właśnie dzięki podobnym, świadomym działaniom możliwe jest kreowanie przyszłości opartej na jednocześnie innowacyjnych i ekologicznych rozwiązaniach, których promocja jest dla Aluprof zarówno misją, jak i priorytetem – tłumaczy Elżbieta Dziubak, generalna architekt Aluprof SA, która zasiada w jury konkursu od pierwszej edycji.

Bernardyńska 4 to obiekt, który zwraca uwagę oryginalną formą i dbałością o detale, której wyrazem jest m.in. wykonana z klinkieru elewacja. Dzięki odwadze projektantów i zastosowaniu nowoczesnych rozwiązań, w tym okien i drzwi, powstał budynek doskonale korespondujący z historyczną zabudową Wrocławia, a jednocześnie stanowiący nową jakość w projektowaniu przestrzeni mieszkalnych z segmentu premium.

Źródło: Aluprof SA
materiał prasowy

Rynek nieruchomości mixed use to jeden z intensywniej rozwijających się obecnie trendów

Bez tytułu
Format mix use w obiektach biurowych to jeden z intensywniej rozwijających się obecnie trendów, jednak wcale nie jest to nowa koncepcja. W zasadzie szereg obiektów komercyjnych stawia na rozwój dodatkowych możliwości w centrach handlowych, biznesowych czy mieszkalnych, gdyż podnoszą one atrakcyjność obiektu w oczach użytkowników. Dlaczego zatem tak niewielu operatorom to się udaje?
Centra handlowe od dawna postawiły na rozrywkę, atrakcje dla rodzin, wydarzenia specjalne, dzięki czemu rozpoczął się rozwój na ich terenie multipleksów pełnych sal kinowych, sal zabaw dla dzieci, ale także weekendowych atrakcji, ściągających rodziny z dziećmi czy też pasjonatów najróżniejszych dziedzin życia: od wspinaczki wysokogórskiej, przez tematyczne weekendy z bohaterami bajek, po eventy ekologiczne. Podobnie było w przypadku projektów deweloperskich, których inwestorzy szybko dostrzegli, że rozwój lokali usługowych i centr rozrywki na budowanych osiedlach podnosi atrakcyjność ich oferty w oczach nabywców mieszkań. Rozpoczęła się ekspansja lokali w parterach, w których powstawały piekarnie, śniadaniownie, restauracje, kawiarnie, usługi medyczne, centra fitness, a stopniowo także mniej szablonowe rozwiązania, jak sale koncertowe i miejsca integracji sąsiedzkich.
Mix-use oczami ekspertów
Jak podkreśla Piotr Wejman, ekspert rynku nieruchomości, właściciel agencji Wejman Property & More, czas projektów pozbawionych funkcji towarzyszących już dawno przeminął. Polski rynek nieruchomości uznaje się za rynek dojrzały, a klienci oczekują dobrze zaplanowanej i kompleksowej oferty, związanej z ich przyszłym miejscem do życia. Wszelkie udogodnienia dodatkowe, jakie inwestor przygotował w otoczeniu inwestycji podnoszą atrakcyjność nieruchomości i podnoszą jej wartość w oczach nabywców. Nierzadko wpływają na wysokość ceny transakcyjnej nieruchomości, zatem i deweloper może spodziewać się korzyści z rozwoju tego rodzaju oferty. Segment premium wymaga udogodnień w postaci infrastruktury sportowej i rekreacyjnej, gastronomicznej i handlowej, pozwalającej klientom odczuć, że miejsce zamieszkania jest ich miejscem komfortowego życia – przestrzenią interakcji sąsiedzkich, miejscem, w którym można jakościowo spędzić czas, korzystając ze zróżnicowanej oferty i wszystkich udogodnień, związanych z życiem w centrum miasta – mówi Piotr Wejman.
Także centra biurowe rozwijają ten trend z uwagi na w zasadzie takie same cele: chęć podniesienia atrakcyjności w oczach rezydentów, a także przeciwdziałanie tworzeniu miejskich monofunkcyjnych obszarów, które po godzinie 17 pozostają strefami pozbawionymi życia. Ma to szczególnie istotne znaczenie dla miastotwórczych trendów w przypadku obiektów położonych w centrach miast. Bez postawienia na usługi, rozrywkę, gastronomię otwartą na mieszkańców i turystów obiekty te stają się funkcjonalnymi wyrwami w tkance miejskiej i bardziej odstraszają niż przyciągają.
Z perspektywy Hamisha Pottsa, dyrektora trójmiejskiego oddziału międzynarodowej agencji doradczej JLL, rozwój projektów mixed-use to już obecnie nieodwracalny trend: Inwestorzy wyciągnęli wnioski z przeszłości. Budynki pozbawione funkcji dodatkowych są po prostu mniej atrakcyjne i trudniej się komercjalizują. Największe globalne marki, stawiając na prestiżowy adres, chcą mieć w otoczeniu środowiska biznesowego szereg udogodnień, które dla nich stanowią przewagi konkurencyjne, świadczą o prestiżu firmy i przekładają się na atrakcyjność miejsca pracy w oczach pracowników. Z perspektywy pracownika takie rozbudowane funkcje towarzyszące to nie tylko przyjazna przestrzeń do pracy, ale także spore ułatwienie życia: możliwość regeneracji, zrobienia zakupów, skorzystania z placówki medycznej czy oferty gastronomicznej wysokiej jakości ograniczają konieczność przemieszczania się z miejsca na miejsce przed pracą lub po jej zakończeniu. Jednym z przykładów oferujących szereg takich udogodnień jest Olivia Centre, gdzie na pracowników czeka wiele usług towarzyszących, w tym na przykład Olivia Garden, która służy jako unikalna zielona przestrzeń, którą można wykorzystać do cichej pracy, spotkań zespołowych lub jako świetne miejsce na przerwę obiadową. Centra biznesowe stawiają na bardzo zróżnicowane możliwości: boiska do siatkówki, koszykówki, parki kieszonkowe, fontanny czy rozbudowane kluby rozwoju pasji, integrujące pracowników różnych firm, podnosząc ich satysfakcję z pracy oraz integrację z miejscem i zespołem współpracowników. Te elementy znacząco przyczyniają się do spełnienia kryteriów S w coraz ważniejszych czynnikach ESG, które może zapewnić kompleks biurowy i na które coraz więcej firm musi raportować.

[fragment artykułu]

Źródło: UltraRelations 
materiał prasowy

Biurowa nieruchomość komercyjna The FORM w Warszawie przyciąga nieszablonową architekturą

The FORM_DSC00870
Biurowa nieruchomość komercyjna The FORM, która wyróżnia się butikowym charakterem oraz nieszablonową architekturą i oryginalnym designem wnętrz, z ogólnodostępnym patio i dużą ilością zieleni w najbliższym otoczeniu, w połączeniu z doskonałą lokalizacją w samym sercu biznesowym Warszawy i dostępem do komunikacji miejskiej oraz innych udogodnień – przyciąga renomowane firmy polskie i zagraniczne oraz autorskie koncepty biznesowe.

Już w maju br. na szóstym piętrze biurowca The FORM zostanie otwarta nowa siedziba globalnej kancelarii prawnej Clyde & Co w Polsce o powierzchni 1.100 mkw., wraz z klimatycznym tarasem o powierzchni ponad 50 mkw. Kancelaria Clyde & Co rozpoczęła swoją działalność w Polsce w styczniu 2024 roku. Zespół w Warszawie składa się z prawników specjalizujących się w energetyce, nieruchomościach, rozwiazywaniu sporów, fuzjach i przejęciach i prawie korporacyjnym oraz w bankowości i finansach. Clyde & Co zatrudnia ponad 5.500 osób w ponad 60 biurach i oddziałach na sześciu kontynentach.

W transakcji kancelaria prawna Clyde & Co była reprezentowana przez firmę doradczą Savills.

Po pierwszym roku naszej działalności nadszedł czas na zmianę naszej przestrzeni. Z wielkim entuzjazmem wyczekujemy chwili, gdy rozpoczniemy pracę w nowym biurze. To dla nas ważny krok w rozwoju naszej firmy i najlepszy dowód na to, że w zaledwie rok można osiągnąć wiele na polskim rynku. Od początku z ogromną przyjemnością byłam zaangażowana w ten projekt i jestem przekonana, że budynek The FORM spełnia wszystkie nasze potrzeby – zarówno pod względem architektury, funkcjonalności, jak i wygodnej lokalizacji dla naszych klientów oraz całego zespołu. To nowoczesna inwestycja, której styl doskonale do nas pasuje, cenimy jakość i dbałość o szczegóły, dynamiczne otoczenie, troskę o środowisko oraz innowacyjność, które wpisują się idealnie w nasze wartości” – komentuje Agnieszka Kulińska, Partner, Clyde & Co.

Bardzo cieszymy się, że renomowana kancelaria Clyde & Co dołączyła do najemców biurowca The FORM. Ta transakcja potwierdza, że zaoferowaliśmy projekt najwyższej jakości, który odpowiada na wszystkie aktualne potrzeby najemców, poszukujących biur w sercu biznesowym stolicy. W wyniku dobrze przygotowanego i skutecznie realizowanego procesu komercjalizacji The FORM – z powodzeniem tworzymy atrakcyjny mix najemców biurowych i retailowych, w tym uznanych marek i liderów rynkowych, aby nasz obiekt długoterminowo reprezentował wysoką pozycję na lokalnym rynku” – komentuje Damian Grzywacz, Managing Director, Lincoln Property Company Poland.

Proces negocjacji umowy najmu był dla nas kluczowy, ponieważ zależało nam na najlepszych warunkach i przestrzeni, która będzie odpowiadać naszym standardom. Cieszę się, że udało nam się wypracować optymalne rozwiązanie, które pozwoli nam rozwijać się w nowym miejscu” – komentuje Magdalena Szwarc-Brożyna, Partner, Clyde & Co.

Niemal równocześnie z zawartą umową z Clyde & Co, Lincoln Property Company podpisała dwie inne umowy najmu – odpowiednio na 11.400 mkw. powierzchni biurowej i 230 mkw. powierzchni handlowo-usługowej – z podmiotami, które na tym etapie chcą zachować poufność.

Transakcje najmu zrealizowane na finiszu 2024 roku i tym samym osiągnięcie blisko 80% poziomu wynajęcia na dzień oddania budynku do użytkowania to wielki sukces naszej firmy oraz dowód zaufania ze strony naszych Najemców, za co bardzo dziękujemy. Liczymy, że wspólnie będziemy dalej działać, żeby w The FORM stworzyć niepowtarzalny klimat, który inspiruje do pracy i rozwoju, ale też wspiera well-being” – dodaje Bartosz Szumski, Business Development Manager, Lincoln Property Company Poland.

materiał prasowy