Cushman & Wakefield: wolumeny inwestycyjne na rynku handlowym rosną

Aleksandra Włodarczyk (1)
W pierwszym kwartale 2025 roku, który przyniósł stabilizację na rynku najmu powierzchni handlowych w Polsce, sektor odnotowuje wyraźne ożywienie w obszarze transakcji inwestycyjnych, z najlepszym otwarciem roku od trzech lat. Jak zauważają eksperci międzynarodowej agencji doradczej Cushman & Wakefield, rosnący apetyt inwestorów, wspiera stopniową poprawę dostępności finansowania, co zapowiada dalszy wzrost aktywności na rynku.

Inwestorzy chcą do parków

Jak wynika z podsumowania Cushman & Wakefield z cyklu Marketbeat, w I kwartale 2025 roku na rynku nieruchomości handlowych w Polsce odnotowano inwestycje o łącznej wartości 190 mln EUR, co stanowi najlepszy wynik otwarcia roku od 2022.

Podczas gdy 2024 rok upłynął pod znakiem dużych transakcji w centrach handlowych, początek 2025 roku zdominowały inwestycje w parki handlowe oraz sprzedaże mniejszych obiektów galeryjnych. Swoje zakupy parków handlowych sfinalizowali w tym kwartale LCP, Terg i Redkom Development. Właściciela zmieniło również sześć lokalnych galerii handlowych w tym trzy Plaza Centres na Górnym Śląsku zakupione przez ukraiński fundusz Focus Estate Fund oraz Pasaż Świętokrzyski w Kielcach, Galeria Świdnicka i Galeria Młyńska w Raciborzu – komentuje Aleksandra Włodarczyk, Associate, Capital Markets, Cushman & Wakefield.

Polska wpisuje się w szerszy trend europejskiego ożywienia rynku inwestycyjnego, o czym świadczy rosnąca liczba transakcji oraz zwiększone zainteresowanie funduszy inwestycyjnych, także w obszarze centrów handlowych.
[fragment artykułu]

Źródło: Cushman & Wakefield
materiał prasowy

Nowe centrum handlowe w miejscu dawnej hut – OTO Park w Siemianowicach

Bez tytułu
Na terenie po Hucie Jedność w sercu Siemianowic Śląskich rozpoczęła się budowa dużego centrum handlowego OTO Park. Za jego projekt odpowiada pracownia Archas Design.

Siemianowice Śląskie nazywane były kiedyś miastem węgla i stali, a Huta Jedność (wcześniej „Laura”), jednym z najważniejszych zakładów w regionie. Po jej likwidacji w 2003 roku pozostał w środku miasta opustoszały plac, straszący fragmentami dawnej zabudowy. Kilkunastohektarowy teren położony w kwartale wyznaczonym ulicami Sienkiewicza, Głowackiego i Piastowskiej wymagał rewitalizacji i nowego zagospodarowania. Zadania podjęło się konsorcjum firm Acteeum Group i Falcon Investment Management, które zaplanowało w tym miejscu centrum handlowe OTO Park. Właśnie ruszyły prace budowlane.

Zaprojektowanie kompleksu o powierzchni 18 tys. m kw. konsorcjum zleciło pracowni Archas Design, która już od kilkunastu lat specjalizuje się w opracowywaniu projektów wielkopowierzchniowych obiektów i placówek handlowych. Biuro zaprojektowało m.in. podobny pod względem funkcjonalnym park handlowy w Grodzisku Mazowieckim czy kilkadziesiąt sklepów sieci Dino Polska.

W koncepcji siemianowickiego kompleksu nie zabrakło odwołań do lokalnej tożsamości. Jak podkreślają projektanci, architektura obiektu czerpie inspiracje z zabudowy i materiałów będącym symbolem dawnej huty – czerwonej cegły i stali.

– W czasach swej świetności huta była imponującym obiektem przemysłowym, zaliczanym do grona najnowocześniejszych i największych zakładów przemysłowych w środkowo-wschodniej Europie. Zależało nam na uszanowaniu tych tradycji poprzez czytelne nawiązanie do ducha miejsca – mówi architekt Maciej Zuber, właściciel pracowni Archas Design. – Zaproponowane przez nas elementy industrialnej architektury komponują się z nowoczesną funkcją, której dziś oczekuje się od centrów handlowych.

 

Powstanie parku handlowego wiąże się z koniecznością wykorzystania na budowie kilkudziesięciu tysięcy ton gruzu i pozostałości betonowych płyt po byłej hucie. – Inwestycja realizowana we współpracy z władzami miasta, zmieni wygląd i funkcję poprzemysłowego terenu w centrum Siemianowic Śląskich, stając się w przyszłości ważnym punktem życia społecznego – zapewnia Tomasz Szewczyk, prezes zarządu Acteeum.

Otwarcie obiektu planowane jest na drugą połowę 2026 roku.

materiał prasowy

Polskie nieruchomości outletowe w zestawieniu najefektywniejszych w Europie

Designer Outlet Sosnowiec
Polskie nieruchomości outletowe w zestawieniu najefektywniejszych w Europie.

W tegorocznym badaniu Ecostra, przeprowadzanym wśród międzynarodowych producentów posiadających salony w europejskich obiektach outletowych, aż 2 polskie centra Designer Outlet znalazły się wśród 20 najbardziej dochodowych outletów w Europie w 2024 roku. Jednocześnie na polskim rynku to TOP 3 najlepiej prosperujących destynacji.

Badanie kondycji ekonomicznej centrów outletowych na starym kontynencie prowadzone jest już od 17 lat. Każdego roku wyniki są prezentowane w raporcie „Outlet Centre Performance Report Europe” (OCPRE), który jest uważany za „punkt odniesienia” dla całego europejskiego segmentu handlu outletowego. W badaniu biorą udział wszystkie centra wyprzedażowe, prowadzące działalność w Europie, które operują nie krócej niż dwa lata.

Ankiecie poddani zostali najemcy – wyłącznie ci producenci, którzy posiadają co najmniej jeden sklep pod własną marką, w trzech lub więcej różnych centrach outletowych w Europie. Zadanie to zostało postawione przed menedżerami sprzedaży i menedżerami ds. ekspansji każdej z marek w ich siedzibach. Autorami opracowania są firma konsultingowa w sektorze nieruchomości i handlu detalicznego Ecostra GmbH oraz francuski instytut badawczy magdus.

Polskie centra wysoko w rankingu

W tegorocznej dwudziestce najbardziej dochodowych outletów w całej Europie znalazły się aż dwa polskie centra: Designer Outlet Warszawa i Designer Outlet Sosnowiec. To jednocześnie jedyne obiekty z tej części Europy, jakie znalazły się wśród najlepszych. Jak się okazało, tegoroczny ranking zdecydowanie zdominowały punkty zlokalizowane na południu kontynentu – Włoch, Portugalii czy Hiszpanii, gdzie handel outletowy od dawna się rozwija, więc tym bardziej warto podkreślić, że nasze polskie centra znalazły się w tym międzynarodowym zestawieniu.

To jednak nie jedyny sukces. Badania oprócz wymiaru paneuropejskiego są zestawiane także w ujęciu krajowym. W rankingu dotyczącym rynku polskiego kolejno Designer Outlet Warszawa, Designer Outlet Sosnowiec i Designer Outlet Gdańsk znalazły się w Top 3 najefektywniejszych outletów w Polsce.

materiał prasowy

Dwie nowe nieruchomości handlowe ALDI na mapie Polski

logo sklep
Dwie nowe nieruchomości handlowe ALDI na mapie Polski.

ALDI konsekwentnie realizuje plan ekspansji na 2025 rok, który zakłada utworzenie ok. 60 nowych placówek. Już w środę, 26 marca swoje progi dla klientów otworzy pierwszy sklep ALDI w Czechowicach-Dziedzicach. Zaledwie dzień później, 27 marca, sieć zadebiutuje w Brzezinach, będzie to 26 sklep w województwie łódzkim i 366. w skali całego kraju.

Placówka w Czechowicach-Dziedzicach zlokalizowana jest przy ulicy Legionów 88, natomiast sklep w brzezinach znajduje się na terenie parku handlowego M Park przy ulicy Okrzei 14. Za sprawą pierwszego, środowego otwarcia liczba sklepów ALDI w województwie śląskim wyniesie już 78. Z kolei czwartkowy debiut w Brzezinach pozwoli osiągnąć wynik 26 placówek w województwie łódzkim.

– W ubiegły rok udało nam się otworzyć 60 nowych sklepów i podobny wynik chcemy osiągnąć również w tym roku. Otwieramy się wszędzie tam, gdzie szyld ALDI jest już dobrze znany, ale również docieramy do nowych miejscowości. Widzimy, że przyjęta przez nas strategia rozwoju przynosi wymierne efekty, czego potwierdzeniem jest reakcja klientów oraz otrzymywane przez nas wyróżnienia, jak np. pierwsze miejsce spośród 12 sieci handlowych w raporcie „Benchmark Customer Experience 2024 dla branży spożywczej”. Klienci docenili ALDI m.in. za atrakcyjne promocje i zniżki, przyjazność i pomocność personelu, przejrzystość układu sklepu, krótki czas oczekiwania przy kasie oraz dostępność parkingów – podkreśla Wojciech Seroczyński, Kierownik Sprzedaży ALDI Polska. – Bardzo nas to cieszy i chcemy umacniać te wartości w każdym kolejny sklepie – dodaje.

Źródło: ALDI
materiał prasowy

CBRE: Tak dużej liczby nowych obiektów handlowych nie było od 9 lat

markus-spiske-484245-unsplash
W 2024 roku mieliśmy do czynienia z najwyższą od 9 lat aktywnością inwestorów na rynku handlowym. Do użytku oddano 73 nowe obiekty, a 23 zostały rozbudowane – wynika z raportu CBRE „Poland Real Estate Market Outlook 2025”.

W sumie w ciągu roku przybyło 610,2 tys. mkw. powierzchni handlowej. Zdecydowaną większość nowych inwestycji stanowiły parki handlowe. Coraz więcej najemców dostrzega ich potencjał, w związku z tym oferta staje się coraz bardziej zróżnicowana. Rośnie konkurencja w sektorach odzieżowym oraz restauracji i kawiarni, a największy potencjał wzrostu mają usługi, a także branża zdrowia i urody.

Na koniec 2024 roku zasoby nowoczesnej powierzchni handlowej w Polsce wyniosły 14,96 mln mkw. Przez cały rok działalność inwestycyjna była wyjątkowo intensywna i na rynek dostarczono w sumie 610,2 tys. mkw., w postaci 73 nowych nieruchomości oraz 23 rozbudów. To najwyższy poziom inwestycji od 2015 roku.

W sumie w minionym roku na rynku handlowym zrealizowano 96 projektów inwestycyjnych. Większość dotyczyła parków handlowych. Do użytku oddano 71 takich obiektów, a 21 rozbudowano. Pozostałe to trzy centra handlowe i jedno centrum wyprzedażowe. Parki stają się najpopularniejszym formatem wśród inwestorów, a sprzyja im m.in. krótki czas budowy – mówi Mariusz Majkowski, dyrektor działu wynajmu powierzchni handlowych CBRE.

[fragment artykułu]

Źródło: CBRE Group

materiał prasowy

Colliers: Rekordowa nowa podaż na rynku nieruchomości handlowych

Wojtowicz_Wojciech_Colliers
Z najnowszych danych Colliers wynika, że nowa podaż powierzchni handlowych w 2024 r. wyniosła ok.  509 tys. mkw. To najwyższy wynik od 2015 roku. Dominującym formatem nowo powstałych obiektów pozostały parki handlowe, jednak widoczne jest także rosnące znaczenie modernizacji istniejących centrów handlowych oraz intensyfikacja działań ich właścicieli w obszarze zrównoważonego rozwoju i transformacji technologicznej. W 2025 roku trend ten będzie się umacniał.

Jak podają eksperci Colliers, działalność deweloperów koncentrowała się głównie
w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców (47% nowej podaży), które charakteryzują się niewielką konkurencją i dużym potencjałem wzrostu, oraz w ośmiu największych aglomeracjach (31% nowej podaży). Po oddaniu niemal 509 tys. mkw. (463 tys. mkw.
w ramach 40 nowo otwartych obiektów oraz 46 tys. mkw. w rozbudowach 16 istniejących obiektów) łączne zasoby powierzchni w nowoczesnych obiektach handlowych na koniec 2024 r. przekroczyły
13,3 mln mkw.

Wśród największych inwestycji handlowych oddanych do użytku w ubiegłym roku znajdują się parki handlowe OTO Park Koszalin (38 tys. mkw.) oraz BIG Ostróda (27 tys. mkw.), a także ponowne otwarta Nowa Sukcesja w Łodzi (35 tys. mkw.).

Parki handlowe od 3 lat stanowią dominujący format handlowy, który odpowiada na potrzeby zarówno inwestorów, jak i konsumentów. Niskie koszty operacyjne, dostępność dla klientów i elastyczność w dostosowaniu oferty do lokalnego rynku sprawiają, że ten model cieszy się niesłabnącą popularnością w coraz mniejszych miejscowościach – poniżej 100 tysięcy mieszkańców. W miastach między 200 a 400 tys. mieszkańców w ubiegłym roku nie oddano do użytku żadnych obiektów handlowych. Z kolei w dużych aglomeracjach, prócz rozbudów istniejących obiektów, obserwujemy trend polegający na przekształcaniu funkcji centrum lub gruntu, na którym stoi. W 2024 zamknięto ostatnie sklepy w Arkadach Wrocławskich, a na początku lutego br. ruszyła jego rozbiórka. Z mapy Poznania znikła też Galeria Malta, zamknięta w grudniu 2023 r. – mówi Wojciech Wojtowicz, starszy analityk w dziale Market Insights, Colliers.

W 2025 roku możemy spodziewać się wzmocnienia trendu przebudów i zmian przeznaczenia centrów handlowych, a rynek będzie się dostosowywał do dynamicznie zmieniającej się sytuacji geopolitycznej i socjoekonomicznej.

Źródło: Colliers
materiał prasowy

Nowa nieruchomość handlowa w Strzelcach Opolskich spod szyldu ALDI

Strzelce Opolskie ALDI
Nowa nieruchomość handlowa w Strzelcach Opolskich spod szyldu ALDI.

Dzisiaj swoje progi dla klientów otworzy pierwszy sklep ALDI w Strzelcach Opolskich. Nowa placówka, zlokalizowana przy ulicy Krakowskiej 31, będzie wyjątkowa ze względu na swoją architekturę – powstała z zachowaniem fasady zabytkowej kamienicy. Jest to pierwsze otwarcie ALDI w tym roku – łącznie w 2025 r. sieć planuje otworzyć ok. 60 nowych sklepów.

Na osoby odwiedzające najnowszy sklep ALDI w Strzelcach Opolskich czekają atrakcyjne promocje na produkty marek własnych. W dniu otwarcia nowej placówki klienci mogą też skorzystać z degustacji asortymentu dostępnego tylko w ALDI, takich jak np. sery, wędliny czy szeroki wybór słodyczy. W kolejnych tygodniach funkcjonowania sklepu na klientów czekają również bony zakupowe o łącznej wartości 100 zł.

Budowa sklepu w Strzelcach Opolskich była dla nas bardzo dużym wyzwaniem z uwagi na zabytkowy charakter budynku. Zawsze staramy się projektować nasze placówki tak, aby wpisywać je w zastaną tkankę miasta – tak było również i w tym wypadku. We współpracy z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków udało się wypracować koncepcję, w której zachowana i w pełni odrestaurowana została fasada zabytkowej kamienicy, a całe jej otoczenie zyskało nową aranżację. Mamy nadzieję, że nasz debiut w takiej wyjątkowej odsłonie zostanie ciepło przyjęty przez mieszkańców i nowa placówka szybko zyska grono stałych klientów – podkreśla Przemysław Różałowski, kierownik Zespołu Nieruchomości i Ekspansji ALDI Polska.

Źródło: ALDI Polska
materiał prasowy

Branża handlowa zakończyła 2024 rok na lekkim minusie

ibrahim-rifath-789914-unsplash
Branża handlowa zakończyła 2024 rok na lekkim minusie.

Ruch w centrach i galeriach handlowych spadł w zeszłym roku o 3,5% w stosunku do 2023 roku. Na minusie znalazło się aż dwanaście województw, a tylko cztery były na plusie. Ponadto w tego typu obiektach rdr. ubyło 3,1% unikalnych klientów. Pod tym względem czternaście województw zaliczyło spadki, a dwa odnotowały minimalne wzrosty. W relacji rocznej nie zmieniła się natomiast częstotliwość robienia zakupów w tych placówkach. Takie są wyniki obserwacji zachowań blisko 1,5 miliona unikalnych konsumentów. Eksperci komentujący ww. dane są zaniepokojeni wynikami niektórych województw. Mogą one być efektem malejącej siły nabywczej ich mieszkańców.

W zeszłym roku ruch (footfall) w centrach i galeriach handlowych spadł o 3,5% w porównaniu z 2023 rokiem. Tak wykazał cykliczny raport, wydawany przez firmę technologiczną Proxi.cloud. Obserwacją objęto 1,5 mln klientów w 710 obiektach. Przy tym nie analizowano obrotów placówek handlowych, które nie są zależne od zagęszczenia ruchu czy liczby klientów.

– Spadek ruchu w centrach i galeriach handlowych jest niewielki, np. w porównaniu do inflacji w latach 2023-2024. Przede wszystkim jest rezultatem wzrostu znaczenia e-commerce. Ważnym czynnikiem jest aktywne wejście do Polski platform internetowych z Chin. Mają one bardzo atrakcyjne ceny, a do tego okres oczekiwania na dostawę został zdecydowanie skrócony – z miesiąca do kilku czy kilkunastu dni – komentuje dr hab. Jan Mikołajczyk z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, prof. UEP.

W przestrzeni publicznej pojawiały się informacje, że w 2024 roku piłkarskie Mistrzostwa Europy (od 14 czerwca do 14 lipca ub.r.), a w mniejszym stopniu – Letnie Igrzyska Olimpijskie (od 26 lipca do 11 sierpnia ub.r.), mogły przyciągnąć sporo konsumentów do ww. obiektów handlowych. Z danych zebranych do raportu wynika, że pierwsza z tych imprez sportowych mogła przyczynić się do krótkotrwałego wzrostu w galeriach i centrach handlowych. W czerwcu na turnieju odbyły się bowiem mecze reprezentacji Polski.

– W lipcu i sierpniu nastąpiły spadki ruchu. Nie widzimy więc przesłanek do tego, aby stwierdzić, że Igrzyska Olimpijskie pozytywnie przełożyły się na footfall w tych obiektach. Jednak trudno ocenić, jak on by wyglądał, gdyby nie zostały zorganizowane ww. imprezy sportowe – mówi Mateusz Chołuj z Proxi.cloud.

Z raportu wynika również, że w 2024 roku ruch w centrach i galeriach handlowych wzrósł rdr. w czterech województwach. Mowa tu o mazowieckim – 5,5% na plusie, świętokrzyskim – 5,3%, opolskim – 2,5%, a także łódzkim – 1,3%. Z kolei spadki rdr. odnotowano w dwunastu województwach. Największe z nich dotyczyły warmińsko-mazurskiego – 9,6% na minusie, lubelskiego – 8,9%, jak również podkarpackiego – 8,6%. W ocenie prof. Mikołajczyka, wzrosty są nieistotne statystycznie. Natomiast niepokojące są spadki w woj. warmińsko-mazurskim, lubelskim i podkarpackim. Mogą one być efektem malejącej siły nabywczej mieszkańców tych części Polski.

– Zróżnicowanie dynamiki footfallu r/r w województwach ma wiele czynników, których wpływ nie został sprawdzony w ramach tej konkretnej analizy. Niemniej jednak można się spodziewać, że znaczenie ma zróżnicowana sytuacja społeczno-ekonomiczna w poszczególnych częściach kraju. Ponadto trzeba pamiętać o czynnikach losowych, a więc o możliwych remontach części tych obiektów handlowych. Na takie dane wpływać może też różne tempo ekspansji sieci dyskontowych w poszczególnych regionach – analizuje Mateusz Nowak z Proxi.cloud.

Ponadto analiza wykazała, że w 2024 roku liczba unikalnych klientów (unique shoppers) w centrach i galeriach handlowych spadła o 3,1% w porównaniu z 2023 rokiem. W opinii autorów raportu, jest to nieznaczna zmiana, tak jak w przypadku footfallu. – Część klientów mogła zaniechać chodzenia do galerii handlowych z powodu popularyzacji usług e-commerce. Chętni są w stanie zamówić wiele produktów z dostawą. Z kolei inne osoby mogły nagle znaleźć się w gorszej sytuacji majątkowej, dlatego zrezygnowały z odwiedzania takich placówek handlowych w tym okresie – podkreśla Mateusz Nowak.

Bardziej szczegółowe dane pokazują, że w ub.r. liczba unikalnych klientów wzrosła rdr. w dwóch województwach, tj. w mazowieckim – o 0,3%, a także w opolskim – o 0,1%. Były to więc minimalne zmiany. Natomiast w czternastu województwach odnotowano spadki rdr. w tym zakresie. Największe z nich dotyczą warmińsko-mazurskiego – o 7,8%, lubelskiego – o 6,5%, jak również podlaskiego – o 5,3%.

– Podobnie jak w przypadku ruchu, zróżnicowanie dynamiki spadku unikalnych klientów między województwami zależeć może od kilku czynników. Mam na myśli m.in. sytuację społeczno-ekonomiczną, wydarzenia losowe, ale też nierównomierną ekspansję innych sieci handlowych – stwierdza Mateusz Chołuj z Proxi.cloud.

Do tego zaobserwowano, że w ub.r. średniomiesięczna średnia liczba wizyt w galeriach przypadająca na jednego konsumenta wyniosła 3,2. To dokładnie tyle samo, co w 2023 roku. – Dane te są potwierdzeniem niezmienności nawyków zakupowych klientów, którzy dalej odwiedzają tego typu placówki. Natomiast taka częstotliwość wizyt może oznaczać, że Polacy zaopatrują się w większość produktów codziennego użytku w innych typach sklepów. Takie zakupy robią np. w dyskontach lub korzystają z usług e-commerce – podsumowuje Mateusz Nowak.

(MN, Luty 2025 r.)

© MondayNews Polska
materiał prasowy

Branża handlowa zakończyła 2024 rok na lekkim minusie

dieter-de-vroomen-452887-unsplash
Branża handlowa zakończyła 2024 rok na lekkim minusie. Obserwacja zachowań blisko 1,5 miliona unikalnych konsumentów w 710 centrach i galeriach handlowych pokazuje, że w 2024 roku ruch w tego typu obiektach spadł o 3,5% w porównaniu z 2023 rokiem. Z kolei liczba unikalnych klientów zmniejszyła się o przeszło 3% rdr. Ponadto widać, że rok do roku nie zmieniła się częstotliwość robienia zakupów w tych placówkach. Natomiast rdr. nieznacznie skróciła się przeciętna wizyta. Do tego zawężeniu uległ średni łączny czas pobytu w centrach i galeriach handlowych.

Jak wynika z cyklicznego raportu, wydawanego przez firmę technologiczną Proxi.cloud, w 2024 roku ruch (footfall) w centrach i galeriach handlowych spadł o 3,5% w porównaniu z 2023 rokiem. Obserwacją objęto 1,5 mln klientów w 710 tego typu obiektach. Natomiast nie analizowano obrotów placówek handlowych, które nie są zależne od zagęszczenia ruchu czy liczby klientów.

Spadek ruchu w galeriach i centrach handlowych nie jest znaczny, więc nie powinien być odczuwalny dla handlu. Zjawisko to można w dużej części tłumaczyć zmianą przyzwyczajeń zakupowych części społeczeństwa, np. korzystaniem z platform e-commerce. Do innych potencjalnych czynników można zaliczyć spadek konsumpcji bądź rozwój asortymentu dyskontów oraz wielkopowierzchniowych sklepów sieci spożywczych – komentuje Mateusz Nowak, jeden ze współautorów raportu z Proxi.cloud.

W przestrzeni publicznej pojawiały się informacje, że w 2024 roku piłkarskie Mistrzostwa Europy (od 14 czerwca do 14 lipca ub.r.), a w mniejszym stopniu Letnie Igrzyska Olimpijskie (od 26 lipca do 11 sierpnia ub.r.) mogły przyciągnąć sporo konsumentów do ww. obiektów handlowych. Z danych zebranych do raportu wynika, że pierwsza z tych imprez sportowych mogła przyczynić się do krótkotrwałego wzrostu w galeriach i centrach handlowych. W czerwcu na turnieju odbyły się bowiem mecze reprezentacji Polski.

W lipcu i sierpniu nastąpiły spadki ruchu. Nie widzimy więc przesłanek do tego, aby stwierdzić, że Igrzyska Olimpijskie pozytywnie przełożyły się na footfall w tych obiektach. Jednak trudno ocenić, jak on by wyglądał, gdyby nie zostały zorganizowane ww. imprezy sportowe – dodaje Mateusz Chołuj, drugi ze współautorów raportu z Proxi.cloud.

Patrząc na bardziej szczegółowe dane, widać, że w 2024 roku footfall w centrach i galeriach handlowych wzrósł rdr. w czterech województwach. Mowa tu o mazowieckim – 5,5% na plusie, świętokrzyskim – 5,3%, opolskim – 2,5%, a także łódzkim – 1,3%. Z kolei spadki rdr. odnotowano w dwunastu województwach. Przy tym największe z nich dotyczą warmińsko-mazurskiego – 9,6% na minusie, lubelskiego – 8,9%, jak również podkarpackiego – 8,6%.

[fragment artykułu]

Badanie zostało przeprowadzone przez firmę technologiczną Proxi.cloud w oparciu o dane z pełnych 12 miesięcy 2024 roku z odniesieniem do analogicznego okresu 2023 roku, z wykluczeniem świąt oraz niedziel niehandlowych. Analiza objęła zachowania konsumentów odwiedzających galerie i centra handlowe.

Wielkość próby wyniosła ponad 1 478 644 unikalnych konsumentów. Aby wejście badanej osoby w geofence było zarejestrowane jako wizyta klienta w danej galerii lub centrum handlowym, wizyta musiała trwać co najmniej 2 minuty i nie więcej niż 2 godziny. Finalnie zbadano ruch w 710 placówkach, których lokalizacje zostały pozyskane ze stron internetowych sieci handlowych oraz z Google Maps.

Dane zostały zgromadzone poprzez sieć aplikacji mobilnych wykorzystujących autorską technologię, opartą o geofencing metodę identyfikacji wejść i wyjść z wyznaczonych stref, wykorzystującą usługi lokalizacji urządzeń mobilnych. Rozwiązanie pozwala zbierać dane pasywnie oraz cechuje się dużą dokładnością lokalizowania użytkownika (dokładność od 2 do 20 metrów zależna jest od metody ustalania pozycji przez urządzenie mobilne). Technologia ta zapewnia pełną kontrolę nad dokładnością lokalizacji, a promień każdego geofencingu dostosowany jest do wielkości poszczególnych budynków. Ponadto, znany jest również czas przebywania użytkowników w danej lokalizacji, co stanowi dodatkowy poziom ochrony przed zliczaniem okolicznego ruchu pieszego czy ruchu pracowników badanych punktów.

Źródło: Proxi.cloud
materiał prasowy

Galeria Jurajska na mocnym plusie

Anna Borecka, fot. Galeria Jurajska (2)
Dwucyfrowy wzrost footfallu i idący za tym dwucyfrowy wzrost obrotów! Galeria Jurajska konsekwentnie umacnia pozycję lidera w północnej części województwa śląskiego.

Tylko w 2024 roku to największe centrum handlowo-rozrywkowe w Częstochowie, należące do portfolio GTC S.A. i obecne na rynku od piętnastu lat, odwiedziło aż o 10 proc. więcej klientów niż w 2023 roku. Osiągnięty wynik znacząco przekroczył wskaźniki footfallu odnotowane przez Polską Radę Centrów Handlowych w 2024 roku. W rezultacie obiekt zamknął miniony rok z blisko 6 milionami klientów.

To jednak nie jedyny powód do zadowolenia, jaki ma Jurajska i jej najemcy. Wzmożony ruch na pasażu, obserwowany przez cały 2024 rok, przełożył się na znaczną sprzedaż. Rok do roku Jurajska zanotowała wzrost obrotów oscylujący na poziomie aż 16 proc. Obiekt sprzedał także rekordową liczbę kart podarunkowych, które umożliwiają zakupy w sklepach galerii. Ich łączna wartość wyniosła ponad 7,8 mln złotych, to o ponad 1,6 mln więcej niż rok wcześniej.

– Osiągnięte w 2024 roku wyniki są najlepszym dowodem na skuteczność realizowanej przez nas strategii. Pokazują także, jak niezachwianą pozycję rynkową ma obiekt. Dzięki temu nie tylko stale poszerzamy bazę klientów, przyciągając kupujących z całego regionu, ale także niezmiennie pozostajemy destynacją zakupową numer jeden w północnej części woj. śląskiego – mówi Anna Borecka, dyrektor Galerii Jurajskiej.

– Wpływ na to ma przede wszystkim mocna oferta, dopasowana do potrzeb lokalnego rynku oraz oparta na wiodących markach lifestylowych, rozrywce i unikalnych lokalnie brandach. Istotnym czynnikiem jest także konsekwentny i wielowymiarowy rozwój tenant-mixu, w którym obok nowych marek systematycznie pojawiają się innowacyjne koncepty, często oparte na omnichannelu. To przyciąga uwagę konsumentów – dodaje.

materiał prasowy

Zespół leasingu Nhood Services Poland zakończył 2024 rok z bardzo dobrymi wynikami

Galeria Bronowice
Zespół leasingu Nhood Services Poland zakończył 2024 rok z bardzo dobrymi wynikami. W ciągu minionych miesięcy podpisano blisko 370 umów na wynajem 66 tys. mkw. powierzchni handlowej.

Największy obiekt w portfolio, jakim jest Galeria Bronowice, zamknął 2024 rok z kilkoma nowymi markami wśród najemców oraz rekordowym footfallem. Oprócz bogatej oferty handlowej, usługowej i gastronomicznej do Galerii Bronowice klientów przyciągają różnorodne propozycje wydarzeń.

Kompleksowe usługi zarządzania nieruchomościami, które zespół Nhood Services Poland oferuje ich właścicielom, obejmują m.in. budowę strategii wynajmu powierzchni handlowej i jej realizację z uwzględnieniem specyfiki poszczególnych centrów i galerii handlowych.

Bazując na wieloletnim doświadczeniu, budujemy ofertę centrów handlowych tak, aby tworzyła atrakcyjną całość i przyciągała klientów, wzbogacała ich doświadczenie zakupowe oraz generowała wysokie obroty najemcom – mówi Marcin Matysiak, dyrektor komercjalizacji Nhood Services Poland. – Cieszymy się, że zamknęliśmy 2024 rok bardzo dobrymi wynikami wynajmu powierzchni handlowej, a marki o znaczącej pozycji na rynku decydują się na otwarcie nowych konceptów w zarządzanych przez nas obiektach.

Źródło: Nhood Services Poland
materiał prasowy

W nieruchomości handlowej Designer Outlet Gdańsk pojawił się nowy najemca

cytonn-photography-n95VMLxqM2I-unsplash (1)W nieruchomości handlowej Designer Outlet Gdańsk pojawił się nowy najemca. W strefie restauracyjnej otworzyła się piekarnio-kawiarnia Gorąco Polecam. SMAKI Z PIEKARNI. Nowe aromatyczne miejsce do wypoczynku w trakcie i po zakupach.

Designer Outlet Gdańsk zaprasza do nowego miejsca w swojej unikalnej strefie restauracyjnej. Gorąco Polecam. SMAKI Z PIEKARNI to piekarnio-kawiarnia, która kusi pachnącym i chrupiącym pieczywem, kanapkami oraz słodkimi wyrobami. Każdy znajdzie tu coś pysznego. W ofercie Gorąco Polecam znajdują się między innymi chleby, bułki, bagietki, przygotowywane na miejscu kanapki, wrapy, bajgle, focaccia, przekąski słodkie i słone oraz aromatyczna kawa z brazylijskiego regionu Cerrado. Nie brakuje też świeżych soków.

Nowy najemca gastronomiczny zajmuje lokal o powierzchni 84 mkw. Zachęca kupujących dużymi, frontowymi, szklanymi ladami z ekspozycją kuszących wypieków. Lokal zaprojektowany został według konceptu marki, który przypomina tradycyjne piekarnie sprzed lat, gdzie chleby, bułki i wyroby cukiernicze eksponowane były na szerokich ladach. Za nimi znajdują się nowoczesne ekspresy do kawy, a ściany oświetlają stylowe neony.

Piekarnio-kawiarnia Gorąco polecam to jedno z naszych nowo otwartych miejsc w rozbudowanej strefie restauracyjnej. Pomysłowo zaprojektowana przestrzeń doskonale wpisała się w nasz morski klimat, a roznoszące się zapachy pieczywa prosto z pieca i aromatycznej kawy przyciągają gości naszego centrum do skorzystania z oferty piekarni oraz wygodnych kanap i krzeseł w trakcie lub po zakupach. Jestem przekonany, że klienci skuszą się również na zakup pysznego pieczywa, które zabiorą z sobą do domu – Ireneusz Homa, Center Manager Designer Outlet Gdańsk, ROS Retail Outlet Shopping.

materiał prasowy

Wielofunkcyjna nieruchomość handlowa Port Łódź z sukcesami

csm_portl1_a908c96c15_pngWielofunkcyjna nieruchomość handlowa Port Łódź z sukcesami.

Czy w dobie, kiedy centra handlowe zastępowane są przez powstające na ich miejscu osiedla mieszkaniowe lub kompleksy wielofunkcjne, mamy jeszcze przestrzeń na rozwój konceptu, jakim jest galeria handlowa? Jak z wiekszością zjawisk i sytuacji bywa – to zależy. Od pomysłu, owartości na zmiany i rosnące oczekiwania konsumentów. Port Łódź zamyka mijający rok z blisko 5% wzrostem odwiedzalności. Jak utrzymać się na fali w dzisiejszych czasach? Opowiada Andrzej Cieślik, dyrektor jednego z największych centrów handlowych w Polsce, Portu Łódź.

MINĘŁO 15 LAT

W tym roku mija 15 lat odkąd na obrzeżach miasta, na granicy z Pabianicami powstał jeden z największych obiektów handlowych – Port Łódź wraz z najpopularniejszym sklepem meblowym świata – IKEA. Nie każdy wróżył wtedy sukces temu konceptowi, przez lata pojawiały się wzloty i upadki spowodowane rozmaitymi czynnikami, wśród których prym wiodła oczysiwście pandemia. Obecnie Port Łódź to prężnie działające centrum handlowe, które w 2024 roku zwiększyło swoją powierzchnię najmu o blisko 4.000 mkw. i zanotowało odwiedzalność większą o blisko 5% w stosunku do roku poprzedniego. Dołączyły do nas kolejne marki, jak m. in. Tous, Greenpoint czy Hebe. Dotychczasowi najemcy znacznie powiększyli swoje sklepy, np. Reserved czy Rossmann.

WIELOFUNKCYJNOŚĆ

Ważny jest pomysł, działanie i wartości dodane do oferty zakupowej. Czyli wszystko to, co zbliża nas do wielofunkcyjnych kompleksów. W Porcie Łódź mamy ok. 150 sklepów z rozmaitą ofertą i usługami, zatem każdy z pewnością znajdzie tu coś interesującego dla siebie. W naszym centrum znajdują się zarówno wielkie sieci handlowe, jak również polskie lokalne koncepty. Dodatkowo postawiliśmy na restauracje, cukiernie i kawiarenki, których łącznie w Porcie Łodź jest aż 17. W okresie letnim wystawiamy stoliki na zewnętrzny taras z widokiem na urokliwe patio. To tu na powierzchni 7.000 mkw. znajduje się piękna fontanna, artystyczna scena, roślinność, plac zabaw dla dzieci oraz tematyczne czasowe atrakcje jak np. park linowy, kino letnie czy strefy kibica. Obok strefy restauracyjnej zlokalizowana jest jedna z największych i najnowocześniejszych sal zabaw dla najmłodszych Port Łódź Junior, w której dziecko możemy pozostawić pod opieką wykwalifikowanych animatorów. Teraz w okresie zimowym wynajęliśmy też część naszego parkingu podziemnego  na  lodowisko dla naszych gości. Tutaj dodam, że zmotoryzowani goście centrum mają w Porcie Łódź do dyspozycji ponad 5.000 miejsc parkingowych zarówno na wewnętrznym, jak i zewnętrznym parkingu. Dysponujemy też oczywiście strzeżonym parkingiem dla rowerów. Wielkim hitem centrum jest Sport Stacja. To coś, co znacznie wyróżnia nas wśród konkurencji. Mowa o pięknym, zielonym i pełnym drzew terenie rekreacyjnym. Sport Stacja zajmuje aż 24.000 mkw. powierzchni i oferuje 12 propozycji aktywności fizycznej. Mamy tutaj siłownię, boiska do gry w piłkę nożną, koszykówkę i siatkówkę, bulodrom, tartanową bieżnię (3 tory o długości 150 metrów), ścieżkę zdrowia (100 metrowy tor przeszkód), pole do minigolfa (18 stanowisk), miasteczko rowerowe (900 mkw.), stoły do gry w ping – ponga, miejsce do gry w szachy oraz profesjonalną strefę treningową dla psów. Ze Sport Stacji korzysta lokalna społeczność, szkoły i ośrodki sportowe. Organizujemy tu też mnóstwo bezpłatnych atrakcji dla dorosłych, dzieci, a także czworonożnych przyjaciół. Zatem Port Łódź oferuje to, co jest obecnie najbardziej pożądane przez odbiorcę – elastyczność i wielofunkcyjność. W minionym roku umieściliśmy tam mikroinstalację fotowoltaiczną,  która wytwarza prąd o mocy 50kWh na potrzeby własne.  Port Łódź to swoiste multifunkcyjne miasteczko, z ogromną zewnętrzną strefą rekreacyjną oraz cyklicznym zewnętrznym Ryneczkiem Wojewódzkim, na którym kupić można produkty prosto od rolników, dodatkowo z ogromnym urokliwym patio, restauracjami, kawiarenkami i strefami zabaw dla dzieci. Funkcjonuje u nas także bezpłatna strefa coworkingowa wyposażona w dedykowane do nowoczesnych miejsc pracy meble, ogólnodostępne ksero, drukarkę oraz bezprzewodowy internet. Dodatkowo osoby korzystające z tej przestrzeni mają do dyspozycji dwie sale konferencyjne, w których można zorganizować spotkania biznesowe. Mamy też coś dla miłośników muzyki, na terenie Portu Łódź funkcjonuje School of Music. To miejsce pełne dźwięków, do którego można przyjść i porozmawiać o muzyce, podzielić się swoimi doświadczeniami, pograć na instrumentach, zostawić ogłoszenie typu: „szukam zespołu”, „szukam muzyka” albo „kupię/sprzedam instrument”, wziąć udział w spotkaniach z ludźmi z branży muzycznej, zaprezentować swoją twórczość, poradzić się, czy zwyczajnie posłuchać muzyki. W naszym Centrum do dyspozycji mamy też dwie sale spotkań dedykowane lokalnej społeczności.

 

Źródło: Port Łódź
materiał prasowy

ALDI otwiera trzy kolejne sklepy w trzech różnych województwach

HyperFocal: 0

ALDI otwiera trzy kolejne sklepy w trzech różnych województwach.

ALDI kontynuuje swoje ambitne plany ekspansji. W środę 13 listopada sieć uruchomiła aż trzy nowe sklepy: w Strzegomiu, Środzie Wielkopolskiej oraz Kielcach. W przypadku dwóch pierwszych lokalizacji jest to debiut sieci w danej miejscowości, natomiast w Kielcach będzie to już druga placówka ALDI. Łącznie w skali kraju dyskonter posiada już 339 sklepów.

Na osoby odwiedzające nowe sklepy ALDI przygotowało atrakcyjne promocje na produkty marek własnych. W dniu otwarcia sklepu klienci mogą również skorzystać z degustacji asortymentu dostępnego tylko w ALDI, takich jak np. sery, wędliny czy szeroki wybór słodyczy, natomiast w kolejnych tygodniach funkcjonowania sklepu klienci mogą zdobyć bony zakupowe o łącznej wartości 100 zł.

Dzięki najnowszemu otwarciu placówki w Strzegomiu przy ulicy Witosa nasza łączna liczba sklepów w województwie dolnośląskim wyniesie już 39. Mamy nadzieję, że nasze nowe sklepy spotkają się z ciepłym przyjęciem wśród mieszkańców, którzy szybko przekonają się, że ALDI to doskonałe połączenie wysokiej jakości i dyskontowej ceny – mówi Marek Ostrówka, Kierownik Sprzedaży ALDI w Polsce.

Źródło: ALDI
materiał prasowy

Galerie i centra handlowe znowu na zakręcie

galeria-srodek
W trzecim kwartale 2024 roku ruch w centrach i galeriach handlowych spadł o 12,4% w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku. Tak wynika z najnowszego raportu firmy technologicznej Proxi.cloud. Spadki można zaobserwować we wszystkich województwach. Zmniejszyła się również liczba unikalnych klientów – o 9,9% rdr. Komentujący te dane eksperci uważają, że z powodu zmiany zachowań zakupowych konsumentów i spowolnienia gospodarczego trudno oczekiwać wielkich zmian w końcówce roku.

Galerie i centra handlowe wciąż odczuwają odpływ klientów. Jak wynika z najnowszego raportu firmy technologicznej Proxi.cloud, w trzecim kwartale br. ruch w ww. obiektach spadł o 12,4% w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku. Dane pochodzą z analizy zachowań przeszło 1,5 mln użytkowników. Zbadano ruch w ponad 710 placówkach.

– Jedną z przyczyn spadku ruchu była na pewno ogólna sytuacja gospodarcza wpływająca na kondycję finansową gospodarstw domowych. Inflacja z ostatnich kilkunastu miesięcy znacząco zmniejszyła ich siłę nabywczą. Wydajemy mniej, kupujemy bardziej rozsądnie i mocniej zwracamy uwagę na ceny. Zmienił się też przeciętny polski koszyk zakupowy. Niższe wydatki są ponoszone na rozrywkę i hobby, a w centrach handlowych dawniej przeznaczane były na nie spore kwoty – komentuje Tomasz Przewoźnik z Uniwersytetu WSB Merito.

Jak stwierdza dr Maria Knecht-Tarczewska z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, pozycja centrów handlowych jako miejsc, w których klienci spędzają czas wolny, wydaje się niezachwiana. – Niewielkie spadki poziomu footfall można tłumaczyć m.in. wyższymi cenami towarów i usług dostępnych w centrach handlowych, rosnącą popularnością e-commerce oraz wzrostem konkurencji na rynku nowoczesnej powierzchni handlowej – wyjaśnia ekspertka.

Patrząc na bardziej szczegółowe dane, widać, że w trzecim kwartale br. frekwencja w centrach i galeriach handlowych spadła rdr. we wszystkich województwach, najmniej w świętokrzyskim – o 4,7%, mazowieckim – o 5,5%, a także opolskim – o 8,4%. Na drugim biegunie, z najwyższymi wynikami, mamy zaś podkarpackie – 21,3%, warmińsko-mazurskie – 20,5%, jak również podlaskie – 18,1%.

– Spodziewać się można, że na taki obraz rzeczy oddziałuje zróżnicowana sytuacja społeczno-ekonomiczna w poszczególnych częściach kraju. Znaczenie mogą mieć też czynniki losowe, tj. możliwe remonty części galerii handlowych. Na różnicowanie dynamiki ruchu w galeriach handlowych może mieć wpływ również różne tempo ekspansji sieci dyskontów w poszczególnych regionach – ocenia Sylwia Kaska z firmy technologicznej Proxi.cloud.

Dr Andrzej Szymkowiak, prof. UEP z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, uważa, że województwa z mniejszym spadkiem frekwencji, takie jak świętokrzyskie czy mazowieckie, mogą oferować bardziej atrakcyjne centra handlowe z szerszą ofertą, co przyciąga klientów. Natomiast większe spadki w podkarpackim czy warmińsko-mazurskim mogą być spowodowane mniejszą liczbą nowoczesnych placówek lub niższą siłą nabywczą mieszkańców.

– Oferta poszczególnych centrów ma tu kluczowe znaczenie. Im bardziej zróżnicowana i dostosowana do potrzeb lokalnej społeczności, tym większa szansa na utrzymanie ruchu. Patrząc na te zestawienia, można być częściowo zaskoczonym, ale bez dogłębnej analizy lokalnych rynków trudno o jednoznaczną ocenę – zastrzega dr Andrzej Szymkowiak.

W mediach w ostatnich miesiącach pojawiały się informacje, że piłkarskie Mistrzostwa Europy (14.06-14.07), a w mniejszym stopniu również Letnie Igrzyska Olimpijskie (26.07-11.08) mogły przyciągnąć sporo konsumentów do tego typu obiektów handlowych. Ostatecznie widać, że wpływ tych imprez na footfall był mniejszy od oczekiwań.

– Mistrzostwa Europy w piłce nożnej mogły się przyczynić do wzrostu ruchu w galeriach handlowych, ale taki efekt mógł mieć miejsce jeszcze przed rozpoczęciem trzeciego kwartału. Czerwiec to okres, kiedy odbywały się jeszcze mecze reprezentacji Polski na turnieju. W tym miesiącu obserwowaliśmy wzrost liczby klientów w galeriach i centrach handlowych 5,9 w porównaniu do analogicznego okresu 2023 roku. Wizyty te mogły być spowodowane eventami o zabarwieniu sportowym, organizowanymi przez galerie, chęcią nabycia atrybutów do kibicowania czy zakupami okołospożywczymi na spotkania towarzyskie w hipermarketach, zlokalizowanych w galeriach. Z kolei jeśli chodzi o Igrzyska Olimpijskie, nie widać przesłanek, żeby potwierdzić pozytywne przełożenie tej imprezy na ruch w tego typu obiektach – twierdzi Sylwia Kaska.

Z raportu wynika również, że w trzecim kwartale br. liczba unikalnych klientów w centrach i galeriach handlowych spadła o 9,9% w porównaniu z analogicznym okresem 2023 r. i to we wszystkich województwach, najmniej w mazowieckim – o 6,1%, opolskim – o 7,1%, a także wielkopolskim – o 7,4%. Największe spadki nastąpiły w podkarpackim i warmińsko-mazurskim – po 14,4%, a także świętokrzyskim – o 13,5%.

– Wynika to prawdopodobnie z faktu, że mówimy o relatywnie ubogich regionach Polski i takich, gdzie nasycenie dużych centrów handlowych nie jest duże. Skoro konsumenci odczuli boleśnie szalejącą od miesięcy inflację i drożyznę, to najbardziej dotknęło to w praktyce najuboższych Polaków. A to w konsekwencji powodowało w ich zachowaniach zakupowych tendencję do zmniejszenia wydatków i ograniczania ich do tych niezbędnych – analizuje Tomasz Przewoźnik.

Z kolei w trzecim kwartale częstotliwość zakupów, mierzona średnią liczbą wizyt, wzrosła rdr. w dwóch województwach – świętokrzyskim (III kw. br. – 2,89, wcześniej – 2,63) i mazowieckim (III kw. br. – 3,35, wcześniej –3,33). W pozostałych widoczne są nieznaczne spadki. Z kolei skróceniu uległ średni czas trwania wizyty – o 18 sekund (III kw. br. – 46:48, III kw. ub.r. – 47:06) oraz średni łączny czas trwania wizyt – nieco ponad 5 minut (III kw. br. – 2:26:52, wcześniej – 2:31:58).

– Roczne zmiany dot. średniego trwania pojedynczej wizyty i łącznego czasu są znikome i nie powinny być odczuwalne dla galerii oraz centrów handlowych. Pokazuje to, że nawyki klientów, którzy dalej uczęszczają do tego typu obiektów pozostają niezmienne – przewiduje Mateusz Nowak z Proxi.cloud.

Ekspert z Uniwersytetu WSB Merito zauważa też, że największe spadki ruchu dotyczą największych galerii i centrów handlowych. Dla porównania, np. parki handlowe o relatywnie mniejszych powierzchniach (ok. 5 tys. mkw.) nie odczuły utraty odwiedzających. Co więcej, ogólne zmniejszenie odwiedzalności tego typu obiektów handlowych niekoniecznie spowodowało spadek obrotów, na co wskazują choćby dane Polskiej Rady Centrów Handlowych za lipiec tego roku.

– Wyniki raportu PRCH „Rynek obiektów handlowych w Polsce” pokazują, że w pierwszym półroczu 2024 roku obroty najemców wzrosły o 4,2% w porównaniu do analogicznego okresu 2023 roku. Warto zwrócić uwagę, że największe wzrosty odnotowano w sektorach rozrywki – o 11,4%, zdrowia i urody – o 10,9%, a także gastronomii – o 5,9% – informuje dr Knecht-Tarczewska.

Do tego ekspertka z UE we Wrocławiu dodaje, że ww. kategorie zyskują na popularności w centrach handlowych o charakterze multifunkcjonalnym. Zaspokajają one nie tylko potrzebę realizacji zakupów, ale również oczekiwania klientów w zakresie socjalizacji i dlatego są chętnie odwiedzane przez klientów.

– Głównym czynnikiem, który zadecyduje o dalszych wzrostach czy też spadkach, będzie sytuacja ekonomiczna polskiego społeczeństwa. Jeżeli ulegnie poprawie, to również można spodziewać się mniejszych spadków ruchu czy zasięgu rdr. w IV kw. br. Niemniej należy podkreślić, że przewidywanie tych wskaźników na obecnym etapie jest bardzo trudne – zaznacza Sylwia Kaska.

Zdaniem Tomasza Przewoźnika, ogólna koniunktura nie ulegnie jakiejś diametralnej poprawie w tym okresie. Do tego dochodzi jeszcze aspekt skutków powodzi, jaka nawiedziła znaczącą część regionów południowo-zachodniej Polski. To też może mieć nieznaczny wpływ na zachowania zakupowe konsumentów dotkniętych jej skutkami.

– Handel w IV kw. br. napędzają w dużej mierze święta, a na nich z reguły staramy się nie oszczędzać. Ale czy zakupy spożywcze nie przeniosą się jeszcze bardziej do sklepów dyskontowych. I czy prezenty jeszcze częściej i chętniej będziemy kupowali w Internecie? Jeżeli tak, to spadki odwiedzających w centrach handlowych będą widoczne również w czwartym kwartale tego roku – podsumowuje ekspert z Uniwersytetu WSB Merito.

(MN, Listopad 2024 r.)

© MondayNews Polska | Wszelkie prawa zastrzeżone
materiał prasowy

W Miliczu powstanie nowa nieruchomość handlowa

Multibox - Milicz
W mieście Milicz, w województwie dolnośląskim, rozpoczęto działania inwestycyjne obejmujące przygotowanie nowoczesnego parku handlowego Multibox. To przedsięwzięcie ma na celu stworzenie przestrzeni, która wypełni lukę zakupową w mieście i zaspokoi potrzeby mieszkańców i odwiedzających, oferując szeroki wybór sklepów i usług.

Obecnie trwają intensywne prace projektowe i administracyjne, uruchomiono także komercjalizację powierzchni handlowo-usługowej.
Inwestorem obiektu jest Zakład Budowlano-Remontowy BUDREM Inwestycje i Nieruchomości spółka komandytowa, specjalizujący się w tworzeniu i zarządzaniu parkami handlowymi. Za komercjalizację powierzchni odpowiada BOIG Consulting.

„Decyzja o otwarciu nowoczesnej powierzchni handlowej w Miliczu była dla nas oczywista. O jej potencjale świadczy liczba jego mieszkańców i coraz liczniejsze odwiedziny turystów, a to stanowi solidną podstawę naszego przedsięwzięcia. Jesteśmy przekonani, że Multibox stanie się miejscem, które zaspokoi potrzeby lokalnej społeczności i przyciągnie odwiedzających, tworząc nowe możliwości gospodarczego rozwoju regionu” – mówi Bogdan Szombara, przedstawiciel inwestora.

„Budrem to doświadczony i wiarygodny partner, który daje wielu firmom możliwość ekspansji handlowej na polskim rynku. Koncepcja parków handlowych Multibox spotyka się ze stałym zainteresowaniem najemców. Wiele marek handlowych zdecydowało się już na partnerską współpracę w obiektach realizowanych przez Budrem. Kolejne parki handlowe Multibox, które obecnie komercjalizujemy powstaną w Ostrowie Wielkopolskim i Sochaczewie” – mówi Katarzyna Szabelska, Associate Director w BOIG.

Otwarcie obiektu zaplanowano na 2026 rok.

Źródło: The Blue Ocean Investment Group (BOIG)
materiał prasowy

Nieruchomość handlowa ETC Swarzędz wciąż atrakcyjnym obiektem

swarzedz_etc_fot_piotr_krajewski_1_jpg_lq_27_n_5d3_0496
Pionier wśród centrów handlowych w regionie Wielkopolski – ETC Swarzędz – świętuje w tym roku 30 lat swojej działalności. Centrum zadebiutowało na rynku w 1994 roku, a 12 lat później – za sprawą Grupy Capital Park i Akron Group – przeszło transformację, stając się nie tylko miejscem zakupów, ale i centrum życia społecznego. Od ponownego otwarcia, ETC Swarzędz odwiedziło ponad 15 milionów klientów.

ETC Swarzędz otwarte zostało w 1994 roku jako jedno z pierwszych centrów handlowych w Wielkopolsce. Kamieniem milowym w historii tego miejsca była jego modernizacja. W 2016 roku, dzięki współpracy Grupy Capital Park i Akron Group, ETC Swarzędz przeszło kompleksową przebudowę, której głównym celem było zadaszenie trzech odrębnie funkcjonujących hal i stworzenie z nich jednego budynku. Centrum zyskało nową elewację i komfortowe klimatyzowane wnętrza. To wtedy także powstała tu nowa strefa gastronomiczna.

– Decydując się na zakup ETC wiedzieliśmy, że jest to centrum z historią i odgrywa ważną rolę wśród lokalnej społeczności. Z czasem galeria przestała jednak spełniać potrzeby współczesnego świata retailu, dlatego postawiliśmy sobie za cel dostosowanie jej do aktualnych trendów rynkowych i to nam się udało. Ta poważna, 13-miesięczna, modernizacja pozwoliła na rozszerzenie oferty handlowej i usługowej oraz stworzenie przestrzeni na organizację eventów dla naszych klientów. Obecnie ETC spełnia wszystkie codzienne potrzeby zakupowe klientów, posiada mix najemców typowy dla centrów convenience i przez 30 lat działania wypracowało sobie dominującą pozycję na wschód od Poznania – mówi Marcin Juszczyk, partner zarządzający w Capital Park.

 

Strategicznie położone przy trasie łączącej Poznań i Warszawę, centrum umożliwia łatwy dostęp zarówno dla mieszkańców Swarzędza, jak i okolicznych miejscowości oraz liczne udogodnienia. Z myślą o swoich klientach posiada strefę gastronomiczną, plac zabaw dla dzieci, miejsca relaksu, bezpłatny parking na ponad 1000 pojazdów, stojaki rowerowe oraz samoobsługową stację napraw rowerów. Obiekt jest w pełni dostosowany do potrzeb rodzin z dziećmi oraz osób o ograniczonej sprawności ruchowej.

Źródło: Grupa Capital Park / materiał prasowy

Nowa nieruchomość komercyjna na rynku: Grupa RWS otworzyła kolejny Park Handlowy

PHNiemodlin_5
Nowa nieruchomość komercyjna na rynku: Grupa RWS otworzyła kolejny Park Handlowy. Grupa RWS otworzyła kolejny Park Handlowy, już drugi w ciągu zaledwie dwóch miesięcy. Nowy obiekt o powierzchni zabudowy blisko 8 tys. m² powstał w Niemodlinie, w województwie opolskim. Wydarzenie z okazji otwarcia spotkało się z ogromnym zainteresowaniem i przyciągnęło liczne grono gości.

Park Handlowy Grupy RWS w Niemodlinie powstał na działce o powierzchni 23 tys. m² i ok. 8 000 m² powierzchni handlowej. Łącznie, w ramach całej inwestycji powstało 14 lokali użytkowych o zróżnicowanych metrażach od 40 do 974 m², oraz dodatkowy budynek o pow. blisko 2 000 m², w którym funkcjonuje sklep niemieckiej sieci Lidl. Wśród najemców znalazły się znane marki będące liderami w swoich kategoriach. W czwartek, 22.08.2024 r swoje sklepy otworzyły takie sieci jak: Lidl, Rossmann, Pepco, KiK, Media Expert, CCC, Sinsay oraz lokalny butik odzieżowy i jubiler. W najbliższym czasie zostaną otwarte jeszcze dwa lokale – Tedi, Żabka oraz sklep wielobranżowy, które wzbogacą ofertę całego Parku Handlowego.

– Otwarcie Parku Handlowego w Niemodlinie i zainteresowanie naszą ofertą przerosły nasze oczekiwania. Pełny parking od pierwszych godzin to dowód na sukces oraz potwierdzenie, że Regionalne Parki Handlowe w mniejszych ośrodkach miejskich są nie tylko potrzebne, ale również bardzo oczekiwane przez lokalną społeczność. mówi Wojciech Sypniewski, Współzałożyciel Grupy RWS.

Źródło: Grupa RWS.

Nieruchomości handlowe: Klienci dobrze oceniają Galerię Jurajską

1_16_fot-galeria-jurajska-3-
Galeria Jurajska w tym roku świętuje 15 lat od debiutu rynkowego. O tym, jak dziś postrzegany jest ten największy w Częstochowie obiekt handlowo-rozrywkowy, rozmawiamy z Anną Borecką, dyrektorem Galerii Jurajskiej. Galeria Jurajska już od 15 lat jest liderem na regionalnym rynku. Co decyduje o jej niezmiennej bezkonkurencyjności?

Anna Borecka: Przede wszystkim nie stoimy w miejscu, rozwijamy się. Jako nowoczesny obiekt podążamy za potrzebami klienta na lokalnym rynku, ale także za zmianami, jakie zachodzą w branży. Jesteśmy otwarci na nowe trendy zarówno w tenant-mixie, jak również w kształtowaniu przestrzeni handlowej i aktywności marketingowej, co widać w inwestycjach czy naszej nowej strategii #kierunekjurajska, która wyróżnia się na rynku wykorzystaniem AI, inkluzywnością czy szerokimi działaniami digitalowymi. Tę elastyczność dostrzegają i doceniają klienci, którzy w Jurajskiej często znajdują zaskakujące ich nowości. Najmocniejszym atutem obiektu jest jednak jego oferta, która lokalnie jest bezkonkurencyjna i to nie tylko z uwagi na liczbę najemców. Jesteśmy jedyną galerią w regionie o profilu fashion. W naszym tenant-mixie klienci mogą znaleźć blisko 70 marek modowych i lifestylowych, w tym brandy tak atrakcyjne konsumencko jak m.in. Zara, Massimo Dutti, H&M, Reserved, Mango, Guess, Levi’s, Stradivarius, CCC, Deichmann, TK Maxx czy HalfPrice. Jednocześnie mamy bardzo ciekawą ofertę rozrywkową, opartą m.in. na największym w regionie kinie Cinema City, a także na atrakcjach pozahandlowych, np. Bulwarach Jurajskich. Dostępność marek, atrakcji oraz fakt, że stale się zmieniamy, sprawiają, że jesteśmy obecnie najczęściej wybieraną galerią w naszym catchmencie, co pokazały nam niedawno przeprowadzone badania Market Side. Pozycja lokalnego lidera, jaką zdobyła Jurajska, pozostaje niezachwiana już od 15 lat, co jest ogromnym sukcesem tej inwestycji.

Nie zmienia się także postrzeganie obiektu?

A.B.: Dostrzegamy pewną ewolucję w odbiorze, bo klienci patrzą na galerię inaczej niż jeszcze dekadę temu. Stałym elementem pozostaje jednak to, że jesteśmy wysoko oceniani przez odwiedzających. Jak pokazały badania Market Side, aż 91% kupujących pozytywnie postrzega nasz obiekt, a 70% daje mu najwyższe noty, czyli 9 i 10 według wskaźnika Net Promoter Score (NPS), co jest bardzo wysokim wynikiem na polskim rynku. Bardzo wysoko oceniana jest także nasza oferta. Aż 91% klientów docenia dostępne u nas marki modowe, a 87% rozwój naszej oferty rozrywkowej i atrakcji czasu wolnego. 88% natomiast ceni obiekt za marki z segmentu zdrowia i urody oraz lokale gastronomiczne. Ale nie tylko oferta zwraca uwagę odwiedzających, równie wysokie noty dostaje stworzona przez nas atmosfera zakupów, która lokalnie jest unikalna. Jest to efektem zmian, jakie zaszły w przestrzeni pasażu oraz inwestycji w doświadczenia zakupowe w ostatnich latach, a które objęły m.in. stworzenie Bulwarów Jurajskich nad Wartą, modernizację alei handlowych, stref wejścia i food courtu czy stworzenie stref relaksu na pasażu.

Pozytywny odbiór przekłada się na rozwój rynku Jurajskiej?

A.B.: Zdecydowanie. Fakt, że jesteśmy niezmiennie tak wysoko oceniani, wpływa pozytywnie na footfall, a także na naszą mocną pozycję w Częstochowie i w sąsiadujących powiatach. Dziś nasz rynek obejmuje już blisko 600 tys. mieszkańców. Klienci napływają do nas zarówno z Częstochowy, gdzie jesteśmy galerią nr 1, jak również z powiatów: kłobuckiego, myszkowskiego, lublinieckiego, a także z ościennych miejscowości w województwie łódzkim, w których nie ma tak dużych obiektów handlowych. Nasz catchment jest więc bardzo szeroki i daleko wykracza poza Częstochowę, co dodatkowo podkreśla naszą bezkonkurencyjność. Nie ma bowiem dziś w północnej części województwa śląskiego drugiego centrum handlowego, którego rynek byłby tak szeroki.

Oferta rozrywkowa ma wpływ na rozwój rynku Jurajskiej?

A.B.: Widzimy tę zależność. Dla 87% klientów zakupy są dominującym powodem wizyt w Jurajskiej, nie brakuje jednak osób, które wybierają nas z uwagi na ofertę rozrywkową lub łączą zakupy z zabawą i wizytą w restauracji. Zresztą od lat dokładamy starań, aby kojarzyć się nie tylko ze sklepami, ale także z różnymi możliwościami spędzania czasu wolnego. W ofercie Jurajskiej jest dziś kino Cinema City, a także popularne wśród dzieci Centrum Rozrywki Bajkowy Labirynt. Działa tutaj także 18 restauracji i kawiarni, w tym lokale m.in. Costa Coffee, KFC, McDonald’s, Grycan, Pizza Hut, Pasibus czy Makarun. Obiekt ma również bardzo rozwinięte atrakcje pozahandlowe, co jest zasługą poczynionych inwestycji. Klienci mają do dyspozycji m.in. mający aż 8,5 tys. m kw. ogród miejski, czyli Bulwary Jurajskie nad Wartą, place zabaw dla dzieci oraz profesjonalne boiska do siatkówki plażowej. Ponadto co roku organizujemy ponad 50 wydarzeń, które przyciągają mieszkańców z całego regionu. Przykładem jest tegoroczny Częstochowa Summer Festival. Dwie edycje ściągnęły do Jurajskiej już ponad 60 tys. osób.

Wspominała Pani, że moda jest jednym z atutów obiektu. Co w tej ofercie przyciąga dziś najbardziej?

A.B.: To, jak ten segment jest zróżnicowany. Tworzymy zestaw marek tak, aby każdy, niezależnie od portfela czy pokolenia, mógł znaleźć ofertę dla siebie. Nasz tenant-mix wypełniają zarówno topowe polskie i międzynarodowe sieci, takie jak Zara, Mohito, H&M, Reserved, House, Cropp, Bershka, Stradivarius, Tatuum, Sinsay, Medicine czy Mango, jak również marki z wyższej półki. Dla przeciwwagi klienci znajdują u nas także brandy off-price, takie jak TK Maxx czy HalfPrice. Nie brakuje także sieci EDLP, które również oferują ubrania. Dysponujemy również szeroką ofertą modową dla mężczyzn. Mocno rozwinięty mamy również segment obuwia i dodatków, na który składa się aż 14 najemców, w tym m.in. CCC, Deichmann, eobuwie.pl x Modivo, Foot Locker, Ecco, Kazar, Wojas, Ryłko czy Venezia. Oznacza to, że klient odwiedzając nas, może zrobić kompletne zakupy modowe. Co więcej, ma dostęp do oferty brandów znanych z największych galerii w kraju.

Tak skomponowana oferta fashion wpływa na wskaźnik konwersji?

A.B.: Tak, zresztą nie tylko w segmencie modowym widzimy pozytywny trend. Jak wynika z badań Market Side, obecnie aż 94% klientów odwiedzających Jurajską, wychodzi z galerii z zakupami w ręku. Sam wskaźnik konwersji w niektórych segmentach sięga nawet 95%. Klienci do nas także często wracają. Co czwarty robi u nas zakupy przynajmniej raz w tygodniu. To pokazuje, jak przyjazną ofertą dziś dysponujemy i jak szerokie potrzeby zaspokaja Jurajska.

Aktywność marketingowa mocno waży obecnie w odbiorze galerii?

A.B.: Ma istotny wpływ na postrzeganie Jurajskiej, bo to jeden z elementów, którym tworzymy klimat i charakter obiektu. Zależy nam na tym, aby klienci postrzegali nas jako najlepszą w regionie destynację zakupową, ale także jako obiekt pełen atrakcji, który bawi oraz integruje lokalną społeczność. Dlatego od lat jesteśmy częścią życia kulturalnego Częstochowy i regionu. Tylko w 2023 roku zorganizowaliśmy aż 43 wydarzenia, a w tym roku już blisko 40. Do grudnia będzie ich 60! Stawiamy przy tym na zróżnicowanie. Obok dużych plenerowych koncertów, orgOdnośnikanizujemy np. wystawy interaktywne oparte na edutainmencie, akcje prosprzedażowe z grywalizacją, tematyczne imprezy targowe oraz wydarzenia przygotowywane wspólnie z lokalnymi partnerami, np. prezentacje drużyn Włókniarz Częstochowa i Raków Częstochowa czy Piknik Służb Mundurowych. Mocnym akcentem są także u nas akcje CSR-owe, np. Motoserce, dzięki któremu wspólnie z mieszkańcami pomagamy ofiarom wypadków czy chorym na nowotwory.

Jakie plany rozwoju ma Galeria Jurajska na najbliższe miesiące?

A.B.: Koncentrujemy się na dalszym rozwoju oferty i to na dwa sposoby. Po pierwsze, poszerzamy ofertę, wprowadzając nowe brandy. Przed nami kilka istotnych otwarć, które wzmocnią ofertę w segmencie modowym oraz zdrowia i urody. Już teraz możemy zapowiedzieć, że w Jurajskiej wkrótce zadebiutują marki Rituals i The North Face. Jednocześnie też trwają zaawansowane rozmowy z kolejnymi, potencjalnymi najemcami. Szczegóły będziemy mogli zdradzić niebawem. Po drugie, wielu naszych najemców modernizuje swoje lokale. Aktualnie trwają prace w salonach Sephora i New Yorker. Stabilny rozwój galerii, a także wysoki poziom komercjalizacji skłaniają dużych rynkowych graczy do współpracy z nami.

Źródło: Biuro Prasowe Galerii Jurajskiej.

Raport Savills: Rynek inwestycyjny budzi się do życia

Mark-Richardson-Savills
W pierwszej połowie 2024 roku rynek inwestycyjny nad Wisłą odnotował zauważalny wzrost aktywności inwestorów. Wartość transakcji wyniosła ponad 1,65 mld EUR, co stanowi wzrost o 86,5% w porównaniu do analogicznego okresu w 2023 roku. W ramach ponad 50 zawartych umów, rynek zbliżył się do osiągnięcia 85% łączonego wolumenu inwestycji z całego ubiegłego roku. Autorzy raportu z Savills zwracają uwagę, że rynkowi gracze chętnie inwestowali w sektorze biurowym, a w orbicie ich zainteresowań znalazły się również budynki w miastach regionalnych.

Rynek wychodzi z marazmu

Większość transakcji miało miejsce w drugim kwartale, który odpowiadał aż za 80% wartości wszystkich transakcji. W całym pierwszym półroczu inwestorzy krajowi zrealizowali 12% wszystkich zakupów, wydając na wszystkie typy nieruchomości kwotę przekraczającą 206 mln EUR. Inwestorzy z innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej odpowiadali za 21% wartości transakcyjnego wolumenu. W pierwszym półroczu Warszawa była miejscem, w którym fundusze zrealizowały zakupy o wartość bliskiej 50% całkowitej wartości wszystkich transakcji. Mimo że inwestorzy działali wybiórczo, skupiając się na aktywach o wysokim potencjale wzrostu, to liczba aktywnych kupujących na rynku wzrosła.

Obecny wolumen transakcji nie odzwierciedla w pełni nastrojów inwestycyjnych. Te prawdopodobnie ulegną poprawie w ciągu najbliższego roku, zwłaszcza, gdy do gry mocniej wejdą fundusze o strategiach pan-europejskich i rozpoczną transakcje na rynkach Europy Zachodniej. Mimo tego, różnica między oczekiwaniami sprzedających a kupujących pozostaje znaczna, co będzie miało odzwierciedlenie w liczbie zawieranych transakcji, szczególnie w segmencie najwyższej klasy aktywów mówi Mark Richardson, Head of Investment, Savills Polska.

Biura

Sektor biurowy zdominował rynek inwestycyjny w Polsce, osiągając wartość transakcji przekraczającą 800 mln EUR, co stanowi wzrost o 301% w porównaniu do pierwszego półrocza ubiegłego roku. W sumie od stycznia do końca czerwca podpisano 22 umowy sprzedaży, w tym sześć transakcji dotyczyło budynków biurowych w miastach regionalnych. W odróżnieniu do 2023 roku, teraz inwestorzy sfinalizowali transakcje dotyczące nieruchomości typu „premium”. Choć z drugiej strony, autorzy raportu zaznaczają, że wciąż zdecydowanie popularniejsze były biurowce dysponujące potencjałem do wzrostu wartości nieruchomości (biurowce typu value-add).

Nieruchomości handlowe

W sektorze nieruchomości handlowych zawarto transakcje o łącznej wartości 497 mln EUR, co stanowi wzrost o 149% w porównaniu do ubiegłego roku. Znaczący wpływ na wyniki miała sprzedaż portfela sześciu centrów handlowych do Star Capital Finance. Łączna wartość transakcji wyniosła 285 mln EUR. W pierwszym półroczu inwestorzy nadal wykazywali spore zainteresowanie parkami handlowymi i mniejszymi obiektami.

Źródło: Savills Polska [fragment raportu].

Nieruchomość handlowa Galeria Północna z wysoką oceną od klinentów

fot. Galeria Północna (2)
Nieruchomość handlowa Galeria Północna z wysoką oceną od klinentów. 94% klientów Galerii Północnej wysoko ocenia obiekt, a 96% wychodzi z niego z zakupami – takie wyniki płyną z najnowszego badania konsumenckiego, jakie zleciła warszawska galeria. Pozytywne noty obiekt otrzymał od klientów zarówno za swoją ofertę handlową, jak również za aspekty operacyjne, takie jak np. bezpieczeństwo czy komfort.

Galeria Północna umacnia swoją pozycję na warszawskim rynku centrów handlowych. Znajduje to także odzwierciedlenie w ocenach, jakie obiektowi wystawiają osoby robiące tu zakupy. W najnowszych badaniach przeprowadzonych przez Market Side aż 94% klientów pozytywnie oceniło centrum.

Najwyższe noty, czyli 9 i 10 według wskaźnika Net Promoter Score (NPS), przyznało aż 69% ankietowanych. Oznacza to, że tzw. promotorzy przeważają obecnie wśród odwiedzających galerię. Wpływ na tak wysokie oceny ma wiele czynników, począwszy od stworzonej oferty po klimat galerii – czytamy w badaniach.

Aż 98% klientów Północnej przyznaje, że są zadowoleni z ilości sklepów i dostępnych tu marek. 87% pozytywnie ocenia ofertę spędzania czasu wolnego dla rodzin z dziećmi, co w dużej mierze jest zasługą m.in. największego w tej części miasta kina Cinema City, lokali gastronomicznych oraz ogrodów na dachu.

Jednocześnie aż 99% klientów wypowiada się pozytywnie o czystości oraz komforcie zakupów w Północnej, a 97% czuje się tu bezpiecznie. 91% docenia natomiast łatwość, z jaką można zaparkować samochód w galerii, a 99% – przejrzystość układu sklepów.

– To już kolejne badanie, w którym klienci tak wysoko ocenili Północną. Podobne noty obserwowaliśmy już w 2022 roku. Ta konsekwencja pokazuje nam, że rozwijamy się we właściwym kierunku oraz w zgodzie z oczekiwaniami lokalnego rynku, tworząc miejsce coraz atrakcyjniejsze zakupowo, komfortowe oraz bezpieczne – mówi Marek Ciszewski, dyrektor Galerii Północnej.

 

Co trzeci klient odwiedza obiekt ze względu na dostępną tu zróżnicowaną ofertę zdrowia i urody oraz gastronomiczną. Z kolei co czwartego przyciąga oferta butów i dodatków. Z udanymi zakupami z Północnej wychodzi aż 96% odwiedzających, co jest wysokim odsetkiem – czytamy w danych dostarczonych przez Market Side.

 

Źródło: Galeria Północna/Guarana PR
materiał prasowy

Nieruchomości komercyjne: Galerie i centra handlowe na długo oczekiwanym plusie

galeria-srodek
Obserwacja zachowań ponad 2,8 mln konsumentów wykazała, że w pierwszych pięciu miesiącach br. ruch w centrach i galeriach handlowych w całej Polsce zwiększył się o 9,5% rdr. Aż 13 województw odnotowało wzrosty, a tylko 3 wykazały spadki. Do tego jeszcze bardziej niż wizyt przybyło unikalnych klientów. Liczba tych ostatnich urosła o 17,3% rdr. Pod tym względem 11 województw jest na plusie, a 5 – na minusie. Niektórzy eksperci komentujący ww. wyniki potwierdzają, że sytuacja omawianych obiektów widocznie się poprawiła. Przekonują też, że nawet wzrost inflacji w bieżącym kwartale nie jest w stanie zagrozić temu sektorowi.

Widoczny wzrost ruchu

W pierwszych pięciu miesiącach tego roku ruch w centrach i galeriach handlowych wzrósł o 9,5% rdr. Takie są wyniki najnowszego badania firmy technologicznej Proxi.cloud. Wielkość próby przekroczyła 2,8 mln unikalnych konsumentów. Obserwacją objęto ponad 712 placówek. Dane zostały zgromadzone za pomocą identyfikacji wejść i wyjść konsumentów do wyznaczonych stref. Były one rejestrowane jako wizyty klientów w danych obiektach, gdy trwały co najmniej 5 minut i nie więcej niż 6 godzin.

– Faktyczny spadek inflacji w analizowanym okresie pomógł temu rynkowi konsumpcyjnemu. Do tego przyrost wynagrodzeń przewyższył wzrost wydatków. Konsumenci zobaczyli większą ilość pieniędzy w portfelach, a galerie powolutku zaczęły odbudowywać się po covidowej zapaści. Widać to nie tylko po wynikach badania, ale nawet gołym okiem. W takich placówkach jest coraz mniej wolnych powierzchni do wynajęcia. Oczywiście niektóre sklepy zniknęły z rynku bezpowrotnie, ale generalnie popyt rośnie – zauważa dr Maria Andrzej Faliński, były dyrektor generalny POHiD-u.

Patrząc na szczegółowe dane, widać, że w ww. okresie ruch w centrach i galeriach handlowych wzrósł aż w trzynastu województwach, a spadł tylko w trzech. Najbardziej poszło w górę woj. łódzkie (13,6%). Za nim uplasowało się mazowieckie (12%), a dalej – świętokrzyskie (11,1%). Z kolei na minusie znalazły się takie województwa, jak warmińsko-mazurskie (-7,3%), podkarpackie (-5,2%) i zachodniopomorskie (-3,9%). – Nie jest dla mnie zaskoczeniem, że woj. mazowieckie jest jednym z liderów wzrostów, głównie ze względu na Warszawę i bogactwo całego jej regionu. Z kolei spadki zanotowały obszary, które często wypadają dość słabo w rankingach ekonomicznych – komentuje Mateusz Nowak z Proxi.cloud.

Więcej unikalnych klientów

To nie koniec dodatnich wyników galerii i centrów handlowych. Od początku stycznia do końca maja br. odnotowały wzrost liczby unikalnych klientów o 17,3% rdr. Dr Nikodem Sarna z Proxi.cloud zastrzega jednak, że sam wynik nie świadczy jeszcze o poprawie kondycji finansowej galerii i centrów handlowych. To mogą zweryfikować tylko i wyłącznie zarządcy badanych obiektów, analizując twarde dane finansowe.

– Tego typu obiektom ewidentnie coraz lepiej się powodzi. Wychodzą one z trendu dyskontyzacji rynku i tzw. potaniania zakupów. Podniosły zarówno opłaty czynszowe, jak i eksploatacyjne. Wiedzą, że klienci ich sklepów stawiają na wyższą półkę. Zatem butikom i tak opłaca się prowadzić działalność w tego typu placówkach. Dla przykładu, 10 transakcji premium daje większy zarobek niż 50 tanich. Jednak wiadomość, że unikalnych klientów przybyło, może doprowadzić do kolejnych wzrostów opłat za lokale – stwierdza dr Faliński.

Według raportu, liczba unikalnych klientów wzrosła rdr. w jedenastu województwach, a spadła w pięciu. Najbardziej zyskało dolnośląskie (11,4%). Na podium widać też lubuskie (5,4%), jak również śląskie (4,3%). Z kolei największe spadki dotyczą podkarpackiego (-5,38%), warmińsko-mazurskiego (-3,3%), a także podlaskiego (-3,1%). – Powyższe dane odzwierciedlają różnice w zamożności przeciętnego mieszkańca danego województwa i w kondycji finansowej każdego regionu. Oczywiście potwierdzenie tej hipotezy wymagałoby jeszcze pogłębionej analizy – dodaje Mateusz Nowak.

Nieistotne spadki i dobre prognozy

Raport wykazał też nieznaczne spadki, które jednak – zdaniem autorów raportu – nie powinny niepokoić zarządców oraz najemców galerii i centrów handlowych. W relacji rocznej skróceniu uległ przeciętny czas trwania wizyty (od stycznia do maja br. – 47:18, rok wcześniej – 48:16). Zmniejszył się również średni łączny czas odwiedzin (ostatnio – 9:44, poprzednio – 10:26). – Takie zmiany nie są odczuwalne dla placówek handlowych. Względna stałość ww. wartości jest nawet świadectwem niezmienności w nawykach zakupowych Polaków – przekonuje Mateusz Nowak.

Minimalnie zmniejszyła się też częstotliwość zakupów. Ostatnio średnia liczba wizyt przypadająca na jednego konsumenta wyniosła 12,4, a poprzednio – 13,2. – Ta różnica wynika z faktu, że liczba klientów urosła bardziej niż ilość wizyt. Zatem w ww. okresie br. przeciętny konsument mógł spędzić w galeriach i centrach handlowych trochę mniej czasu niż rok wcześniej. Możliwe jest też to, że nowi klienci zaniżyli statystykę odwiedzin. W celu ustalenia przyczyny należałoby sprawdzić, czy spadki dotyczą całej populacji, czy to nowi klienci z jakichś względów spędzają w tych placówkach mniej czasu niż reszta odwiedzających – wyjaśnia dr Nikodem Sarna.

Jak zaznacza Mateusz Nowak, na wyniki w obecnym kwartale wpłynie aktualna sytuacja ekonomiczna naszego kraju. Przede wszystkim będzie się liczył wskaźnik inflacji. Pod tym względem początek br. był dla Polaków zdecydowanie lepszy niż analogiczny okres ub.r. – Jeżeli ta sytuacja powtórzy się w drugiej połowie roku, to wyniki mogą pozytywnie zaskoczyć galerie i centra handlowe. Wprawdzie wielu ekonomistów uważa, że inflacja pójdzie w górę. Jednak – moim zdaniem – nie powinna zagrozić temu sektorowi – uspokaja Nowak.

Do tego dr Sarna dodaje, że o ile nie nastąpi żadne tąpnięcie na rynku, np. w postaci drastycznego skoku cen, można spodziewać się dalszych wzrostów w zakresie ruchu i liczby unikalnych klientów. Ewentualnie powinna być widoczna względna stabilizacja. – Chociaż e-commerce rozwija się prężnie, to nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie Polacy zrezygnowali z zakupów stacjonarnych, szczególnie że zamówienia złożone online mogą odbierać też w galeriach i centrach handlowych – podsumowuje ekspert.

(MN, Lipiec 2024 r.)
© MondayNews Polska | Wszelkie prawa zastrzeżone / materiał prasowy

Knight Frank: Inwestorzy prywatni wyprzedzają instytucje

Michał Grabara_Knight Frank_
Według
The Wealth Report, sztandarowego globalnego raportu Knight Frank, prywatni inwestorzy* pozostali najaktywniejszymi nabywcami globalnych nieruchomości komercyjnych w 2023 roku trzeci rok z rzędu. W 2023 r. kapitał prywatny zainwestował na całym świecie 338 miliardów dolarów, co stanowi 49% udziału w całkowitych inwestycjach – najwyższy udział w historii. W 2022 roku udział kapitału prywatnego stanowił 44% wszystkich inwestycji w nieruchomości. Chociaż inwestycje prywatne w 2023 r. zmniejszyły się prawie o połowę w porównaniu z wolumenem z 2022 r., był to mniejszy spadek niż inwestycje instytucjonalne i publiczne, które spadły o 53%. Oceniamy, że stopy procentowe na całym świecie nie spadną znacząco do końca 2024 roku – można więc oczekiwać, że kapitał prywatny pozostanie aktywny.

Alex James, szef działu Private Client Advisory – Commercial w Knight Frank Private Office powiedział: Inwestycje w nieruchomości komercyjne na świecie spadły w 2023 r. o 46% do 698 miliardów dolarów, ponieważ inwestorzy zmagali się z podwyższonymi stopami procentowymi i wyższymi kosztami zadłużenia. Mniejszy wolumen w dużym stopniu wynika z ograniczonej aktwności inwestorów z USA. W 2023 r. inwestycje amerykańskiego kapitału spadły o 52% rok do roku. Wyższa aktywność prywatnych inwestorów w obecnych warunkach rynkowych nie powinna również zaskakiwać. Grupa ta jest stosunkowo dobrze przygotowana do zawierania transakcji w środowisku wyższych stóp procentowych, ponieważ kapitał prywatny jest zazwyczaj mniej zależny od zadłużenia w porównaniu do innych grup inwestorów”.

Michał Grabara, Dyrektor w dziale Capital Markets w polskim oddziale Knight Frank dodaje: „W Polsce od lat są aktywne zagraniczne family office inwestujące najczęściej w bezpieczne aktywa z długimi umowami najmu – biurowce, magazyny oraz parki handlowe. Obszar zainteresowań obejmuje również obiekty z potencjałem wzrostu wartości. W ostatnim czasie dostrzegamy jednak większe zainteresowanie ze strony prywatnego, polskiego kapitału. Do tej pory zamożni Polacy inwestowali najczęściej w mieszkania na wynajem. Obecnie na ich celowniku znajdują się również nieruchomości komercyjne, ale takie z długimi umowami najmu i niewymagające aktywnego asset maagement’u, lub też nieruchomości w bardzo atrakcyjnych cenach. Limit inwestycji dla polskich inwestorów prywatnych można określić na około 10 milionów euro.”

Po raz pierwszy w historii sektor przemysłowy i logistyczny był sektorem cieszącym się największym zainteresowaniem, pochłaniając jedną czwartą wszystkich światowych inwestycji o wartości 174 miliardów dolarów. W czasie gdy sektory logistyczny i przemysłowy, handlowy, hotelowy oraz senior housing zwiększyły swój udział w całkowitych inwestycjach w 2023 r., rynek biurowy spadł z 25% w 2022 r. do 22% w 2023 r., a udział sektora mieszkaniowego spadł z 30% do 24% . Wszystkie sektory odnotowały roczny spadek inwestycji ogółem w 2023 r., przy czym najmniejszy spadek odnotowano w sektorach mieszkaniowym i senior housing (-28%).

W przypadku kapitału prywatnego udział poszczególnych sektorów się zmienił. Najczęściej był przez nich wybierany segment living, w dalszej kolejności logostyka i przemysł oraz biura. Dla grupy High-Net Worth Individuals (HNWI) pierwszym wyborem były jednak biura, które odzyskały pozycję najpopularniejszego sektora inwestycyjnego, po tym jak w 2022 r. pozostały w tyle za inwestycjami w sektorze mieszkaniowym. Ta grupa inwestorów skorzystała na mniejszej konkurencji.

Inwestorzy z USA, Kanady i Singapuru odpowiadali za niemalże połowę wszystkich transgranicznych globalnych inwestycji w nieruchomości komercyjne w 2023 r. Jednak spośród 10 największych globalnych źródeł kapitału jedyni inwestorzy, którzy zwiększyli inwestycje w 2023 r., pochodzili ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich (+349%) i Japonii (+156%). Dla japońskiego kapitału rok 2023 był rekordowy pod względem inwestycji transgranicznych, które wyniosły 8 miliardów dolarów. Kupujący skorzystali między innymi z wolniejszego tempa transakcji oraz zmniejszonej globalnej konkurencji. Japońscy inwestorzy byli piątym co do wielkości źródłem kapitału transgranicznego w 2023 r. i jednocześnie po raz pierwszy znaleźli się w pierwszej dziesiątce.

Największym źródłem prywatnego kapitału transgranicznego w 2023 r. byli inwestorzy z Francji, którzy zainwestowali 3,1 mld USD. Prywatny kapitał francuski w 2024 r. celował głównie w aktywa europejskie, szczególnie w Niemczech, Hiszpanii, Włoszech i Wielkiej Brytanii. Inwestorzy z USA spadli z czołowego miejsca w 2022 r. na szóste miejsce w rankingu 10 największych źródeł prywatnego kapitału transgranicznego w 2023 r., przy spadku inwestycji o 72% rok do roku do 1,3 mld USD. Tymczasem transgraniczny kapitał z Hiszpanii był największym źródłem inwestycji dokonanych przez grupę HNWI w 2023 r., a te ukierunkowane były na nieruchomości komercyjne w USA, Irlandii, Holandii i Wielkiej Brytanii.

Oceniamy, że w 2024 r. największym popytem ze strony inwestorów będzie się cieszył sektor living – 14% respondentów badania Attitude Survey przeprowadzonego przez Knight Frank chce skupić się na tej klasie aktywów. Zainteresowanie jest największe w Europie, na Bliskim Wschodzie, w Ameryce Północnej i w Azji.

*Prywatni inwestorzy – spółki kontrolowane przez osoby prywatne i których działalność koncentruje się głównie na obsłudze, budowie lub inwestowaniu w nieruchomości komercyjne.

Źródło: Knight Frank.

Polski rynek handlowy z dobrym startem w 2024 roku

ewaderlatkachilewicz
Polski rynek handlowy z dobrym startem w 2024 roku. Międzynarodowa agencja doradcza Cushman & Wakefield podsumowała sytuację na rynku nieruchomości handlowych.

Otwarcie 2024 roku może napawać optymizmem. Pod względem nowej podaży kolejne miesiące mogą być zbliżone lub nawet lepsze w porównaniu do ubiegłego roku. Polskim rynkiem niezmiennie interesują się też nowe marki, co znajduje odzwierciedlenie w kilku debiutach. Do kolejnych wejść mogą zachęcić coraz lepsze wyniki po stronie sprzedaży detalicznej, rosnąca odwiedzalność centrów handlowych, a także wyższe obroty, na które negatywny wpływ przestała mieć inflacja.

„Całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni handlowej w Polsce wynoszą obecnie ok. 16,3 mln mkw. Prognozy dotyczące 2024 roku są dobre, gdyż analizując obiekty w budowie możemy spodziewać się, że wyniki podaży będą zbliżone lub nawet lepsze niż w 2023 roku. Centra handlowe stanowią jedynie 18% powierzchni w budowie, a dominującym formatem pozostają niezmiennie parki handlowe z 76% udziałem” – komentuje Ewa Derlatka-Chilewicz, Head of Research, Cushman & Wakefield.

Źródło: Cushman & Wakefield (fragment raportu).

Artur Czuba o dzisiejszych możliwościach nieruchomości handlowych

Artur Czuba_Investment_AY_2Na przestrzeni ostatnich lat parki handlowe rozwijały się głównie w rozmiarach zazwyczaj nie przekraczających 5 000 mkw. Funkcjonowały jako dopełnienie już istniejącej oferty handlowej lub powstawały w mniejszych miastach, często będąc pierwszym obiektem handlowym o nowoczesnym charakterze. Aktualnie widzimy trend rozszerzania tych metraży – w procesie budowy lub rozbudowy znajdują się 32 duże parki handlowe (GLA powyżej 5 000 mkw.). 6 z nich przekracza 20 000 mkw. GLA i łącznie odpowiada za ponad 50% nowej powierzchni w tym segmencie. Największym parkiem handlowym na etapie budowy jest Sun Park Mysiadło, który pod koniec 2024 roku zaoferuje 55 000 mkw. GLA.

Duże parki handlowe często zastępują centra handlowe o znaczeniu regionalnym, zapewniając najemcom niższe koszty operacyjne i umożliwiając ekspansję na terenach dotychczas niedostępnych. Ze względu na swoją atrakcyjność i zdolność do przyciągania klientów, duże parki handlowe zaczęły skupiać uwagę operatorów tradycyjnie kojarzonych z centrami handlowymi, którzy chętniej otwierają tam swoje sklepy, widząc potencjał dla rozwoju. Często są to marki z ekonomicznego sektora odzieżowego, punkty gastronomiczne czy usługi takie, jak np. sale zabaw, przedszkola lub siłownie.

Mimo spowolnienia, parki handlowe dalej poszukiwane

Mimo ogólnego spowolnienia na rynku inwestycyjnym, parki handlowe nadal cieszą się dużym zainteresowaniem, pozostając jednym z preferowanych typów aktywów wśród inwestorów. Te obiekty są postrzegane jako względnie stabilne i bezpieczne pod względem inwestycyjnym, przy czym ich koszt jest relatywnie niski, z typowymi wartościami transakcji wahającymi się między 5 a 15 milionami euro.

W 2023 roku, parki handlowe i mniejsze obiekty typu „convenience” reprezentowały 56% łącznego wolumenu inwestycji w sektorze handlowym, stanowiąc także około połowy wszystkich zrealizowanych transakcji. Pierwszy kwartał 2024 roku przyniósł już kilka takich transakcji, z udziałem Avison Young w roli pośrednika sprzedającego 2 z nich. I spodziewamy się kilku kolejnych przejęć dużych parków handlowych w najbliższych miesiącach.

Polska, z uwagi na swój rozmiar, dynamiczny rozwój ekonomiczny i dużą liczbę miast, wyróżnia się na tle innych krajów, gdzie ceny parków handlowych są znacznie wyższe. Z tego względu, nasz kraj co roku przyciąga nowych inwestorów szukających atrakcyjnych ofert. W 2023 roku na polskim rynku zadebiutował francuski inwestor FREY, nabywając Park Handlowy Matarnia w Gdańsku, co było jedną z trzech największych transakcji w 2023 roku. Z kolei 2 parki handlowe typu „convenience” na Śląsku zainteresowały austriackiego inwestora typu „family office”, którego wprowadził na rynek zespół Avison Young.

Ze względu na dostępność gruntów inwestycyjnych, a także na fakt, że segment parków handlowych nie jest jeszcze nasycony, oczekujemy kolejnych projektów deweloperskich tego typu formatów handlowych. Aktualnie w budowie jest ok. 50 obiektów tego typu. Warto zwrócić uwagę, że wolumen inwestycyjny zależy w głównej mierze od deweloperów dostarczających na rynek nowy produkt: w 2023 roku to właśnie nowe projekty (istniejące do 2 lat na rynku) stanowiły 40% sprzedanych parków handlowych.

Brak portfeli, więcej indywidualnych kupujących

Polski rynek parków handlowych jest ciągle rozdrobniony, co potwierdza również niska liczba transakcji portfelowych. W 2023 roku na rynku handlowym sprzedano 3 mniejsze portfele parków handlowych, z czego Avison Young doradzał przy 2 z nich.

Na lokalnym rynku nie ma zbyt wielu ofert portfeli parków handlowych czy sklepów operatorów spożywczych, co wyraźnie odróżnia Polskę od rynków zachodnich. Główni lokalni inwestorzy, nabywając parki handlowe, nie planują ich szybkiej odsprzedaży, celując w długoterminowe zyski z wynajmu. Tym samym, rynek portfeli parków handlowych pozostaje stosunkowo mało aktywny.

Kto kupuje?

W Polsce, ponad 20 podmiotów inwestycyjnych poszukuje parków handlowych, co świadczy o znacznej konkurencji na rynku, mimo jego ochłodzenia. Jeśli chodzi o pochodzenie inwestorów, wyraźnie widoczny jest wzrost zainteresowania graczy z Europy Środkowo-Wschodniej, krajów bałtyckich, a także lokalnych. Często są to inwestorzy indywidualni lub małe „family offices”. Inwestorzy indywidualni wciąż chętnie kupują również pojedyncze sklepy spożywcze, przebijając często oferty funduszy inwestycyjnych.

Największym wyzwaniem jest aktualnie znalezienie obiektu w odpowiedniej cenie, oferującego przy tym wysoką jakość. Preferowane są nowe obiekty w dużych miastach z długoterminową umową z sieciowym operatorem spożywczym. Na rynku nie brakuje ani chętnych do kupna, ani ofert sprzedaży.

Autor: Artur Czuba, Associate Director, Investment.

Nowa nieruchomość komercyjna w Żyrardowie – Auchan w Osada Park Handlowy

Żyrardów wizualizacja
Nowa nieruchomość komercyjna w Żyrardowie – Auchan w Osada Park Handlowy. W największym projekcie komercyjnym w regionie powstanie hipermarket Auchan. Najnowszy koncept marki zajmie ponad 2.200 m2. Będzie to jedyny sklep tej sieci w mieście.

Park Handlowy OSADA powstanie na terenie ok. 10 ha, a jego powierzchnia najmu wyniesie ponad 33.000 m2. Oprócz operatora spożywczego Auchan w ramach inwestycji powstanie jedyny w regionie wielkopowierzchniowy market budowlany DIY oraz park handlowy, w którym zaplanowano około 50 sklepów wszystkich branż, w tym najbardziej znane krajowe i zagraniczne sieci handlowe. Dodatkowo ofertę uzupełni restauracja KFC w formacie drive-thru. Dla klientów dostępny będzie komfortowy bezpłatny parking dla ponad 800 samochodów.
Budowa już się rozpoczęła, a otwarcie I etapu parku handlowego nastąpi jeszcze w tym roku, natomiast całość działać będzie w 2025r.

Inwestorem jest firma Mabrok K.Kuran, posiadająca duże doświadczenie w realizacji parków handlowych. Inwestycją zarządza firma CMP S.A. Za koncepcję komercyjną oraz wynajem odpowiada firma Mallson Polska, a do podpisania umowy z Auchan doprowadziła firma Delta – Sebastian Kwiatkowski.

Źródło: Mallson Polska.

Nieruchomość handlowa Mikołów Park z dużym zainteresowaniem najemców

Mikołów_Park_wizualizacja_1
Nieruchomość handlowa Mikołów Park z dużym zainteresowaniem ze strony najemców.

Nhood Services Poland świadczący eksperckie usługi dla branży nieruchomości komercyjnych, realizuje projekt budowy inwestycji Mikołów Park na Śląsku i jednocześnie prowadzi zaawansowane rozmowy z najemcami zainteresowanymi obecnością w obiekcie. Poziom komercjalizacji powstającego parku handlowego osiągnął 70 proc. a swoją obecność zapowiedziały duże międzynarodowe marki. Otwarcie obiektu zaplanowano na IV kwartał 2024 roku.

Mikołów Park będzie nowoczesnym obiektem o 5 400 GLA, który wspólnie z sąsiadującym z nim Centrum Auchan Mikołów stworzy silny punkt handlowy w regionie. Ten potencjał oraz korzyści biznesowe wynikające z ugruntowanej pozycji istniejącego centrum handlowego, jego zróżnicowanej oferty oraz szerokiej grupy klientów dostrzegają firmy, które zdecydowały się otworzyć swoje sklepy w powstającym w Mikołowie obiekcie.

Wśród najemców powierzchni Mikołów Park będą Drogeria dm, Martes Sport, Maxi Zoo oraz TEDi. Finalizowane są umowy na ostatnie dostępne metry kwadratowe z elektromarketami oraz marką Sinsay. Na początku lutego 2024 roku poziom komercjalizacji Mikołów Park osiągnął poziom 70 proc.

Zaledwie dwa miesiące po rozpoczęciu budowy Mikołów Park możemy pochwalić się wysokim poziomem komercjalizacji jego powierzchni. Swoje sklepy otworzą tu marki, które dostrzegają potencjał w tradycyjnych kanałach sprzedaży i lokalizacji obiektu. Rozpoczynamy współpracę z silnymi markami, a Drogeria dm będzie pierwszą lokalizacją tego partnera w portfolio obiektów komercjalizowanych przez Nhood Services Poland. Zapraszamy do współpracy inne firmy zainteresowane obecnością w Mikołowie, szczególnie gastronomię czy piekarnię – mówi Marcin Matysiak, dyrektor komercjalizacji Nhood Services Poland.

Mikołów Park powstaje na części dotychczasowego parkingu Centrum Handlowego Auchan Mikołów po zachodniej stronie tego obiektu.

– Takie usytuowanie obiektów sprawi, że klienci będą mogli swobodnie korzystać z ich szerokiej oferty handlowej, przechodząc z jednego do drugiego miejsca praktycznie „suchą stopą” – mówi Marcin Wawiernia, Project Manager / Design & Concept Manager w Nhood Services Poland, odpowiedzialny za projekt Mikołów Park.

Budowa Mikołów Park rozpoczęła się w listopadzie 2023 roku, a zakończenie prac zaplanowano na IV kwartał 2024 roku. Przedsięwzięcie jest realizowane przez zespół projektowy Nhood Services Poland na zlecenie Ceetrus Polska, który jest właścicielem nieruchomości w Mikołowie. Generalnym wykonawcą prac budowlanych jest firma Infine.

Źródło: Nhood Services Polska.

ALDI z pierwszą nieruchomością handlową w Żurominie

HyperFocal: 0

ALDI z pierwszą nieruchomością handlową w Żurominie.

W środę 7 lutego o godzinie 6:00 swoje progi dla klientów otworzy pierwszy sklep ALDI w Żurominie. Nowa placówka zlokalizowana jest przy ul. Lidzbarskiej 25A. Z okazji otwarcia ALDI zaplanowało dla swoich klientów degustacje i specjalne promocje – 25% na odzież i obuwie. Sklep w Żurominie będzie już 310 placówką ALDI w Polsce i 30 w województwie mazowieckim.

Na odwiedzających nowy sklep ALDI w Żurominie czekać będą atrakcyjne promocje na produkty marek własnych. Dodatkowo, w dniu otwarcia sklepu, klienci mają okazję skorzystać z degustacji asortymentu dostępnego tylko w ALDI, takich jak np. sery, wędliny i szeroki wybór słodyczy. Degustacja odbędzie się przy specjalnie przygotowanych stanowiskach w godzinach od 11:00 do 19:00. Natomiast w kolejnych tygodniach funkcjonowania sklepu na klientów czeka niespodzianka w postaci bonów.

– Mamy nadzieję, że osoby odwiedzjące naszą nową placówkę w Żurominie przekonają się, że warto do nas wracać w myśl zasady „Raz ALDI – zawsze ALDI”. Aby jeszcze mocniej ich do tego zachęcić, przygotowaliśmy dodatkową propozycję bonów na zakupy. Akcja ruszy w kilka tygodni od otwarcia. W jej ramach każdy klient, który zrobi zakupy za 100 zł, otrzyma bony o łącznej wartości 100 zł (20 zł x 5) na kolejne zakupy.– mówi Wojciech Seroczyński, Kierownik Sprzedaży ALDI w Polsce.

Źródło: ALDI w Polsce.

Prognozy Colliers na rok 2024: nieruchomości handlowe wkraczają w erę modernizacji i poszukiwania nowych formatów

Wojtowicz_Wojciech_Colliers
Rok 2023 był wyjątkowo aktywny
pod względem fuzji i przejęć w sektorze handlowym, a przyszły rok minie pod znakiem modernizacji i tworzenia nowych formatów. Eksperci Colliers, wiodącej firmy doradczej na rynku nieruchomości komercyjnych, przygotowali przegląd najważniejszych wydarzeń w branży w ciągu minionych 12 miesięcy, a także prognozy na rok 2024. Silny wpływ na rynek będzie mieć konieczność dostosowania obiektów do wymogów ESG, a także zmieniające się oczekiwania konsumentów.

Najważniejsze wydarzenia na polskim rynku handlowym w 2023 r.

  1. Fuzje i przejęcia

W 2023 r. odnotowano liczne aktywności na rynku fuzji i przejęć. To właśnie w minionym roku Go Sport – sieć, na którą nałożono sankcje w związku z kapitałem rosyjskim – zyskała nowego właściciela, firmę SPORTSDIRECT.COM Poland. W Polsce widoczna jest także aktywność firm ukraińskich, które poszukują nowych kierunków rozwoju. Przykładem tego jest firma EpicentrK, która została inwestorem w Intersport Polska. Jednak to nie jedyne znaczące transakcje na rynku. W 2023 r. Benefit Systems poinformowało o przejęciu 16 klubów należących do Calypso Fitness, a Lagardère Travel Retail zostało franczyzobiorcą 131 kawiarni Costa Coffee w Polsce i 11 na Łotwie.

  1. Koncepty gastronomiczne sprzyjające budowaniu relacji

Rok 2023 obfitował w nowe otwarcia i transformacje przestrzeni gastronomicznych. Otwarto food hall Montownia w Gdańsku (część projektu wielofunkcyjnego Doki), Halę Targową w Bydgoszczy, a także strefę Pedet w ramach projektu Renoma we Wrocławiu. To wszystko przykłady przestrzeni wpisujących się w trend social eating. Kolejne tego typu przestrzenie są w trakcie realizacji oraz w planach inwestorów i to nie tylko w największych miastach.

Popularność food halli wynika z oferty, która zapewnia wyjątkowe doświadczenia, a także sprzyja nawiązywaniu i wzmacnianiu relacji. Zyskują one na znaczeniu przy realizacji nowoczesnych nieruchomości, zwłaszcza kompleksów wielofunkcyjnych w centrach miast. Warto jednak podkreślić, że tego rodzaju przestrzenie mają coraz większą konkurencję, a umiejętność odpowiedzi na lokalne potrzeby decyduje o ich sukcesie – Agnieszka Winkler, Associate Director, Dział Strategic Advisory w Colliers.

Wyróżnikiem polskich food halli jest różnorodność i unikalność ich oferty – około 90% najemców to koncepty niesieciowe.

  1. Znane marki w nowym formacie

Nowe formaty otwierają także znane już w Polsce marki. Przykładem mogą być sieci DIY, które uruchomiły mniejsze koncepty – Castorama Smart i Express, Pszczółka Express czy IKEA, która rozwija koncept Studia Planowania. Marka Decathlon uruchomiła pierwszy sklep w formacie Easy, dostosowany skalą do lokalizacji śródmiejskiej.

Z sektora usługowego nowy format zaprezentowały Auchan (w postaci sklepu samoobsługowego w Warszawie) czy Żabka, która uruchomiła w aglomeracji warszawskiej opcję Drive.

  1. Aktywność deweloperów: parki handlowe i modernizacje istniejących obiektów

Deweloperzy koncentrują swoją działalność na małych obiektach o profilu convenience, zlokalizowanych głównie w mniejszych ośrodkach. W pierwszych trzech kwartałach 2023 r. aż 73% nowej podaży oddano w formacie parków handlowych. Część parków handlowych otwartych w tym roku powstała na bazie zamkniętych w poprzednich latach budynków należących do sieci Tesco.

  1. Debiuty na polskim rynku

W 2023 roku w Polsce na polski rynek weszły między innymi marki Lush, Candy Pop, Woolworth czy Solmar. W sklepach stacjonarnych zadebiutowały marki Zwieger, Centrumrowerowe.pl oraz Brokuł Spot (marka stacjonarna właściciela cateringu Diety od Brokuła). Na polskim rynku pojawiły się również marki gastronomiczne Master Burger oraz Popeyes.

Prognozy na 2024 rok

  1. Przebudowy, modernizacje, ponowne wykorzystanie nieruchomości

W związku z regulacjami prawnymi nakładanymi przez UE oraz rosnącą świadomością firm w zakresie zrównoważonego rozwoju rok 2024 przebiegać będzie pod znakiem renowacji i modernizacji budynków o funkcji handlowej w proekologicznym kierunku. Obejmować one będą przede wszystkim efektywność energetyczną obiektów oraz ograniczenie emisji CO2.

W wybranych lokalizacjach, gdzie odnotowujemy wysokie nasycenie rynku, a obiekty mierzą się z dużą konkurencją i wysokim poziomem powierzchni niewynajętej, przewidujemy zmiany funkcji części lub całości obiektów handlowych. Przykładem tego może być poznańska Galeria Malta, która niedługo zostanie rozebrana, zapowiadane na 2024 r. zamknięcie centrum handlowego Arkady Wrocławskie czy katowickiego centrum Belg – mówi Wojciech Wojtowicz, analityk w Dziale Doradztwa i Badań Rynku w Colliers.

  1. Projekty wielofunkcyjne  

Eksperci Colliers wskazują, że wielofunkcyjność to jeden z kluczowych kierunków rozwoju obiektów branży handlowo-usługowej. Obecnie w realizacji znajdują się projekty takie jak: Waterfront w Gdyni, Towarowa 22 w Warszawie czy Quorum we Wrocławiu, które łączą w sobie funkcje biurową, mieszkaniową oraz handlową.

W 2024 r. planowane jest otwarcie projektów typu food hall m.in. w Radomiu czy Łodzi. Planowana jest również modernizacja zabytkowej Hali Gwardii w Warszawie – wskazuje Wojciech Wojtowicz. Obecnie food halle zlokalizowane są głównie w największych miastach Polski, choć nadal nie we wszystkich, ale nowe realizacje takie jak bydgoska Hala Targowa, w której funkcjonuje teraz aż 11 konceptów gastronomicznych, pokazują, że trend ten rozszerza się również na miasta regionalne.

  1. Rozwój handlu w inwestycjach mieszkaniowych

W 2023 r. ugruntowały się zmiany w branży handlowo-usługowej wywołane przez pandemię. Konsumenci wciąż oczekują „lokalności”, czyli szybkiego i łatwego dostępu do zaspokajania swoich bieżących potrzeb w pobliżu miejsca zamieszkania.

Odpowiedzią na te wymagania są lokale zlokalizowane w inwestycjach mieszkaniowych – zarówno tych na sprzedaż, jak i w budynkach przeznaczonych do najmu instytucjonalnego.

Jest to wyjście naprzeciw potrzebom konsumentów w sferze zakupów, usług i gastronomii. Istotny jest jednak odpowiedni dobór najemców – deweloperzy już na etapie projektowania budynku powinni planować, jakie usługi czy branże są pożądane w ich projekcie. Dzięki temu wpiszą się w ofertę znajdującą się w sąsiedztwie, a nawet ją uzupełnią, a także z wyprzedzeniem dostosują moduły pod względem technicznym do określonego typu działalności – podkreśla Karol Milczarski, Senior Associate z Działu Powierzchni Handlowych w Colliers.

  1. Nowe koncepty znanych marek i regionalne debiuty

W 2024 r. eksperci Colliers prognozują kontynuację trendu otwierania nowych konceptów marek znanych już na polskim rynku. Z pewnością usłyszymy także o debiutach i kolejnych nowo otwartych lokalach marek z krajów bałtyckich czy z Ukrainy, które planują ekspansję w Polsce.

  1. Ekonomiczne podejście do zakupów

Wciąż kontynuowany będzie rozwój marek o profilu ekonomicznym. Sprzyjać temu będzie liczba inwestycji (zwłaszcza budów parków handlowych) zlokalizowanych w małych miastach.

Prognoza inflacyjna NBP zakłada spowolnienie tempa wzrostu cen. Wskaźnik inflacji r/r na koniec 2024 r. wynieść może 4,6%, a więc powyżej celu inflacyjnego. Może to wpływać na wybory konsumentów i świadome podejście do cen, a więc i na dalszy rozwój marek dyskontowych – wskazuje Wojciech Wojtowicz z Colliers.

Źródło: Colliers.

Sieci handlowe widzą potencjał małych miast. Co to oznacza dla firm?

thong-vo-2482-unsplash
Coraz więcej obiektów handlowych budowanych jest w miastach i miasteczkach do 100 tysięcy mieszkańców. Tylko w ubiegłym roku oddano do użytku 192 tysiące metrów kwadratowych powierzchni handlowych właśnie w małych miejscowościach. Stanowi to aż 60 proc. wszystkich inwestycji w Polsce w tym obszarze1. Z najnowszych danych wynika także, iż marki chętnie lokują swoje biznesy w centrach. Co to oznacza dla firm?

Pandemia COVID-19 szerokim echem odbiła się w branży handlowej. Czasowe zamknięcie centrów handlowych spowodowało, że część biznesów przeniosła się do świata online. Nie dziwi zatem fakt, że rynek e-commerce w Polsce regularnie rośnie. Jak wynika z raportu e-Izby, w ciągu dekady dwukrotnie wzrosła liczba osób, które kupują online. Szacuje się, że e-commerce będzie rósł w tempie od 10 do nawet 15 proc. rok do roku. Po okresie izolacji Polacy ponownie zaczęli jednak kupować stacjonarnie: odwiedzać centra handlowe czy mniejsze sklepy.

Ten trend wpłynął na przedsiębiorców. Najnowsze dane wskazują, że firmy coraz chętniej inwestują w małych miejscowościach i właśnie tam powstaje największa liczba centrów handlowych. I to znów pokłosie pandemii. W czasie izolacji, pracy zdalnej i dążenia do dbania o własne zdrowie Polacy migrowali z miast do mniejszych miejscowości. Warto podkreślić, że według GUS w miastach do 200 tysięcy osób żyje 27,5 miliona Polaków2. To ogromna grupa konsumentów, do której warto dotrzeć.

Większe możliwości dla mieszkańców i firm

Coraz większa liczba obiektów handlowych to szansa dla firm, by lokować swoje biznesy w miejscach, gdzie jest duże skupisko ludzi. To także możliwość znalezienia pracy w charakterze sprzedawcy. Powstawanie nowych miejsc wpływa nie tylko na lokalną społeczność, czy zwiększenie popularności danej lokalizacji , ale także na rynek reklamowy. W jaki sposób? Wyjaśnia Sylwia Krysik-Myśliwiec z firmy OOH.pl., zajmującej się reklamą zewnętrzną.

– Rosnąca liczba obiektów handlowych wpływa na rynek reklamy zewnętrznej i daje większe możliwości wszystkim, którzy chcą promować swoje usługi – mówi Sylwia Krysik-Myśliwiec. – Niezwykle skuteczną formą reklamy jest chociażby ta na drzwiach supermarketów. Reklama w punktach sprzedaży to moment , który łączy markę z klientami, tuż przed podjęciem przez niego decyzji zakupowych. To sztuka i wyzwanie być obecnym w odpowiednim miejscu i czasie,komunikując i wzbudzając potrzebę dokładnie tam, gdzie może zostać spełniona. . Na szczęście nowoczesne nośniki reklamowe pozwalają to osiągnąć.

Reklama na drzwiach jest wygodnym rozwiązaniem i bardzo elastycznym. Jest ona drukowana na folii samoprzylepnej i bezpośrednio aplikowana na daną powierzchnię. Kluczowy jest jej przekaz. Ekspertka jest zdania, że wystarczy kreatywna gra słów i dobra grafika, by reklama jeszcze bardziej zapadła w pamięć klientów.

Jak jeszcze można reklamować się w centrach handlowych?

Reklama na drzwiach jest skuteczna, gdyż nie można jej przeoczyć. Jak jeszcze można wykorzystać powierzchnię w centrach handlowych do promowania swoich produktów i usług? Wiele firm wybiera monitory LED, które umożliwiają komunikację interaktywną. Ich dużą zaletą jest możliwość szybkiej zmiany contentu w trybie rzeczywistym. Takie monitory ustawiane w ciągach komunikacyjnych, gdzie jest duże skupisko osób są niezwykle skuteczną formą promocji. Ale poza moniotorami LED, przy wejściach z parkingów znajdziemy również tablice Streetboard składające się z modułów w formacie 1,2×1,8 m, ramki czy plakaty naścienne, które również są chętnie wykorzystywane przez reklamodawców.

Małe miasta mają ogromny potencjał, który – jak pokazują dane rynkowe – został zauważony przez inwestorów centrów handlowych i nie tylko. Jakie są szanse dla ich rozwoju? To przede wszystkim inwestycje, które zapewnią dostęp do nowoczesnych usług, a także pracę. Ponadto mniejsze miasta są kameralne i przyjazne dla mieszkańców, co może być dodatkowym atutem i zachęcić jeszcze większą liczbę osób do wyprowadzki z dużych aglomeracji.

– Trend w kierunku życia w sypialniach dużych miast na pewno zdefiniuje rynek reklamy zewnętrznej, który już dzisiaj się zmienia. Będziemy musieli dostosować rodzaje nośników do preferencji klientów, a także i sam przekaz. Współcześni konsumenci oczekują kreatywności i innowacyjnego podejścia. A to ogromne wyzwanie, jakie stoi przed branżą na cały nadchodzący rok – kończy Sylwia Krysik-Myśliwiec.

1 Raport Colliers.
2 https://ooh.pl/


Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.